Znamy już laureatów konkursu plastycznego pt „Posłuchaj Baju, baju, baj… z morałem”. Bardzo dziękujemy wszystkim szkołom, które wzięły udział i dostarczyły prace konkursowe. Do komisji wpłynęło 177 prac. Niżej prezentujemy zwycięzców konkursu.
Konkurs skierowany był do uczniów szkół podstawowych kl. I – IV z terenu powiatu gołdapskiego. Jego celem było przede wszystkim popularyzacja wiedzy na temat bezpieczeństwa, edukacja bezpiecznych zachowań w ruchu drogowym, podkreślenie znaczenia znajomości przepisów ruchu drogowego oraz rozwijanie wyobraźni twórczej i plastycznej, poprzez posługiwanie się różnymi technikami plastycznymi.
Zadanie konkursowe polegało na narysowaniu ilustracji do wybranej bajki wyróżnionej we wcześniejszym konkursie literackim. Do komisji wpłynęło 177 prac. Jury postanowiło przyznać następujące nagrody i wyróżnienia:
Klasa I
1. miejsce – Weronika Zarzecka – Szkoła Podstawowa w Lisach
2. miejsce – Julia Marcewicz – Szkoła Podstawowa nr 5 w Gołdapi
3. miejsce – Tymoteusz Kołodziej – Szkoła Podstawowa nr 3 w Gołdapi
Wyróżnienie – Zuzia Hawrusik – Szkoła Podstawowa w Lisach
Wyróżnienie – Hanna Prochowicz – Szkoła Podstawowa nr 3 w Gołdapi
Klasa II
1. miejsce – Damian Raczyło – Szkoła Podstawowa w Baniach Mazurskich
2. miejsce – Nikola Hołdyńska – Szkoła Podstawowa w Żytkiejmach
3. miejsce – Ksenia Kuzyk – Szkoła Podstawowa w Baniach Mazurskich
Wyróżnienie – Igor Przystawski – Szkoła Podstawowa w Grabowie
Wyróżnienie – Wiktoria Marcewicz – Szkoła Podstawowa nr 5 w Gołdapi
Klasa III
1. miejsce – Emmanuel Karniłowicz – Sieć Szkół domowych „Benedykta”
w Gołdapi
2. miejsce – Aleksandra Plewa – Szkoła Podstawowa w Lisach
3. miejsce – Martyna Selwiak – Szkoła Podstawowa w Baniach Mazurskich
Wyróżnienie – Jakub Aniołowski – Szkoła Podstawowa w Lisach
Klasa IV
1. miejsce – Maciej Matyszczyk – Szkoła Podstawowa nr 3 w Gołdapi
2. miejsce – Roksana Puchalska – Szkoła Podstawowa nr 3 w Gołdapi
3. miejsce – Milena Hołdyńska- Szkoła Podstawowa w Żytkiejmach
Wyróżnienie – Laura Milewska – Muranko – Szkoła Podstawowa w Baniach Mazurskich
Błagam! Kto to oceniał? Przecież to widać, gdzie był największy wkład pracy, wykorzystanie materiałów, które są bardziej pracochłonne niż farba czy kredka. Komisja nie doceniła ambitnycj pomysłów, ambitnych prac. Ja z moim dzieckiem spędziłam nad tą pracą mnóstwo czasu, włożyliśmy w nią sporo wysiłky, by była pomysłowa, estetyczna i z wykorzystaniem materiału, z którym pracuje się. Nie mogę tego zrozumieć. Regulamin nie zastrzegał, że praca ma być samodzielna. Dzięki temu konkursowi nauczyliśmy się jednego, że więcej nie będziemy brać w nim udziału. Pozostaje niesmak i radość ze wspólnie spędzonego czasu z dzieckiem, które również ma zdolność porównania i widzi niesprawiedliwą ocenę. To przykre.
Tu nie trzeba być plastykiem, żeby widzieć które dzieła są najlepsze. W klasach 3 i 4 ocena jest ok., ale w klasach 1 i 2 ja bym odwrócił całkowicie zajęte miejsca. Osobom, które wygrały dałbym wyróznienie, a 1,2 i 3 tym dzieciom, które otrzymały 3 miejsce i wyróżnienia. Dla mnie zwyciężyli Tymoteusz i Ksenia.
Jeżeli regulamin nie zastrzegał, że praca powinna być samodzielna to najwięcej włożonego wysiłku w kl. I i II jest w pracach, które zajęły 3 miejsca. Prace są estetyczne, staranne, kolorowe, z zastosowaniem różnych technik.
W regulaminie konkursu plastycznego w paragrafie drugim jest jasno napisane , że praca ma być wykonana samodzielnie przez uczestnika a nie przez rodzica. Samodzielność dziecka brana pod uwagę? Zostawię to bez komentarza.
W takim układzie praca mojego dziecka powinna być z miejsca zdyskwalifikowana. Wśród 177 prac znalazły się na pewno inne, zdaniem komisji wykonane samodzielnie, choć komisja nigdy nie może mieć pewności, że praca została wykonana samodzielnie. Wystarczy, że rodzic zrobił szkic i już gotowa sprzeczność. Jednak komisja najpiękniejsze, najbardziej wypracowane, najbardziej estetyczne dała na trzecie miejsce. Dlaczego? Proste! Szkoda jej(komisji) zrobiło się tak pięknych prac i takiego wkładu pracy, więc na odczepnego dała najpiękniejszym pracom 3 miejsce i wyróżnienia. A teraz pomyślcie państwo, ktoś kto tematu nie zna,taki czytelnik Gołfap.org widzi te prace i porównuje: praca z brzydko wykończonym tłem zajmuje pierwsze czy drugie miejsce, a świetna praca: kolorowa, estetyczna, wypracowana dostaje jedynie wyróżnienie! Coś jest nie tak! Mój błąd, że pomogłam dziecku. Nie chcę nikogo urazić, ale ja nie oddałabym pracy dziecka na tak poważny konkurs z niedokończonym tłem, pokazałabym palcem: tu przyciśnij kredkę, prowadź ją w jedną stronę, nie zostawiaj białych miejsc. Po to jesteśmy, by nauczyć nasze dzieci dobrej roboty, nie bylejakości. Dzisiaj takie mamy dzieci i młodzież, za dwadzieścia lat takich będziemy mieć pracowników. A najsmutniejsze jest to, że dorośli na to pozwalają. Moje dziecko nie wygrało tego konkursu, choć pracowało ze mną sumiennie długi czas, uczyło się ode mnie staranności, precyzji, dobrej roboty. Za dwadzieścia lat pracodawca będzie z niego dumny.
Frustracja rodziców nie ma końca… sądzę, że najbardziej w tym wszystkim zawiedzeni są rodzice których prace nie zwyciężyły … i napisałem tu poprawnie .. nie chodzi o prace dzieci a ich rodziców. Zostaje tylko zaapelować: TO NIE BYŁ KONKURS DLA WAS !!!!!!!
W których widać ze dziecko nie rysowało