Pierwsza sesja nowej, pięcioletniej, kadencji Rady Miejskiej Gołdapi rozpoczęła się od ślubowania radnych. Potem (stosunkiem głosów 8 do 6) szybko wybrano nowego przewodniczącego, którym został Wojciech Hołdyński. Ślubowanie złożył burmistrz Tomasz Luto. Wiceprzewodniczącymi zostali – Zbigniew Mieruński i Józef Wawrzyn.
Wybrano również przewodniczących komisji Rady Miejskiej, w tym nowej – Komisji Skarg Wniosków i Petycji, której przewodniczącą została Beata Otto.
Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej został Marian Mioduszewski; Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu – Zdzisław Janczuk; Komisji Spraw Obywatelskich i Społecznych – Zbigniew Makarewicz; Komisji Oświaty, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki – Wioletta Anuszkiewicz; Komisji Ochrony Środowiska, Ochrony Zdrowia i Uzdrowiska – Zofia Syperek; Komisji Rolnictwa i Gospodarki Zasobami Naturalnymi – Janina Pietrewicz.
Sesje rad (gminnej i powiatowej) są transmitowane, co jest obecnie obowiązkiem samorządów.
I nie udało się małemu chytremu fałszywemu człowieczkowi od razu na początku zastopować Wojciecha Hołdyńskiego. Burmistrz próbował już teraz wrzucić na stanowisko przewodniczącej Rady pania Zofie Syperek, która się do tego kompletnie nie nadaje. W ten sposób chciał uniemożliwić budowanie w oczach wyborców na nowo wizerunku pana Wojtka jako przyszłego burmistrza. W tych wyborach dziwnym trafem udało się omamić wyborców i zagłosowali jak zagłosowali ale 28% dla Pana Hołdyńskiego to przyzwoity zadatek do przyszłego działania. Teraz czas Panie Wojtku żeby pokazał Pan, że umie Pan łączyć ludzi w dobrym , wspólnym działaniu, a nie tak jak ten obecny burmistrz, który tylko dzieli, obraża, skłóca. Gratuluję wyboru, nie mogło być inaczej.
Chytre plany burmistrza wzięły w łeb.
Panie Luto,Panie Holdyński nie slychajcie tego.Przestańcie już.Bo odruchy wymiotne się ma.Pani Syperek źle,ten źle.
Tak ale to co się działo i co robili inni to szok.Jacy wszyscy idealni.Wy nie myślicie i ludziach.
Widzę ,że Gonzo nie pamięta czasów kiedy to Wojciech Hołdyński przyjmując wiernopoddańczą postawę wobec Marka Mirosa przyczynił się i tolerował wiele działań na szkodę interesu publicznego. Wymienię kilka:
1.Wieloletni Przew.Komisji Budżetowej,kiedy musiał posiadać wiedzę o wielomilionowych umorzeniach podatkowych naszych publicznych środków.Otrzymywał sprawozdania finansowe i je akceptował.
2.Wyprzedawano nieruchomości gminne z naruszeniem prawa
3.Sprzedano za bezcen Spółkę Piękna Góra SA( perłę Gołdapi)
4.Zlikwidowano PEC i wyprzedano kotłownie,węzły cieplne i sieci ciepłownicze dla prywatnych przedsiębiorców. Obciążono mieszkańców kwotą 1 700 000 zł na pokrycie długów tej Spółki.Czyli za ich nieudaczne działania zapłaciliśmy my podatnicy.(25 06 2012 r)
5.Posiadał wiedzę ,że Urząd Miejski zakupuje wódkę i inne napoje alkoholowe za pieniądze publiczne.
6.Przez ponad 20 lat Hołdyński pobierał podwójne wynagrodzenia za
pracę,której nie .świadczył.Był urzędnikiem PUP i radnym i jako działacz otrzymywał dietę .Pracy w PUP nie świadczył w tym czasie, ale wynagrodzenie pełne jak najbardziej ( z premiami)
7.Za jego wiedzą i zgodą oddano ok.2 0 hektarów naszych gminnych gruntów i podczas budowy zalewu kilku prywatnych przedsiębiorców uwłaszczyło się na publicznym majątku przywłaszczając
ok miliona ton żwiru i piasku.
To tylko kilka spraw za,które współodpowiedzialność ponosi Wojciech Hołdyński jako najbliższy i zaufany człowiek Marka Mirosa.KU PAMIECI.
Andrzej Tobolski
Panie Andrzeju. Jeśli ma Pan taką wiedzę, proszę o info. kiedy poszczególne przestępstwa zostały zgłoszone odpowiednim władzom i jaki jest wyrok w każdej z nich.
Pan Tobolski tylko tak sobie plecie…bo lubi popleść…już chyba to nikogo nie bawi.
Panie Tobolski, Pan ma jedną silną broń po swojej stronie. Pan rzeczywiście wierzy w to co mówi bez względu na to czy to się pokrywa z faktami. Z czymś takim się nie dyskutuje, chyba że sądownie, jeśli się jest osobą publiczną. I to że ogromna większość traktuje Pana i Pana wypowiedzi co najmniej obojętnie jest pewne. Pan po prostu zanudza tym swoim bębnieniem ciągle o tym samym. Również wierzy Pan w to, że ma Pan miłośników:-):-):-) No, z tym określeniem to dał Pan po bandzie:-):-):-) i pokazał jak silna jest ta Pańska wiara w to co nie zaistniało i nie istnieje. Miłośnicy szaleją wprost za Panem – o miłośniczkach nie wspomnę:-) Choć tak na poważnie jest to na pewno śladowa ilość i coraz mniejsza.:-)
Hau hau hau.
Na szczęście karawana idzie dalej.
Do swoich miłośników . To co jest powyżej to fakty a nie pomówienia,ale widać dobrze wam było w tym bagnie skoro tylko ja staję w obronie interesu publicznego. A może sami czerpaliście garściami z tego koryta dlatego ukrywacie się pod nickami .Ja mam odwagę pisać pod swoim nazwiskiem,którego się nie wstydzę.
Praktycznie wszystkie podane fakty były zgłoszone do organów ścigania.ale ze względu na okres przedawnienia (5 lat) zostały umorzone ,a w kilku innych otrzymałem postanowienie o odmowie śledztwa.Powód odmowy-jestem nieuprawniony do składania takich zawiadomień gdyż jak występują działania na szkodę interesu publicznego z art 231 KK to jedynym uprawnionym jest gospodarz czyli Burmistrz.Złożyłem więc dwie interpelacje będąc radnym i czekam.Robię to gdyż straciliśmy kilkadziesiąt milionów zł. przez takich jak MIros czy Hołdyński KU PAMIECI i KU PRZESTRODZE. Mam nadzieję ,że Tomasz Luto przynajmniej w sprawie PEC złoży stosowne zawiadomienie ,w której to Hołdyński odegrał kluczową rolę.
Andrzej Tobolski
Czuje tu żal ze pan z tego koryta nie beal garsciami….
mendo za to brane garściami płacą gołdapianie,ciebie dupku namierzyć i dać rachunek będziesz zadowolony ? następny złodziejaszek bez odpowiedialnosci
O! Nerwy puszczają! Jak tam dalej obowiązuje praktyka u Lutego, że po każdym bałwochwalczym komentarzu następuje meldunek i oczekiwanie na pochwałę? A może zrobimy listę szczególnie obłowionych przy korycie w ostatnich 4 latach? Zacznę skromnie: Dzienis, Podziewski, Dominiuk, Taudul…
@OSIR rozwijamy listę?
A może wymienimy kto za Mirosa bral co chciał i się ustawił…Mało takich…zaczniemy może wymieniać…
Banie Mazurskie.Masakra
Panie Andrzeju. Czytam chyba wszystkie Pana wpisy i trochę je amalizuję. Bardzo mnie dziwi fak, że wiedząc o ” nadużyciach” Pana Hołdyńskiego, przez ostatnie 3 lata grzmiał Pan o niegospodarności MM. Każdy chyba już się zorientował, że na MM ma Pan chyba alergię (a może i większy problem). Hołdyński trafił na Pana „listę” po wiadomości, że będzie kandydował na stanowisko burmistrza. Coś tu brzydko pachnie z tym Pana poczuciem uczciwości. Ale to w tym momencie tylko moje zdanie.
Jeszcze Tobolski ma czelność się odzywać. Najpierw powinien wykonać wyroki sądowe i za swoje kłamstwa i oszczerstwa przeprosić co najmniej dwie osoby.
Panie Andrzeju żona miała być sekretarzem w starostwie Pan Tomasz chyba obiecał co ?, nie udało się przejąć koryta. Kogo Pan teraz obrzuci błotem za to ? Myślę że nie długo dowiemy się o kolejnych sensacjach od Pana Andrzeja, ktoś jest w końcu winien nie wiadomo czego ale coś się wymyśli. Będą kolejni świadkowie i twarde dowody (protokoły, pisma i teczki dowodów pękające w szwach).
Jakieś jaja Pani T na sekretarza.Ha ha i tak jest w Goldapi.Pudło.Przestańcie już.Wszystkich obgadujecie,plotkujecie,oczerniacie.Aby poróżnic.Ciekawe kto ma w tym cel.Co jeszcze Pan Tomasz obiecał.Kogoś poniosło.Chyba wiemy kogo.A Pani Skarbnik w Powiecie super,mądra czemu Pan Tomasz miałby zmieniać.Panie Tomku
Tak Goldap to plotki ludzie tym żyja,w swoim ogródku maja nasra….ale lepiej na innych.Pan Tomasz to chyba wie,że Pani Bożena jest super i nie trzeba zmieniać Skarbnika.Ale ludzie wiedzą więcej.Lepiej doświadczona i mądra a nie młoda bez doświadczenia.Pan Luto nie jest głupi.Miasto plotek.Zacznijcie żyć swoim życiem.Dlatego młodzież nie chce tu zostać jak na Was patrzy.
Myślę,że to żart z Pania Skarbnik.No tak. Lepiej niech ktoś zobaczy jak to się do pracy chodzi.I jak sikorki chodzą.Ktoś dalej nic nie widzi.Więcej szacunku kochane oj więcej.
Teraz rządzi Pani B.To jakieś jaja co się wyprawia.Wyniosła,z góry patrząca na ludzi.Śmiać się czy płakać?