W miniony weekend na wniosek policjantów i prokuratora a decyzją sędziego do aresztu śledczego trafił 68-letni mieszkaniec gminy Gołdap, podejrzany o znęcanie się nad rodziną. Surowszy środek zapobiegawczy, to konsekwencja nie zastosowania się mężczyzny do wcześniejszych zakazów wydanych przez prokuratora.
Policjanci z Gołdapi w połowie czerwca tego roku zostali zaalarmowani przez mieszkankę gminy Gołdap o awanturze, którą wszczął jej mąż. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna będąc pod działaniem alkoholu wyzywał, szarpał i popychał członków swojej rodziny a także groził im pozbawieniem życia. 68-latek trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych gołdapskiej Komendy Policji, które opuścił już z zarzutami znęcania się nad rodziną.
Ponadto prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci: nakazu opuszczenia miejsca zamieszkania, zakazu kontaktu z bliskimi, zakazu zbliżania się do nich oraz dozoru policyjnego.
Niestety podejrzany nie zastosował się do zakazów, nachodził żonę i córkę, dobijał się do drzwi mieszkania i wygrażał się im pozbawieniem życia. W związku z tym prokurator, na podstawie zebranych przez policjantów dowodów, wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. Sędzia przychylił się do tego wniosku. Policjanci zatrzymali mężczyznę i doprowadzili do jednego z aresztów śledczych, gdzie spędzi najbliższe 2 miesiące.
Red. KPP Gołdap
