Ilustrowanie poezji budzi szare komórki.
30 marca w Zespole Szkół w Myszyńcu na konkursowe spotkanie z poetą znanym w gołdapskim środowisku kulturalnym Wojciechem Kassem przybyli gimnazjaliści. Niestety, z naszego gimnazjum nie było nikogo, gdyż odległość dzieląca miasta jest spora i kosztowna. Jednakże nie zabrakło gołdapskiego akcentu na tej imprezie i to uwieńczonego niemałym sukcesem, ale od początku…
W lutym otrzymałam informację od przedstawicielki kurpiowskiej oświaty, iż organizowany jest konkurs recytatorski pod hasłem „Pocałuj światło”, na którym będą recytowane wiersze Wojciecha Kassa w trzech językach, a także wystawiane prace ilustrujące poezję wspomnianego twórcy. Bardzo chciałam, aby moi uczniowie wzięli udział w tym wydarzeniu, gdyż Wojciech Kass jest poetą, którego dzieła są refleksyjne, odzwierciedlają wiele życiowych spraw… językiem niecodziennym.
Na moją propozycję zgłosiły się 3 uczennice do części plastycznej konkursu, ale wytrwała jedna. I wystarczyła do zwycięstwa. Wychowanka z mojej klasy 3 s Gimnazjum nr 1 im Noblistów Polskich w Gołdapi Wiktoria Fiedorow-Jurewicz za swoją pracę otrzymała pierwsze miejsce ex aequo z Roksaną Domian z Wach. A poziom konkursu był wysoki. Istotnym wydaje się być fakt, że w jury byli: artysta malarz Piotr Kobrzyński, plastyczka Janina Kobrzyńska, poetka Maria Pawłowska i Liliana Gloger (przedstawicielka „Kulturalnych Kurpi”). To oni wyłonili najlepszych spośród 41 prac – ciekawych, inspirowanych niełatwą poezją Kassa.
Wspominając dziś pracę z Wiktorią – najpierw nad wyborem wiersza, potem nad jego obrazowaniem – uśmiecham się do swoich myśli. Jest to sympatyczna dziewczyna z artystyczną duszą. Po konkursie powiedziała: „Pracując nad ilustracją wiersza Wojciecha Kassa, nie wystarczył mi tylko talent i umiejętności, lecz musiałam pobudzić wszystkie szare komórki do pracy. Im więcej razy czytałam wiersz „Czarna łza”, tym więcej obrazów pojawiało się w mojej głowie, co doprowadziło do połączenia wielu elementów w całość. Mimo trudnego zadania, myślę, że dając z siebie wszystko, zilustrowałam utwór dość przejrzyście. Uważam, że czytając poezję Wojciecha Kassa, każdy odbierze ją inaczej, co w efekcie przyniesie różnorodne obrazy. Bardzo mi się podobała praca nad tym utworem”.
Brawo Wiktorio!
Ewa Jurkiewicz
Brawo Wiktorio!