Kibice nie zawiedli jak zwykle. Piłka ręczna jednak coś w sobie ma, że spośród halowych gier zespołowych od pewnego czasu przyciąga u nas najwięcej kibiców. Podobnie było podczas sobotniego meczu gołdapian z białostoczanami, który miał miejsce na hali OSiR. Nasi prowadzili do przerwy 17:9.
Jak pisze na Facebooku prezes Andrzej Sztuk: Wysokie prowadzenia pozwoliło, aby w meczu zagrał każdy zawodnik z ławki, a pierwszy skład nieco odpoczął. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Mieczysław Ćwikowski i bramkarz Tomasz Stankiewicz. Za dwa tygodnie mecz z Siemiatyczami, którzy są liderem tabeli. Łatwo się nie poddamy, obiecujemy walkę do ostatniego gwizdka. Jedno jest tylko pewne, kibiców mamy najwspanialszych i najwierniejszych.
W efekcie zawrotnej gry wygraliśmy z MOKS Słoneczny Stok – 35:26.
Ogromne gratulacje! Super widowisko. Bardzo dużo dzieci z rodzicami na widowni. To jest pasja zarówno trenera, jak i zawodników. Zwróciłem uwagę na jedną rzecz, jak nasz trener Andrzej Sz. przed meczem łatał dziury w siatkach bramek po turnieju Lektorów. Tak powinno być? Nasz OSiR nadal nie wie o co chodzi, a miała być dobra zmiana.
Proszę zobaczyć jak organizacja meczu ligowego wygląda w Olecku, jak w przygotowaniu pomagają pracownicy Kompleksu Lega.
Dyrektor OS i R nie ma czasu na głupoty musi przecież promować bilard u swego przyjaciela na Mazurskiej .To przecież sport masowy.