Raporty ze zniszczonego miasta

02 Raport nr 1Archiwum Państwowe w Olszytynie udostępniło na swojej stronie skany miesięcznych sprawozdań starostów powiatu Gerdawy (Gierdawy, niem. Gerdauen, dziś Żeleznodarożnyj) i powiatu Gołdap. Niestety na 108 stron tylko kilkanaście dotyczy naszego powiatu.

Dostępne są trzy sprawozdania napisane przez pełniącego obowiązki pierwszego starosty powiatu Gołdapskiego Piotra Lewandowskiego. Obejmują one dwa miesiące – kwiecień i maj 1945 roku.

To cenny materiał, z którego z pierwszej ręki otrzymujemy informację na temat tego, jak wyglądały tamte pionierskie czasy.

Z publikowanego przez nas wcześniej artykułu wynikało, że Piotr Lewandowski przybył do miasta w ośmioosobowej grupie 11 kwietnia 1945 roku. Z samego raportu możemy zweryfikować tę informację, że grupa była jednak 15-osobowa i przybyła dzień później. Pierwszy raport datowany 16 kwietnia napisał w kilka dni po przybyciu.

Raport pisany był odręcznie. Zachowano oryginalną pisownię. Kolejne prawdopodobnie na niemieckiej maszynie do pisania w której nie było polskich znaków. Te dopisywane były ręcznie.

Gołdap dn. 16.IV.45 r.

Do. Ob. Pełnomocnika na Prusy Wschodnie w Olsztynie

Starosty Powiatowego w Gołdapie

Raport Nr. 1

Na skutek nominacji Białegostoku obięłem pow. Goldapski.

Przyjechaliśmy z ekipą 15-stu ludzi dnia 12 b.m. do m. Gołdap. Niezwłocznie po przybyciu udałem się do Wojennego Komendanta w celu przedstawienia się. K-dt przyjął ekipę bardzo przychylnie wyznaczając na nocleg kwaterę w schronisku dla przyjezdnych oficerów.

Nazajutrz wraz z K-dtem udałem się na obchód miasta. Miasto jest w 95% zniszczone. Nie ma żadnych urządzeń przemysłowych, wszystko jest spalone lub zbombardowane. Jedynie browar częściowo ocalał wraz z paru zbiornikami piwa, które ma w swojej dyspozycji Wojen. K-dt.

W ogóle stosunki z Woj. K-dtem ułożyły się jak najlepiej. Jest dokładnie poinformowany o obejmowaniu przez polską administrację części Prus Wschodnich i odnosi się do tego z całkowitym zrozumieniem rzeczy.

Ludności w mieście i powiecie Gołdapskim zupełnie nie ma. Ludzie moi wysłani w teren nie spotkali dotąd ani jednego żywego człowieka, natomiast trupów nie pochowanych dotąd znajduje się sporo.

Większość dróg jest wytyczona z obu stron drutem kolczastym i co kilkanaście kroków stoją słupki z napisami „miny, „miny”. Niebezpiecznym więc jest penetrowanie dokładne terenu.

Powiat gołdapski jest przepołowiony z czego połowa północna odchodzi do Litwy radzieckiej. Dokładnie wytyczonych punktów granicznych jeszcze nie ma.

Dotychczasowa tutejsza ekipa składa się:

Starosta

Kier. Kancelarii

Aprowizator

Oddz. Budowy i Dróg (3 osoby)

Agronom

Inspektor osadnictwa

Milicja Obywatelska (7 osób)

Członkowie rodzin (2 osoby)

Razem 17 osób z członkami rodzin.

Nie mam żadnego środka lokomocji. Jest stuprocentowa możliwość skompletowania i uruchomienia samochodu, ponieważ jest kilka maszyn zdekompletowanych jednej marki i jednego typu (Opel), z których szofer-mechanik mógłby z powodzeniem skompletować wóz. Niestety mechanika takiego tutaj nie mamy.

Proszę więc koniecznie przysłać dobrego szofera – mechanika, obznajmionego z remontem maszyn. Jest to sprawa pilna i bezwzględnie konieczna, jeśli się chce mieć dokładne pojęcie o powiecie – trzeba wyjechać w teren, a tutaj nie ma czym. Oprócz szofera proszę przysłać kilku młodych energicznych zdrowych mężczyzn do pracy biurowej i penetracji terenu, w tym 3-ch do pracy fizycznej (woźni, stróż). Ponieważ jak już zaznaczyłem ludzi tu zupełnie nie ma, całe urządzenie lokalu Starostwa jak oczyszczenie z gruzów i śmieci, oszklenie okien, wymycie podłóg, ściągnięcie mebli i t.p.  leży na barkach pracowników starostwa. Spodziewanych Niemców do roboty nie ma, jest tylko kilka starych niemek, które pracują u Wojennego Komendanta.

Sprawa aprowizacji

Jedynie dzięki życzliwemu ustosunkowaniu się Wojen. K-dta w ogóle jemy i pozostajemy przy życiu. W samym mieście nic nie ma. Wszystkie spiżarki i piwnice są splądrowane, nie ma ani kartofli ani jarzyn nie mówiąc już o tłuszczach, kaszach, mące i t.p. W pobliskich wsiach i folwarkach też nie ma.

Kartofle można trochę znaleźć nie bliżej jak 25 km od Gołdapu w stronę Węgoborka. Sytuacja jest więc fatalna. Od Wojen. K-dta otrzymujemy tymczasem trochę chleba, kawy, mięsa i tłuszczu. Niestety za dni parę K-dt odsyła spędzone tutaj kilkadziesiąt krów i wobec czego już nie będzie mleka i mięsa. Również i z chlebem u Woj. K-dta będzie coraz ciężej.

W konkluzji koniecznie proszę o przysłanie mi jak najszybciej, przy……( Tu raport urywa się.)

Gołdap, dnia 23 maj 1945 r.

Starostwo Powiatowe w Gołdapie

Sprawozdanie ogólne

za okres od 11.IV. do 23.V.1945 r.

Po przyjeździe do m. Goldapu i zorientowaniu się w terenie powiatu stwierdzam co następuje.

Ludności w powiecie w całem tego słowa znaczeniu nie ma wcale, ponieważ wszyscy mieszkańcy powiatu zostali przymusowo ewakuowani do Niemiec. Tereny północno-wschodnie powiatu były w znacznej mierze zaminowane i dopiero w ostatnich dniach minerzy sowieccy rozminowują pola minowe. Dnia 17 kwietnia br. wyjechał kierownik ref. apr. Krzemieniecki w towarzystwie k-dta M.O. i milicjanta w teren w kierunku Gumbinen w celu poszukiwania zboża na chleb. W drodze trafili na miny i wszyscy trzej zostali ciężko ranni. Przejeżdżający samochód Armii Czerwonej odwiózł rannych do szpitala w Insterburgu (teren przyłączony do LSSR). W między czasie k-dt pow. M.O. Szydłowski Edward zmarł i został pochowany na miejscu, zaś pozostali ref. apr. Krzemieniecki Edward i strzelec M.O. Chmielewski Franciszek pozostają nadal w w/w szpitalu.

W powiecie Gołdapskim ozieminy zostały zasiane w 75 proc. Tylko tereny przylegające bezpośrednio do m. Gołda nie są zasiane, szczególnie chodzi tutaj o część północno-wschodnią miasta gdzie odbywały się najcięższe walki. Jasną rzeczą jest, że wobec braku ludności, inwentarza żywego w powiecie nie ma zupełnie, natomiast maszyny i narzędzia rolnicze pozostały jeszcze w dużej ilości, tylko gminy graniczące z powiatem suwalskim są całkowicie ogołocone ze wszystkiego.

Wobec tego ludność została ewakuowana jeszcze jesienią r. ub. zbóż jarych ani kartofli w sezonie bieżącym nie zasiano i nie zasadzono.

Poczynając od dnia 10 maja rb. Zaznaczył się napływ na razie drobny osadników rolników, którzy osiedlają się przeważnie na terenach położonych bliżej byłej dawnej granicy polsko-niemieckiej. Dotychczas osiedliło się 16 rodzin w tem 24 mężczyzn i 21 kobiet ponad 17 lat i 26 dzieci. Zainteresowanie się osadnictwem wzmaga się, ciągle przychodzą do Starostwa ludzie (rolnicy), którzy informują się co do warunków osiedlenia się. W zasadzie osadzam tylko bezrolnych lub synów rodziców, którzy posiadają liczną rodzinę i mało gruntów.

Zakłady przemysłowe w samym m. Goldap i na prowincji są spalone lub wysadzone w powietrze przez ustępujące wojska niemieckie. Jedynie młyn w Ostrowiu jest czynny aczkolwiek częściowo zdewastowany i przemiela zboże dla wojska, naszej administracji i osiadłych rolników.

Drogi w powiecie są względnie w dobrym stanie, tylko tereny północno-wschodnie mają drogi częściowo uszkodzone. Mosty postawione są na wszystkich głównych szosach, jedynie w kierunku Margrabowo (Treuburg) jest most zniszczony i dot. nie odbudowany, tak że ruch samochodowy i kołowy odbywa się droga okólną przez Grabowo.

Stan bezpieczeństwa w powiecie jest dotąd zadowalający. Żadnych band nie ma. W dniach ostatnich przybył do Gołdapu pułk pograniczny NKWD, który penetruje dokładnie teren i zatrzymuje wszystkich podejrzanych.

Współpraca z k-dtem wojennym Armii Czerwonej jest jak najlepsza od pierwszych dni przybycia Starostwa do Gołdapu.

Jedną z największych bolączek jest nieodpowiedni dobór członków M.O., z których paru było wprost kryminalistami. Jeden z nich, mianowicie Marian Matuszewski zdezerterował okradłszy wprzód swoich kolegów. Wypadki kradzieży wśród pracowników są na porządku dziennym a milicja nie zwraca na to zupełnie uwagi. Cały element milicjantów nie rozumie zupełnie służby i pełni ją lekceważąco, szczególnie zaznaczyło się to w ostatnich dniach kiedy był wypadek zejścia w (pracy??) z posterunku przy Starostwie. Odpowiedzialnym jest za to tymczasowy z-ca k-dta strzelec M.O. Gołębiowski Bronisław.

Cały zespół pracowników Starostwa składa się z 7 osób. Nie ma dotąd z-cy Starosty, referenta ogólno-org., polit-społ., finansów, zdrowia i opieki społecznej, oświaty, kultury, sztuki i propagandy, przemysłowo-handlow. i Aprow. Brak również biurowych sił pomocniczych. W sprawie uzupełnienia stanu pracowników zwróciłem się o pomoc do organizacji politycznych w Suwałkach, które przedstawią odpowiednich kandydatów. Również obiecano mi zwerbowac15-tu młodych ludzi wyrobionych politycznie i obywatelsko na skompletowanie K-dy Powiat. M.O.

p.o. STAROSTA POWIATOWY W GOŁDAPIE

Lewandowski

  Gołdap, dnia  (?) czerwiec 1945 r.

Starostwo Powiatowe w Gołdapie

Nr. 1?4/7?/45

Sprawozdanie ogólne

za m-c maj 1945 r.

  1. Referat osadniczo-rolniczy

Działalność referatu w okresie sprawozdawczym ograniczała się do zbierania danych dotyczących struktury gospodarczej oraz zapoznania się z powiatem w terenie. Wobec braku jakichkolwiek (??) danych co do powierzchni powiatu, i wobec nieustalenia dotychczas ostatecznej granicy między litewską SRR dokładnej powierzchni powiatu na razie nie możemy zapodać.

Według pobieżnego obliczenia powierzchni powiatu gołdapskiego w granicach obecnych wynosi około 540 km. kw. Z ogólnego obszaru na grunty użytkowo-rolnicze przypada około 38 000 ha, lasów ok. 11 000 ha, pozostały obszar stanowią wody, inne grunty, drogi i nieużytki. Ogólna ilość gospodarstw rolnych różnych wielkości wynosi około 2500. Danych co do obszaru gospodarstw Starostwo nie posiada. Dominująca grupą są gospodarstwa rolnicze o obszarze 10-20 ha. Ze względu na działania wojenne zasiewy ozimin ucierpiały w znacznym stopniu, szczególnie we wschodniej części powiatu. Obszar zasiewów przedstawia się następująco:

żyto ………….około 2300 ha

pszenica……                  2 ha

koniczyna….           1700 ha

Stan ozimin średni. Zbóż jarych i okopowych w bież. Roku nie zasiano prawie wcale. Miejscowa ludność rolnicza była ewakuowana przymusem jedynie nowo sprowadzenia osadnicy zasieli zbóż jarych i kartofli znikomą ilość ha.

Ze względu na to że niektóre tereny powiatu były zaminowane akcja przesiedleńcza ludności polskiej z tego powodu była oporna. Również niedołęstwo tut. inspektora PUR-u przyczyniło się do opóźnienia akcji osiedleńczej. Dotychczas PUR nie przysyłał ani jednej rodziny repatriantów na teren powiatu. Inspektor zajmował się cały czas jedynie t.zw. „szabrowaniem” i odwożeniem zebranych rzeczy do Białegostoku. Biorąc powyższe pod uwagę proszę o spowodowanie odwołania obecnego inspektora PUR-u Ob. Suchockiego Władysława o przysłanie bardziej odpowiedniego człowieka. Ob. Suchockiego uprzedziłem że jeśli nie weźmie się do pracy to wysiedlę go przymusowo z powiatu w drodze administracyjnej, zawiadamiając o tym Władze PUR-u. Zaznaczam, że jedynie ze względu na starania Starostwa i porozumienie się ze Starostą Powiatowym w Suwałkach akcja osiedleńcza przybiera na sile. Dotychczas osiedliło się 25 rodzin rolniczych, lecz jak widać z zainteresowania się bezrolnych powiatu suwalskiego w m-cu czerwcu przyjedzie najmniej 100 rodzin.

Zagadnieniem jest powrót rodzin niemieckich na teren powiatu i chęć ich osiedlenia się na starych gospodarstwach. Na razie do czasu otrzymania odpowiednich instrukcji, zezwoeleń na zasiedlenie się nie wydaje.

II. Referat Ogólno-organizacyjny i polit. społeczny.

Skład personalny Starostwa w m-cu maju nie zmienił się. W dalszym ciągu odczuwa się brak odpowiednich pracowników na stanowisku referentów. Organizacje polityczne w Suwałkach do których zwróciłem się w tej sprawie o pomoc obiecały przysłać w pierwszych dniach czerwca kilku ludzi. Jak już podkreślono w poprzednim sprawozdaniu dotychczas nie sa obsadzone następujące referaty:

– ogólno-administracyjny

– polityczno-społeczny

– finansowy

– zdrowia i opieki społecznej

– oświaty, kultury, sztuki i propagandy

– przemysłowo-handlowy i aprowizacyjny

Sprawy których załatwia osobiście Starosta przy pomocy kier. kanc. Ob. Niemcewicz i ref. osadn.-roln. Ob. Inż. Wierzbickiego. Brak vicestarosty również przyczynia się do trudności załatwiania spraw bieżących i wiąże starostę z urzędem uniemożliwiając mu wyjazdy w teren.

Organizacji politycznych na terenie powiatu nie ma.

Stan bezpieczeństwa całkowicie zadowalający.

Stosunki z Wojennym Komendantem w dalszym ciągu jak najlepsze.

Jak już zaznaczono w poprzednim sprawozdaniu skład Milicji Obywatelskiej pozostawia dużo do życzenia. Całkowity brak zrozumienia i chęci do pełnienia służby, nadużycia i lekceważenie obowiązków są na porządku dziennym. Należy niezwłocznie przysłać odpowiednie go oficera na stanowisko komendanta M.O.

Komisja składająca się z przedstawicieli Wojennej Komedantury i tut. Starostwa objeżdża teren powiatu i spisuje mienie nieruchome i ruchome, przygotowując  materiał potrzebny do przekazania Władzy przez Woj. K-dta – Staroście Powiatowemu. Przekazanie zaprojektowanie jest na 10 czerwca rb.

W samym mieście Goldapie dotychczas powróciło na stare miejsce zamieszkania 180 niemców różnej płci, przeważnie mężczyzn ponad 50 lat, kobiety ponad 40 lat i dzieci do lat 12. Problem mieszkańców narodowości niemieckiej będzie stanowił oddzielny problem po przekazaniu nadzoru nad nimi Starostwu Powiatowemu. Dotychczas rejestr i nadzór prowadzi Woj. K-dt. miasta Goldap.

IV. Ref. finansowy

Referat finansowy nie rozpoczął swojej działalności z powodu baku referenta.

Budżet miesięczny opracowuje się i Starostwo nadeśle w początkach m-ca czerwca rb.

Na poczet poborów służbowych otrzymano za pośrednictwem Insp. Obw. Ppor. Petelsa (?) kwotę zł. 10 000 która wypłacona pracownikom tytułem zaliczek, zgodnie z lista płacy.

V. Ref. Zdrowia i opieki społecznej.

Dotychczas na terenie powiatu jak i w samym mieście Gołdap nie ma żadnego lekarza.

Szpitali ani aptek również nie ma.

W zakresie opieki społecznej do tut. Starostwa nie wpłynęła żadna sprawa. Wprawdzie zgłaszało się kilku Niemców w sprawie wyżywienia, lecz z braku odpowiednich instrukcji dotyczącej zaopatrzenia ludności niemieckiej jak inwalidów i niezdolnych do pracy, prośby załatwiłem negatywnie.

VI. Ref. oświaty kultury i sztuki.

Należy koniecznie przysłać kierownika i paru nauczycieli w celu uruchomienia szkoły powszechnej w m. Gołdapie. Jest to konieczne z tego względu, ze rzemieślnicy jak również inni kandydaci na osiedlenie w samym mieście rezygnują z powodu braku szkoły powszechnej.

VII. Ref. przem.-handl. I aprowizacyjny

Zakładów przemysłowych i handlowych na terenie miasta jak i powiatu nie ma. Rzemieślników również nie zarejestrowano.

Starostwo zorganizowało stoisko dla pracowników Starostwa, milicji i pracowników urzędów niezespolonych.

VIII. Ref. komunikacyjno-budowlany i transp.

Przy tut. Starostwie znajduje się Pow. Zarząd Drogowy, który składa się z 3 osób tj. kierownika zarządu, drogomistrza i magazyniera. Do kompetencji w/w zarządu należy nadzór i naprawa dróg i mostów. Wobec zupełnego braku zainteresowania się kierownika wym. Zarządu stanem dróg i mostów w powiecie nie tylko nie naprawiono ani jednego mostu lub szosy nawet na moje kilkakrotne upomnienia o zleceniu mi sprawozdania ze stanu dróg w powiecie, dotychczas nie zostałem przez ob. Kucko dostatecznie zorientowany.

Wobec braku obsady fachowej ref. budowlanego, takowy na razie jest nieczynny.

Dla szybszego i sprawniejszego załatwienia spraw w powiecie, posiadanie własnego samochodu stało się sprawą paląca. Własnym sumptem tut. Starostwo postanowiło zmontować maszynę zbierając w mieście i powiecie brakujące części w najbliższych dniach czerwca zostanie zmontowany i uruchomiony samochód osobowy.

Również nasze Starostwo własnym wysiłkiem zdobyło 5 koni, które służą dla transportu i wyjazdów służbowych na teren powiatu.

IX. Ref. pożarniczy

W sprawie organizacji ref. pożarniczego wydałem pierwsze zarządzenie zaopatrzenia się pracowników Starostwa, milicji i urzędów niezesp. W narzędzia obrony przeciwogniowej jak również poczyniłem wstępne kroki do zorganizowania Ochotniczej Straży Ogniowej.

p.o. STAROSTA POWIATOWY

Lewandowski

Dwa lata temu publikowaliśmy inny dokument, w którym 10 czerwca 1945 roku Wojenny Komendant miasta Gołdap przekazywał powiat Piotrowi Lewandowskiemu działającemu w imieniu Rządu Tymczasowego Republiki Polskiej. (rk)

Powiązane artykuły

2 komentarzy do “Raporty ze zniszczonego miasta

  1. TPA

    Brawo! Bardzo ciekawe!

  2. Ort

    Czy moglibyście Państwo podrzucić linka do oryginałów, bo jakoś ciężko mi odnaleźć rzeczone sprawozdania na stronie archiwum. Z góry dziękuję i pozdrawiam.