Przyzwyczailiśmy się już do wyglądu herbu naszego miasta. Tej konkretnej wersji. Niezmiennej od lat. Na oficjalnych wydawnictwach miejskich, prospektach, znaczkach i innych materiałach dominuje wersja wizualna stworzona przez grafików na początku lat dziewięćdziesiątych. Został opisany dość dokładnie i umieszczony wraz z graficzną wizualizacją w statucie gminy Gołdap.
Z jednej strony dobrze, bo nie pozostawia wątpliwości co do tego jak winien wyglądać, z drugiej zaś sugeruje iż jest to urzędowo ustalony wzór nie podlegający żadnym zmianom.
Zgromadzony zestaw wersji herbu naszego miasta pokazuje że w przeszłości podejście do jego wyglądu było dość swobodne – i to w różnych latach. Orzeł patrzy raz w prawo, innym razem w lewo. Na jednym herbie jest koloru czerwonego na innym czarnego. W jednej wersji na piersi posiada literę S w innej SA.
Opis w statucie gminy dość wiernie oddaje ten zawarty w przywileju miejskim z 14 maja 1970 roku. A opis był dość prosty: Herb w podzielonej ukośnie tarczy. W górnej połowie na białym polu posiada połowę magdeburskiego orła, z widoczną głową, parą skrzydeł i jedną nogą. Na szyi ma literę S. W drugiej części tarczy stary herb Hohenzollernów czarny i biały.
Zapisy w statucie idą dalej – dokładnie określają proporcje, kąty nachylenia, kolor źrenicy(!) itp. Zapewne to dobry pomysł żeby uniknąć nieporozumień. Moim zdaniem opis jest zbyt szczegółowy a nawet we fragmentach niezrozumiały. Chociażby zapis „Pióra skrzydeł u swej podstawy podzielone są czarnymi promieniami zwężającymi się ku wierzchołkom”. Bez rysunku staje się trudny do odtworzenia.
Zapis w „Przywileju” mimo że dość ogólnikowy nie pozostawia dowolności – jeśli mamy dostęp do źródeł możemy sobie wyobrazić a nawet stworzyć herb złożony z elementów, które były dostępne w księgach i dokumentach najbliższych czasom, w którym powstawał.
Najważniejsze elementy herbu to orzeł brandenburski, tarcza Hohenzollernów i litera S.
Dwa z nich znajdziemy w Herbarzu Scheiblerów (Das Scheiblersche Wappenbuch) niemieckiej księdze rękopiśmienniczej, składającej się z dwóch części: starszej, która powstała ok. lat 1450-1480, zawierającej 470 całostronnicowych wizerunków herbów, w stylu późnogotyckim oraz z młodszej pochodzącej z XVI-XVII w. uzupełnionej o kolejne 148 ilustracji. Nazwa rękopisu pochodzi od nazwiska jego długoletnich posiadaczy, rodu Freiherrów von Scheibler z Nadrenii.
Zawarty w nim herb Brandenburgii, w jednej z części przedstawia orła askańskiego z rozpostartymi skrzydłami, patrzącego w prawo, ze złotym dziobem, łapami i przepaską zakończoną trójliściem.
W każdej wersji orła brandenburskiego złota przepaska na skrzydłach zakończona jest trójliściem. W gołdapskim statucie znalazł się zapis „Dziób, język, szpony i elementy ozdobne na skrzydłach 9 trójlistne kończyny są w kolorze złotym”. Na rysunku końcówek nie wiadomo skąd zrobiło się ich po 6 na każdym ze skrzydeł (napisano 9).
Na innym rysunku pochodzącym z przełomu XII i XIV wieku przedstawiono wcześniejsze wersje herbów Brandenburgii. Wizualnie różni się od tego z Herbarza, jednakże podstawowe cechy pozostają te same. Liniowanie pionowe to w heraldystyce odpowiednik koloru czerwonego a pole kropkowane symbolizuje kolor złoty.
Kolejny element – tarcza Hohenzollernów podzielona na 4 białe i czarne pola. Jej wygląd znany jest z Herbu Hohenzollernów. W niemal wszystkich przypadkach tarcza na gołdapskim herbie ułożona jest ukośnie. Tylko w jednym przypadku na starej pieczęci tarcza ustawiona jest pionowo.
Wreszcie litera S od Sigismundus inicjału Króla Zygmunta Augusta. W późniejszych latach zastępowana była literą F (od Friedrich) bądź FW (Friedrich Wilhelm), i współcześnie zupełnie nieprawidłowo literami SA (jak np. w herbie Augustowa).
Litera S – mogła być pisana dawniej gotykiem, tu zapożyczona została od orła Zygmunta Augusta z Kroniki wszystkiego świata Marcina Bielskiego wydanej w Krakowie w 1551 roku. O ile kolory orła i tarczy pozostają takie jak w elementach oryginalnych to z „Przywileju” nie wynika jaki winien być jej kolor. Na orle Zygmunta Augusta z arrasu z Zamku Wawelskiego z lat 1550-1560 litry są koloru złotego. Kurt Schirrmacher autor opisu gołdapskiego Herbu zamieszczonego w Goldaper Heimatbuch” z 1939 nie podając źródła mówi o kolorze srebrnym. To samo pisze Emil Johannes Guttzeit w Ostpreussische Steadtewappen. Być może wynika to z zasad heraldyki.
Jeszcze kilka słów o kolorystyce. Kiedy mowa o kolorze białym Schirrmacher podaje że jest on równoznaczny z kolorem srebrnym.
Tynktury czyli barwy heraldyczne mają swoje odpowiedniki graficzne. Dla złota jest to pole kropkowane, czerwień to pionowe kreski, czerń to pełne czarne pole lub kratkowane. Stosuje się je w zależności od rodzaju odwzorowania herbu. Kiedy herb jest przedstawiony w formie graficznej możemy zastosować kolory lub ich odpowiedniki w wersji czarno białej (jak na przykładzie). W przypadku płaskorzeźby wyrytej w kamieniu czy metalu konieczne byłoby zastosowanie szrafury.
Czy herb gołdapski powinien pozostać już w aktualnej wersji graficznej czy powinniśmy dopuścić inne wizje, oczywiście z zachowaniem niezmiennych elementów to kwestia do dyskusji. Podoba mi się moja wersja choć nie odpowiada oficjalnym wytycznym.
Remigiusz Karpiński
Kilka ciekawych linków:
Kurt Schirrmacher – Das Wappen der Stadt Goldap
„ Zgromadzony zestaw wersji herbu naszego miasta pokazuje że w przeszłości podejście do jego wyglądu było dość swobodne – i to w różnych latach.” Porównajmy herb i flagę z uchwały Nr XXXIII/213/2013 z dnia 29 stycznia 2013 roku z herbem i flagą z uchwały Nr XX/120/2008 z dnia 7 lutego 2008 roku ( files.bip.iap.pl/gfx/goldap/files/Statut.pdf ). Zaiste swobodna twórczość. To która wersja jest „poprawiona”?
Swobodnie zostałon potraktowany w latach 90 i znieniony prawdopodobnie przez nieuwagę i tak już zostało głowa orła na kążdym z poprzednich herbów zawsze zwrócona jest na lewo. Próbowałem zadawać pytania osobom związanym z Gołdapią i znającym historię to uzyskałem odpowieź tu zacytuję kierunek głowy orła został zmienony w latach 1980-1990 z uwagi na to iż orzęł Godła Polski patrzy zawsze na prawo. Ale fajnie że ktoś próbuje znaleźć jakieś informację.
Nie… Uzasadnienie takie jest tylko częściowe – tamten orzeł powstawał w dużej mierze na podstawie analizy orła pruskiego na przestrzeni kilku wieków. I orła, i tarczy Hohenzollernów. Tarcza była na ogół srebrno-czarna. W sporej części wypadków głowa skierowana była tak jak teraz, co ma ogólnie pozytywny wydźwięk symboliczny. Do dyspozycji były książki historyczne m.in. z XIX wieku. Przed wojną głowa była skierowana w innym kierunku i orzeł był czarny. Dlatego dawni mieszkańcy z tym polemizowali.
Orzeł z „Das Scheiblersche Wappenbuch”, litera S z „Kroniki wszystkiego świata” Marcina Bielskiego, tarcza herbowa z czarno-białą szachownicą Hohenzollernów z „Wappen und Siegel der deutschen Städte, Flecken und Dörfer” Otto Huppa. Wszystko to wycięte żywcem i poskładane, za przeproszeniem, do kupy przy pomocy najprawdopodobniej Photoshopa. To w którym to miejscu „M o j a wersja herbu…”? A nie podpada to pod kradzież intelektualną?