Posiedzenie rozpocznie się o 9.oo. Głównym punktem programu będzie niwelowanie deficytu budżetowego przychodami z emisji obligacji (nie wiąże to się z emisją kolejnych). Będzie też rozpatrywany projekt uchwały dotyczący budowy ścieżki pieszo-rowerowej nad jeziorem Gołdap. Link do transmisji i retransmisji: https://esesja.tv/transmisje_z_obrad/654/rada-miejska-w-goldapi.htm
Co wybraliśmy to mamy!
Brawo Kryzysowy. To jest postawa godna naśladowania. Dodam do tego ,że Tomasz Luto obiecywał zniwelowanie zadłużenia ,a wypracowane nadwyżki budżetowe miały być na lokatach.
Proszę wywierać presję na swoich radnych i informować mieszkańców o destrukcji finansów Gminy Gołdap przez duet Luto-Białek.
Razem wyjeżdżali do Grecji czy Izraela i pewnie omawiali szczegóły kombinacji w budżecie i Wieloletnich Prognozach Finansowych. W tych tabelach przesyłanych radnym jest taki bałagan albo świadoma dezinformacja. Powinna się tym zająć Komisja Rewizyjna , która musi wysłać swoją opinię do RIO. Ja myślę, że ten duet zaplątał się już tak, że sami tego nie ogarniają. Tu może tylko pomóc Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych i nad tym pracuję.
Andrzej Tobolski
Tak w zasadzie to „a propos niczego”. Ale gdzieś tam przeczytałem, no to Państwu zacytuję:
Różnica między ludźmi a małpami jest taka, że małpy nigdy by nie pozwoliły na to, by przewodził im najgłupszy ze stada.
Oczywiście wszelkie skojarzenia treści powyższego zdania z tematem artykułu są zupełnie przypadkowe, bądź też są jedynie nadinterpretacją.
Dobranoc Państwu! :-p
Prosiłbym żeby nie dopuszczać do prowadzenia sesji radnego Wawrzyna bo to obciach i zaraz trzeba brać dodatkowe lekcje z języka polskiego żeby go zrozumieć . Niech i pan Mieruński trochę popracuje w tej roli, jest sprawniejszy.
Czy to nie jest choroba aby większości radnych na stanowiskach? Od słuchania Wawrzyna uszy bolą, arogancja Lutego jest znana powszechnie w województwie, z błędów językowych Wardziejewskiej śmieje się cały powiat, z e-maili wysyłanych przez Ciołka też.
Tak zastanawiam się jak określić wypowiedz Anonima.
Już to zrobiłam!!!!!!!okreslenie zostawiam dla siebie.
Nie wyrażę się na forum.
Wawrzyn Józef, wielokadencyjny radny z ogromnym doświadczeniem samorządowym nadal, mimo tylu lat „rajcowania”, nie ma pojęcia czy to co mówi prowadzący (czyli on! ) należy przegłosować!!! I w związku z tym ma „pytanie formalno-prawne” 🙂 .
„Czy konie mnie słyszą? „
Jak tak człowiek przygląda się posiedzeniom Sesji to widać, już chyba na żadne pytanie zadane podczas obrad ani burmistrz ani skarbnik nie są w stanie odpowiedzieć od razu, nawet jeśli takie samo pytanie padło już kilka dni wcześniej i był czas żeby znaleźć na nie odpowiedź.
W ciągu ostatnich 4 lat jedną (a może i jedyną) pożyteczną inicjatywę w tej radzie to głosił pan radny Tobolski – dotyczącą ZPL. A tym kto żadnej pożytecznej inicjatywy nie zgłosił to był burmistrz.
Czy burmistrz ma prawo publicznie na sesji oceniać merytoryczność i kreatywność któregokolwiek z radnych? Czy , kiedy burmistrz wypowiada takie oceny nie powinien od razu reagować na to prowadzący obrady Józef Wawrzyn? Czy Józef Wawrzyn jest wyłącznie spolegliwy wobec burmistrza i boi się prawidłowo zareagować?
Dlaczego na pytania zadawane pani skarbnik odpowiada , wtrącając się, burmistrz? Czy to potwierdza tezę, że pani skarbnik jest osobą merytorycznie bardzo słabo przygotowaną do tego stanowiska ?
Nobody’s perfect, nikt nie jest doskonały. Ale nawet jeśli jest tak, jak sugeruje przedmowca, to jestem niemal pewien, ze p. Białek dysponuje innymi przewagami, zaletami, mocnymi punktami.
Bo ja wiem… – moze mówi w czterech językach? albo cytuje z pamieci obszerny fragmenty „Pana Tadeusza”? zna obsade aktorska wszystkich filmów z James’em Bondem?
No przeciez na takie stanowisko nie bierze się ludzi „z łapanki”, prawda?
Słyszycie radni? Oto rzecze tonem rozkazującym pan burmistrz: „ja przed dziesiątą muszę wyjść, państwo MACIE dziś podjąć decyzję odnośnie tego czy robimy piękny nowoczesny stadion czy robimy piękną ścieżkę nad jeziorem, czy też nie (…) jak komuś coś nie pasuje to niech będzie „przeciwko”, jak komuś te inwestycje pasują to niech będzie „za” „.
Pytam dyskretnie: po co w takim razie prowadzący sesję w ogóle „otworzył dyskusję” w tej sprawie? Czy nie po to żeby radni mieli prawo zadawać pytania?
Jak ich nie można zadać bo „burmistrz przed dziesiątą musi wyjść” to może trzeba było od razu, zamykając absolutnie usta radnym, rozpocząć procedurę głosowania?
Ostatnie pytanie: kto rządzi na sesji i kto ją prowadzi?
Oooo. Brawo burmistrzu! Wiedziałam, że pan w końcu to zrozumie. Cytuję pana słowa z minuty 14.47 dotyczące pana radnego Tobolskiego: „…niech zapyta kogoś mądrzejszego od siebie CHOCIAŻ NIE SĄDZĘ ŻEBY KOGOŚ TAKIEGO ZNALAZŁ ” . Przyznaje pan więc, że nie widzi pan nikogo od niego mądrzejszego? No, może pan trochę przesadził, ale zachował się pan ładnie. Trzeba przyznać potrafi pan przyznać się do błędu, bo do tej pory kilka razy pan wysyłał pana Andrzeja do dra Chałasa. A tu taki piękny gest. Brawo. 🙂
No niestety, muszę to napisać. Panie Wawrzyn, z kim pan się zamienił na rozumy? Jak pan może tuż przed głosowaniem w ważnej dotyczącej finansów sprawie mówić, że wkrótce będzie sesja i to wtedy będzie można stawiać wnioski i zadawać pytania. Kiedy??? Po głosowaniu??? Po podjętej decyzji? I to mówi doświadczony samorządowiec?
Panie Józku, do domciu, kapcie, paciorek i telewizja.
Obejrzałem sesję. Nie było absolutnie żadnej dyskusji nad dzisiejszymi „finansowymi” projektami uchwał. Być może takowa była wczoraj podczas wspólnego posiedzenia Komisji, ale o tym posiedzeniu i jego efektach prowadzący obrady Wawrzyn nie powiedział dziś ani słowa. Bo tak się u nas informuje wyborców – mieszkańców.
Widzę poziom sesji wciąż na wysokim poziomie.
Wszyscy poinformowani, Tomasz Luto jak zawsze nie przerywa i udziela radnym odpowiedzi na zadane pytania.
Klasa 🙂
Jak duże są rozjazdy w tych finansach : 15 PROCENT czy więcej ;)?
Mieszko Miros
Zaczynam autentycznie doceniać Tomasza Luto za wszechstronność i całokształt jego działań.
Burmistrz Luto nakłania wszystkich do oszczędności. Będąc w środku tego „uporządkowanego”
i merytorycznego samorządu sugeruję „wybitnemu” włodarzowi odebrać dodatki funkcyjne kilku radnym , których tenże intelektualista na każdej sesji wyręcza. To Tomasz Luto zachowuje się jak przewodniczący Rady Miejskiej, jak przewodniczący Komisji Wspólnej i jak Skarbnik. Rządzi na komisjach i sesjach. To po co mamy wydawać tysiące zł. ? Trzeba te oszczędności przekazać najbardziej potrzebującym, których nie stać nawet na leki czy opłacenie czynszu .
Taki wniosek złożę za tydzień na sesji 25 kwietnia. Jestem pewien ,że znajdzie poparcie u radnych. Choć niektórzy są tak pazerni na kasę ,że mogą być przeciwni. Zobaczymy.
Andrzej Tobolski
Jak zwykle poziom prowadzenia sesji poniżej krytyki, masz Baranie głosować i nie zadawać pytań bo pan przewodniczący stwierdził ,że dyskusja i zadawanie pytań będzie na następnej sesji kkkkkkkkkkkkkk wa jakaś paranoja. Jaśnie nam Panujący nie ma czasu na sesje bo się umówił – Człowieku to po co zwoływałeś sesje. Chciałbym jeszcze coś napisać ale jedyne co Mi przychodzi do głowy to takie wyrażenia które Pan Redaktor na pewno by wykasował.
P. sołtysie, luzik!
Co do „prowadzącego obrady”: wiem, że my, Polacy – „temperamentni jesteśmy”; ja też – geny ale jednak – przygryzmy język (żadnych takich: „ty taki-owaki”). Spokojnie. Nawet z nuta ukojenia w glosie. Trzy głębokie wdechy…
Panie Wawrzyn (piękne nazwisko – swoją drogą; piękne i – w mojej opinii – zupełnie nieadekwatne do sposobu, w jaki od lat sprawuje pan mandat radnego; przeciez „wawrzyn” to storogrecki „laur”, wszak starozytnych mistrzow olimpijskich dekorowano „wiencem laurowym”); p. Wawrzyn… – nie wstyd panu? przeciez Gołdap to mała miescina, kiedys przestanie pan być tym radnym; kiedys pojdzie pan do parku z wnukami (nie wiem, czy p. Wawrzyn ma wnuki – strzelam w ciemno)… i jak pan wtedy spojrzy sąsiadom w oczy? przez ciemne okulary?
Tak więc, p. sołtys, luzik; luzik…
Chociaz nie ukrywam, ze nawet podczas pisania powyższego, „w sufit” leciały rozne wyrazy: i te na „cha”, i te na „ka”… i nawet gorsze…
Boże – chron Gołdap!
Jak można zwołać sesje a później pośpieszać radnych? ,, Bo ja mam spotkanie „ Kogo to obchodzi? Jeżeli ma pan Burmistrz spotkanie to niech nie zwołuje sesji proste.