List do redakcji. Zdrowie i życie to najważniejsze wartości ludzkie

Wieloletnie zaniedbania, nieprawidłowości i błędy gołdapskich włodarzy spowodowały to, że dla ratowania zdrowia i życia jesteśmy zmuszeni szukać pomocy i ratunku w innych miastach.

 

Ale to Gołdap, jak mało, które miasto posiada warunki, żeby stać się przykładem i wzorem na zmianę w myśleniu i działaniu w tej ważnej
dziedzinie życia codziennego.

To w rękach radnych powiatowych i gminnych jest klucz, do radykalnych zmian, żeby spróbować ten stan rzeczy zmienić.
Należy powołać grupę inicjatywną i natychmiast podjąć rozmowy z właścicielami prywatnego Sanatorium Wital, Zarządem
Powiatu (właściciel Spółki GoldMedica) i wstrzymać inwestowanie milionów publicznych pieniędzy w budowanie ZPL, powołać nowy podmiot w oparciu o ustawę z dnia 19.12.2008 r. o partnerstwie publiczno-prywatnym, która określa zasady współpracy podmiotu publicznego z partnerem prywatnym.

W Gołdapi działa Sanatorium Uzdrowiskowe z obsługą medyczną; jest wyremontowany szpital z oddziałem dziecięcym; funkcjonuje Oddział Pielęgnacyjno-Opiekuńczy i jest Pogotowie Ratunkowe.           

Gmina mogłaby aportem rzeczowym wnieść budowany Zakład Przyrodoleczniczy, którego usługi w przyszłości powiększą pakiet usług sanatoryjnych, tak jak to praktykuje się we wszystkich sanatoriach.

Fenomen Sejn i ich działaczy powinien posłużyć za wzór, ale to Gołdap ma dużo lepsze walory i podstawy ,żeby stać się podobnym ośrodkiem medyczno-sanatoryjnym w tej części kraju.

Andrzej Tobolski

 

 

 

 


Aktualności

Powiązane artykuły

28 komentarzy do “List do redakcji. Zdrowie i życie to najważniejsze wartości ludzkie

  1. Od Tomiego

    Najpierw ambicje Lutego. Potem odwrócenie przysłowiowego kota ogonem ze to wszystko to wina Tobolskiegi ,Anuszkiewicz, Mierunskiego i Makarewicza. Następnie zapaść gminy i emerytury zawodowe ówczesnych radnych. Następnie przez dziesięciolecia podnoszenie się z marazmu i milionowych długów.

    Ale po co te nerwy przecież Luto , Olecczanka Łabanowska i kwiat polskiej księgowości pracująca za bagatela 15000 zł Pani Białek, to profesory z warszawskich uczelni za kasę gminną wykształceni dla wiedzy ogromnej i drogiej. Po to się szkolili żeby do tego nie dopuścić . Wiec spokojnie Gołdapianie , wszystko w dobrych rękach.

  2. Norbert

    Całkiem rozsądny pomysł i wokół smrodu przy ZPL wygląda to na korzystne rozwiązanie.

    1. Marian

      Pomysł jest nierealny do wykonania. I jestem przekonany, że autor pomysłu o tym wie. Gdyby autor pomysłu wierzył w powodzenie tego pomysłu sam by wszystko przygotował i ogłosił sukces. A tak to pokazuje że ma pomysł, wie że jest on nierealny do wykonania dlatego pokazuje go wszystkim a później powie że to inni nie pomogli i dlatego nie udało się tego zrobić.
      Mam pytania z kim autor pomysłu rozmawiał o tej sprawie? Jakie informacje uzyskał w tej sprawie?
      Dodam tylko że w nowej perspektywie finansowej nie ma środków na takie pomysły.

  3. Jan z Sejn

    Pan Tobolski pisze: „Należy powołać grupę inicjatywną i natychmiast podjąć rozmowy” – co to znaczy „należy”? Kto to ma zrobić? Jeśli Pan to proponuje to powinien Pan się tym zająć, a nie czekać, że ktoś będzie realizował Pana pomysł. Najważniejszym krokiem, który powinien rozpocząć wychodzenie z kryzysu, to usunięcie z władz powiatu ludzi, którzy rządzą od 12 lat i doprowadzili do tej sytuacji. Przywołuje Pan przykład Sejn (akurat znam sprawę) – tam mają fenomenalnego dyrektora szpitala, któremu władze powiatowe po prostu nie przeszkadzają, a w Gołdapi cóż… Nie chcę wymieniać nazwisk tych „wybitnych menadżerów” kierujących gołdapskim szpitalem z jedną panią na czele „faworyzowaną” przez ówczesnego starostę. A więc Panie Andrzeju, póki nie zmieni się władza w naszym powiecie, nie wierzę w żadną zmianę. W końcu „ryba psuje się od głowy” i ten proces trwa w powiecie i gminie.

  4. Wojtek

    Należy zrozumieć jedną rzecz, gdzie nie ma interesu, a raczej nie widzi go w czymś Luto, to proszę nie spodziewać się, że będzie coś w tym kierunku robił. Proszę tu nie myśleć o interesie społecznym.

  5. Temida

    Pomysł jest super. Tylko jak teraz pogodzić skłóconych radnych i oderwać ich od swoich szefów
    Tu najważniejsze stanowisko będzie należało do właściciela Sanatorium ,ale czy zechce rozmawiać z tymi, którzy szkodzili i nie mają pojęcia o działalności gospodarczej. Wystarczy
    przeczytać raporty CBA czy NIK , które ukazują jakich mamy urzędników. Ale spróbować trzeba.

    1. Remik

      Zacznijmy od tego kto zechce rozmawiać z Tobolskim? Pewnie to grono znamienite i bardzo małe, gdyż z ów autorytetem nie za wiele chce zadzierać. Kolejna kwestia to to, że populistyczny list nie wnosi niczego. Radny który zbierze jeszcze kilku ma inicjatywę uchwałodawczą, więc to jest droga do właściwej realizacji póki co kolejnych pustych słów, frazesów i wynurzeń. Tobolski nie złożył żadnego projektu uchwały i tylko gada i listy pisze. Do boju panie Andrzeju. Pióro można wykorzystać do wdrażania prawa lokalnego. Projekt mógłby nieść za sobą moc sprawczą. Póki co jednak jest pan zwykłym karierowiczem. Trzymam kciuki, że odmieni się Pańskie oblicze i weźmie się pan z gadania do roboty

      1. Do remika

        Jak narazie Remik to dzieki robocie Tobolskiemu widzimy w jakim przysłowiowym puchu po uszy jest gmina. Tobolski chce do komisji ale niestety . Za dużo jeszcze hajsu potrzeba naszym bezradnym radnym. I boja się ze stracą koryto.

      2. Anatol

        Nie do końca się z tym zgadzam. Tak, to prawda, że „kto zechce rozmawiać z Tobolskim? ” . Ale dlaczego tak jest, że nie rozmawia się z nim? Kto do tego doprowadził? Czy wina nie leży po stronie tej części radnych , którzy nie protestują kiedy Tobolskiemu odbiera się głos i robi z niego pieniacza, człowieka, który choćby nie wiem jak mądrze mówił i tak zostanie potraktowany jako krzykacz, awanturnik, bo nikt temu nie protestuje?
        Owszem, powinien pójść drogą zwerbowania kilku radnych do inicjatywy uchwałodawczej, teraz już chyba by taką grupę zebrał. Ale i tak, jeśli to on będzie inicjatorem, uchwała nie przejdzie, choćby najlepsza, bo ta część skundlonych i kupionych przez burmistrza radnych zawsze zagłosuje tak jak im podpowiada interes rodzinny, praca córki, żony, syna, ciotki czy kogoś innego.
        I tylko w tym kontekście, braku inicjatywy uchwałodawczej, można postrzegać pana Andrzeja jako karierowicza, ale tylko w tym. Bo pomysł jest dobry, wart dyskusji. Dlaczego wczoraj nie pozwolono mu na spokojne wyłuszczenie tematu? Właśnie dlatego, że to on, nikt inny, mógłby być autorem dobrej sprawy.

    2. Roman

      Zdaje się, że to dopiero nowy burmistrz będzie miał taką szansę. Z obecnym raczej Sanatorium rozmawiać na pewno nie zechce.

  6. Remik .To pochwal się swoimi osiągnięciami na płaszczyżnie publicznej ,czy społecznej, najlepiej z imienia i nazwiska ,jeśli je masz. Najlepiej to skrytykować, podważyć jak zwykły tchórz, anonimowo. O takich to już pisał wieszcz „pełno nas, a jakoby nikogo nie było”. Jest mi tylko trochę przykro, że tacy jak ty, nie wnoszą nic konstruktywnego poza krytyką i poniżeniem. to tak jak bym czytał Tomasza Luto. A może to ty Tomaszku ? Przypominam ,że Tomasz Luto obiecywał nowy szpital w Gołdapi i poradnie z lekarzami specjalistami. Czy coś z tego zrealizował ?
    Pomimo twojej krytyki i potępienia będę robił to co uznam za właściwe dla dobra publicznego, czyli dla ciebie również.
    Andrzej Tobolski

  7. Ech

    Pan zluzuje panie Andrzeju. Jeszcze kilka osób w tym mieście pamięta, że akuszerem burmistrzowania swego czasu kolegi Luto jest właśnie m.in. pan. Może pomysły tego człowieka na gołdapski samorząd są po części zaczerpnięte z pana zapatrywań? Cóż, zmienił pan front i lepiej ogarnąć się późno niż wcale. Ale szkody, które obaj wyrządziliście Gołdapi są nieodwracalne.

  8. Jeżeli Ech, czy Remik nie pamiętają patologii poprzedniej ekipy , to informuję ,że mam tysiące dokumentów, to po pierwsze, a po drugie ,czy ktoś wiedział i informował kim jest Tomasz Luto ?
    Po trzecie to wyborcy Gminy Gołdap zagłosowali w 2014 i 2018 r za Tomaszem Luto. Ja mam tylko jeden, swój głos , który z pewnością nie zaważył na wynikach w dwóch wyborach.
    Szkoda ,że nie dostrzegacie teraz mojej postawy i działań w celu usunięcia tego faceta wraz z jego ekipą ( niektórzy urzędnicy, radni, Hołdyński itp) pomimo bardzo niekomfortowej sytuacji z uwagi na żonę, która pracuje w UM. Teraz szkodzę bardzo swojej żonie ,ale wybrałem walkę z patologiami.
    Tego nie widzicie ? Zrobię wszystko żeby usunąć Tomasza Luto.
    To nie obsesja ,tylko ogromna wiedza i dowody na ich szkodliwe postępowania.
    Co wy robicie i dlaczego nie wspieracie mnie w tej nierównej walce.?
    Andrzej Tobolski

    1. Ech

      O.K. W tych działaniach ma pan moje wsparcie. Uznaję je za rozsądną i odważną próbę naprawy wcześniejszego błędu. Zatem wytrwałości w słusznym „punktowaniu” burmistrza Luto w nowym roku.

    2. Remik

      Śmiem twierdzić, że to właśnie walka jak mniemam o prywatne porachunki, nie walka w służbie samorządowi jest głównym kierunkiem Pańskich działań. Jak dotąd samorząd miejski nic nie zyskał. Nie mogę się doczekać chociaż jednego konstruktywnego i zakończonego działania. Bo czytanie listów o andrysiewiczu, szpitalu i patolii stało się niestety nudne. Ten powyższy tracą gwałtem na logice. Gdyby prywatny podmiot leczniczy czuł kasę, dawno zaangażowałby się w taką inicjatywę. Pisanie nic nie da. Weź pan radnych i piszcie uchwałę w związku z tą sprawą.

  9. Wojtek

    Patrząc co dzieje się w UM całe szczęście mamy takiego p.Tobolskiego. Czy możemy sobie wyobrazić co byłoby jak na ręce Luto by nikt nie patrzył? Proszę się przez chwilę zastanowić. O wielu rzeczach byśmy nie wiedzieli, przecież widać tą zmowę milczenia lub niewiedzy radnych gminy Gołdap. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić ile ostatecznie by kosztował ZPL a ile ten biedny most w Kośmidrach który i tak miał kosztować coś powyżej 30 tyś a ostatecznie Luto zapłacił z naszej kasy ponad 70 tyś. Wyobrażam sobie do czego by doszło przy obecnym składzie radnych jakby Luto miał wolną rękę i nikt nie wyciągał jego brudów. Lutego agresja i arogancja wynika tylko z jego słabości i palpitacji serca „co znowu wyciągnie ten Tobolski” . Panie Tobolski trzymam kciuki, że 2023 rok to będzie koniec tej złej farsy obecnej władzy.

    1. Remik

      Ale patrząc na nagrania z sesji on już nie ma co wyciągać… Odgrzewa kotlety niestety i niedoprowadzone do końca. Miałkość i jednego i drugiego nie zna granic, są siebie warci… Jeden doił na prywatnym i wałkował drugi na publicznym. Obaj doili kraj.

  10. Prokastrynator

    Kilka refleksji na Nowy Rok związany z tym wątkiem:

    1. Pan Andrzej Tobolski jest wyróżniającym się radnym pod względem aktywności. W gminie i w powiecie. Jeszcze mu się chce. Nie jest to zawodnik intelektualny (pan wybaczy ale pisze szczerze a nie po to by obrazić), ale na tle wszystkich radnych wypada bardzo mocno. Dlatego bo po pierwsze zaangażowanie pozostałych wygasa dzień po wyborach, a po drugie nie mają nic do zaoferowania.

    2. Wypowiedzi pana Andrzeja oraz M. Wardziejewskiej, T. Luto, A. Ciołka i większości pozostałych są świadectwem bardzo marnej jakości kształcenia w Polsce. Ileż błędowi stylistycznych, gramatycznych, ileż błędów interpunkcyjnych w wypowiedziach! Ktoś tym ludziom wydał świadectwa dojrzałości i dyplomy uczelni wyższych. Ten ktoś powinien się teraz ze wstydu spalić (prawda redaktorze? Pana oczy i uszy pewnie pieką tak jak i mnie, skromnego magistra).

    3. Problemem naszym a nie A. Tobolskiego jest okoliczność, że nam się nic nie chce poza krytykowaniem. Chętnie smagany batem i głosimy swoje mądrości, ale do działania jesteśmy ostatni. Dlatego też każdy pomysł potrafimy na tysiąc sposobów storpedować, a żadnego nie uzasadnić i zaangażować się. Z tym, że ludzie którym płacimy potężne pieniądze co miesiąc (Luto, Łobanowska, Białek, Wardziejewska, Ciołek, Makowska, Radzewicz) są co najwyżej klasy średniego urzędnika w radzieckiej Białorusi a nie w XXI wieku w Unii Europejskiej. Bez znajomości żadnego obcego języka, bez dobrego wykształcenia, bez ambicji i polotu. Więc oczekiwania co do nich to jak czekanie na Godota. I tak nie przyjdzie!

    4. Pomysł A. Tobolskiego uważam za niemożliwy do zrealizowania, ale pomysł w tym kształcie ale koncepcja jest właściwa. Dobre przygotowanie pod nową perspektywę ze środków UE może dać nam dobry efekt w postaci nowego ośrodka leczniczego. To co nam teraz zafundowała M. Wardziejewska to XIX wiek. Trzeba ją jak najszybciej wyrzucić i oddać pod osąd prokuratora i sądu.

    5. Na koniec prywata. Szanowna redakcja blokuje i nie publikuje wpisów niekorzystnych i nieprzychylnych M. Wardziejewskiej. Do szanownej redakcji należy kształtowanie profilu pisma (portalu) ale proszę o tym informować. Ponieważ tu i ówdzie Szanowna Redakcja informuje, że tego nie czyni. A moje opinie, nie obraźliwe ani nie napastliwe lecz krytyczne są blokowane i niepublikowane. I to nie tylko dzisiaj oraz nie tylko pod tym artykułem.

    6. Szczęśliwego Nowego Roku!

    1. Blokuję te, w których są obraźliwe określenia… I z życzliwości poprawiłem kilka błędów interpunkcyjnych:-) Ale zgadzam się – radnym i urzędnikom przydałoby się szkolenie. Mimo to, gdyby byli konstruktywni i nieubezwłasnowolnieni to wiele w tym aspekcie można byłoby im darować. Wszak błędy popełniają nawet najwięksi puryści językowi. Pośpiech itd. … Co do cenzury i preferencji w tym względzie – to jest osoba (znany samorządowiec, niekoniecznie przeze mnie lubiany), na temat której nie puściłem o wiele więcej komentarzy. Proszę zatem unikać takich zwrotów, jak m.in. „więzienie”, „kraty”, bo nie mamy prawa w ten sposób osądzać innych zanim nie uczyni tego wymiar sprawiedliwości…

    2. Remik

      Nie ma w RPO szans na nowy obiekt szpitalny. Niestety kogoś noszą wodze fantazji. Na nieszczęście mamy radnych, którzy podobnie do burmistrza mają przynajmniej 10 na 14 cech narcyzmu, wśród nich jest rzeczony strażnik. To co mają radni zawsze do zaoferowania to propozycje i je mają. Nic więcej w tym systemie prawnym nie mogą mieć. Tobolski nie ma żadnych propozycji proinwestycyjnych. Ma propozycje dla służb

  11. Piszesz o mnie, że nie jestem zawodnikiem intelektualnym, że jestem marnej jakości kształcenia ,zestawiając mnie w jednym szeregu z Luto czy Ciołkiem. Kim ty jesteś intelektualisto, od siedmiu boleści, skoro nie potrafisz nawet przepisać ze słownika ,lub komputera prostego słowa prokrastynator. O interpunkcji i wypocinach intelektualnych nie wspomnę. Wystarczy dokładnie przeanalizować twój tekst. Ale najbardziej nie lubię i nie szanuję takich , którzy udając mędrca, intelektualistę i kreatora opinii występują anonimowo. PROKRASTYNATOR -to jest właściwa pisownia intelektualisto.. Kto dał ci prawo do oceny intelektualnej mojej osoby tchórzu.?
    Andrzej Tobolski

    1. Swobodny Dzordz

      @Andrzeju Tobolski

      No i wlasnie dales dowod, jak latwo dajesz sie sprowokowac.

      Moim zdaniem, p. ProkaCosTam (przyznaje … niezbyt czytelny nick) nie mial nic zlego na mysli, a wrecz przeciwnie.

      P. Andrzeju, pan jestes „goraczka”, jak to bylo okreslone w „Trylogii” Sienkiewicza, Henryka, a propos niejakiego Kmicica, chorazego orszanskiego…

      Pan chcesz dobrze, intencje masz pan dobre (nie watpie), ale ponosi pana.

      Emocje zbyt czesto pana ponosza, jak rzeczonego Kmicica.

      Zdrowia, zdrowia … i skutecznosci w dzialaniu, w tym nowym, 2023-im roku!
      Panie Kmicic 🙂

  12. Scorpio

    Wielu intelektualistów usunęło się w cień , bo nasza podwórkowa scena polityczna wygląda jak ten cytat „Nie odpowiem na pytanie Panu bo mi nie chce się”

  13. Irek

    Scorpio. Może że 2 nazwiska gołdapskich intelektualistów.

  14. Remigiusz R.

    Muszę być pańskim psychofanem Panie Andrzeju, bo Pan nadal niczego się nie uczy. Pisze Pan nadal swoje listy nic nie wnoszące do stanu faktycznego i prawnego, nadal Pan ujada. Choć ma Pan rację cyt. „Mogę śmiało i odpowiedzialnie stwierdzić ,że jest pan bezczelny i wykorzystuje samochód służbowy do celów prywatnych i nawet do Sądu w Olecku w sprawie prywatnej jeżdzi za pieniądze podatników, czyli również za moje.
    Mam nadzieję ,że ręka sprawiedliwości i pana w końcu dosięgnie.
    Andrzej Tobolski” ja wobec tego mogę stwierdzić, że bierze Pan dietę, szczęka krzyczy i rękami macha a nic z tego nie mamy. Proszę w końcu działać! Bo stracę resztki szacunku do takich karierowiczów jak Pan i Luto. Jesteście siebie warci…zrobi Pan coś w końcu?

  15. Czy równie krytyczny jesteś Remigiuszu R. wobec 14 radnych gminnych i 15 powiatowych. Co sam zrobiłeś dla naprawienia naszej ponurej rzeczywistości i pochwal się na kogo głosowałeś w ostatnich wyborach tj. w 2014 i 2018r.. Dlaczego skrywasz się za anonimowym nickiem skoro masz tyle do zaoferowania swoimi inicjatywami ? W poprzedniej kadencji całą swoją dietę radnego przekazałem na Szpital Dziecięcy , być może więc i dla Twoich dzieci. W 2019 r. zakupiłem kilka tysięcy lodów w czekoladzie dla wszystkich dzieci w szkołach podstawowych ,przekazałem naczynia laboratoryjne dla SP 3, i przekazałem w formie darowizny produkty spożywcze dla 5 szpitali w Gołdapi , Olecku , Ełku (2 ) i w Suwałkach na kwotę ponad 50 tys. zł. Na wszystko mam dowody i pokwitowania. A co Ty zrobiłeś pożytecznego dla ludzi Remigiuszu? Mam jeszcze inne dowody darowizn, ale nie chce mi się już ich wymieniać.
    Andrzej Tobolski

    1. Remigiusz R.

      Pytam o działalność samorządową, w której się Pan obraca. Ile przekazałem na pomagam.pl to moja tajemnica i się z tym nie afiszuje. Podobnie nie proszę o pańskie inicjatywy prywatne czy firmowe dzięki którym obniża Pan opodatkowanie, nikogo to nie obchodzi. Co zrobił Pan jako samorządowiec? Odpowiedź brzmi: nic. Za przekazywanie diety szacuneczek. Nic poza tym…
      Głosowałem na kandydatów, którzy na początku kadencji nie weszli. Być może to głos stracony ,takie prawo. Obecnie jeden działa. I faktycznie działa. Sam nie startuję, bo wiem, że radny może mało (jest rolowany, oszukiwany i zmanipulowany). Nie po drodze mi z Luto, nie po drodze mi z Panem. Nie ma tutaj w radzie miasta ludzi z kregoslupowem, którzy znają budżet. Pan też nie umie go czytać. No może Mierunski i jego psiapsi od spraw różnych, ale to nie ta bajka… Reszta siedzi jak te dupy wołowe od wielu lat a tumaniska nie potrafią czytać nad czym głosują.
      Powrócę natomiast do początku. Prosta uchwała intencyjne obligująca burmistrza do przedstawienia powiatowi oferty wykupu udziałów w spółce załatwi temat listu. Wtedy będzie mógł Pan pokazać, jak radnym zależy na szpitalu i ogólnodostępnej ochronie zdrowia w mieście.

      1. Michał

        W komentarzu Remigiusza R. ostatni akapit jest bardzo słuszny i najciekawszy w tym całym tekście. Trzeba w oparciu o podpisy pięciu radnych, a tyle to dziś wydaje się można zebrać, przyjąć prostą uchwałę intencyjną obligującą burmistrza do przedstawienia powiatowi oferty wykupu udziałów w spółce. To jak zachowają się przy tej uchwale pozostali radni jasno pokaże wszystkim nam jak bardzo zależy naszym wybrańcom na poprawie gołdapskiej służby zdrowia.
        Ale jedną myśl na koniec chciałbym dodać – nie uważam, że nawet pójście drogą sprzedaży części udziałów gminie natychmiast drastycznie miałoby podnieść jakość gołdapskiej służby zdrowia. Uważam tak dlatego, że obserwuję to co w służbie zdrowia dzieje się w całym kraju. Jest ona dziś niewydolna już od góry i z tego powodu ta nieudolność raźno maszeruje w dół ku szpitalom miejskim, powiatowym, wojewódzkim. Cały system jest do kitu i – nie broniąc naszego Zarządu Powiatu – niewiele same samorządy mogą tu zdziałać. Być może jakieś wspólne działania z Sanatorium nieco usprawniło by sytuację, ale tu znowuż trzeba pamiętać, że do tanga trzeba dwojga. A przecież to Gołdap gdzie jeden na drugiego tylko wilkiem patrzy.