W dniu wczorajszym w miejscowości Żelazki odbyły się wybory Sołtysa, na które przybyło ok. 150 mieszkańców wsi Babki i Żelazki. Ten akt demokracji zaszczycił swoją obecnością burmistrz Tomasz Luto, który rekomendował swojego kandydata na Sołtysa.
Uprawnionych do głosowania było 122 osoby i oddało 116 ważnych głosów. Spektakularne zwycięstwo odniósł dotychczasowy Sołtys Jacek Kizik (otrzymał 91 głosów), a któremu burmistrz Luto nawet nie złożył gratulacji, a wręcz zaczął jego krytykować za dotychczasową działalność, nazywając jego szkodnikiem, takim jak w gminie jest Tobolski. Oświadczył również, że sołectwo nie dostanie żadnych pieniędzy, dopóki Sołtys Kizik nie rozliczy się z poprzedniej kadencji.
Pan burmistrz stwierdził również, że te wszystkie inwestycje w sołectwie są efektem działań Radnych Dzienis, którzy byli również obecni na tym spotkaniu. Zebrani mieszkańcy jednoznacznie okazali swoją ocenę Dzienisów i spektakularnie ich wyśmiali.
Ta spektakularna porażka Tomasza Luto, zakończyła się dyskretnymi wyzwiskami pod moim adresem, że jestem śmieciem i będę zniszczony przez niego.
Jeżeli termin wyborów samorządowych będzie przesunięty, to należy poważnie zastanowić się nad referendum w sprawie odwołania Rady Miejskiej oraz burmistrza Luto, gdyż dewastacja Gminy Gołdap jest dramatyczna co w przypadku niebezpieczeństwa energetycznego ze strony monopolisty Andrysiewicza może doprowadzić do wielkiej katastrofy.
Wczorajsze wybory pokazują nastroje społeczne i jednoznacznie negatywną ocenę burmistrza Luto i jego radnych. Tak może być również w wielu innych miejscowościach i okręgach naszej gminy. Idąc tokiem postępowania pana burmistrza Luto, to burmistrz nie powinien pobierać swojego wysokiego wynagrodzenia do chwili zakończenia postępowań organów ścigania i rozliczenia inwestycji budowy Zakładu Przyrodoleczniczego.
Andrzej Tobolski
Czy są gdzieś podane nazwiska kontrkandydatów?
W tym sołectwie, w spotkaniu udział wzięło jedno małżeństwo lokalnych, zasłużonych radnych, jak widać po odzewie mieszkańców potraktowanych z „należytym szacunkiem”. I jak słychać podobny model może miejsce niedługo w innym sołectwie, Jabłońskie, gdzie też komuś się zmarzło następne małżeństwo w samorządzie gminnym. I co tych małżonków tak ciągnie do tej rady miasta?. Zapewne posłannictwo, do ciężkiej, wytężonej i społecznej pracy na rzecz lokalnej społeczności. A w domach rodzinnych jak wiadomo można skuteczniej budować wizje i rozwiązania rozwojowo – finansowe dla miasta i gminy oraz jej mieszkańców! A radni, jak wiadomo też są takimi mieszkańcami. Słuszną linię ma nasza władza (lokalna)…
Do „pod wrażeniem” to prawda najprawdziwsza prawda, tak jak w Rumuni za Nicolae Ceacescu: posiedzenie rządu na kolacji w domu. Tylko pamiętajmy jak ten problem rozwiązali Rumuni. Pozdrawiam i wyborcom polecam troszeczkę historii!
Już wkrótce inne, ważne, wybory w naszej gminie. Zarejestrowały się 4 komitety – dwa z nich stawiają na „bardzo niezależnych, obiektywnych kandydatów”. Mam tu na myśli: KWW Anny Staroszczuk-Luto (prywatnie żony burmistrza) i KWW NGO – reprezentowany przez Mariusza Kowalczuka (zawodowo pracownika OSiR, podlegającego wprost pod burmistrza). Kandydaci zupełnie nie związani z burmistrzem {ha ha ha} będą w Radzie gminy znaczącym głosem w dyskusji {ha ha ha} i sprzeciwiać się złym decyzjom burmistrza.
Gratuluję Panu sołtysowi z Babek – Jacek Kizik – BRAWO!!!
Dziękuje w imieniu swoim i tych co na mnie głosowali
Dojdzie do tego, że Luto po zakupy będzie jeździł do Bań Mazurskich, bo w sklepach w Goldapi nie będzie miał odwagi się pojawić. Mistrz PR i HR, Manager przez wielkie M, prawie niedoszły doktór i przede wszystkim zbawiciel nas ociemniałych. Jego przeskok w nowoczesne zarządzanie faktycznie okazał się większości niezrozumiały. Bo do dzisiaj nie wiem na czym on miał polegać? Bo chyba nie na zadłużeniu gminy na grube miliony? Bo chyba nie na pozbawieniu mieszkańców poczucia bezpieczeństwa energetycznego? Bo chyba nie na zwasalowaniu sobie wszystkich podległych instytucji? Bo chyba nie na stworzenia modelu feudalno-nepotycznego? Ktoś może mnie oświeci i uświadomi na czym ten fenomen polega???
Podsumowując: na dniu babki ziemniaczanej się pojawił TRL, by później pojawić się na wyborach sołtysa. Na dużych imprezach gołdapskich takich jak dożynki i triathlon pojawiła się zastępca JŁ. Nie trzeba głośno mówić, że Gołdap ma się w głęboko w poważaniu, bo tu nie można liczyć na głosy wyborcze, a w sołectwach może jeszcze ktoś nie słyszał o wyczynach i się uda kilka wiat nastawiać. ,,Po czynach ich poznasz”
Kilku komentarzy nie opublikowaliśmy, m.in. takich, które zawierały aluzje do życia prywatnego oraz przezwiska…
https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/zaburzenia_osobowosci/75584,osobowosc-paranoiczna
Andrzej, każdym swoim postem, komentarzem, listem udowadniasz nam wszystkim, że jesteś osobą niepoczytalną.
Zalecam długotrwałe odosobnienie.
Przeproś też Hołdyńskiego, bo znowu trafisz za kratki.