Uważam, że za dobrą i szybką interwencję należą się publiczne podziękowania. Wiem, że za wykonywanie swoich codziennych obowiązków nic się nadzwyczajnego nie należy, ale w tym przypadku interwencja Zarządu Dróg Powiatowych była niemal natychmiastowa i za to dziękuję. Przytoczę sytuację.
Jakiś czas temu z wiadomych tylko temu kto to zrobił względów na ulicy Emilii Plater została zasypana/zabetonowana (patrz – zdjęcia) istniejąca tam wcześniej kratka ściekowa lub inny kanał odprowadzający wodę. Być może nazywa się to „spust wodny” lub jakoś tak. W każdym razie było to urządzenie, które z powodzeniem odprowadzało wodę podczas intensywnych deszczy.
Kiedy Gołdap nawiedziła gwałtowna ulewa, już po zabetonowaniu kratki! Woda zalała okoliczne piwnice co spowodowało, że mieszkańcy muszą do dziś je osuszać wykorzystując osuszacze, a te z kolei potrzebują prądu. Duży prywatny wydatek. W związku z tym jakoś stało się tak, że poproszono mnie o pomoc w tej sprawie. I na początku ubiegłego tygodnia natychmiast przedstawiłem problem pani staroście Marzannie Wardziejewskiej, która w ciągu kilku minut poinformowała o sprawie panią dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Sylwię Wrzesień-Kisielewską a ta już następnego dnia (patrz – zdjęcia) uruchomiła działania podległych służb.
W ciągu jednego dnia sprawa została załatwiona, kratka wróciła na miejsce, kanał ściekowy udrożniony (patrz – zdjęcia).
W imieniu mieszkańców ulicy Emilii Plater z całego serca dziękuję nie za to co zrobiono – bo to sprawa oczywista i w ramach obowiązków – dziękuję pani Sylwii Wrzesień-Kisielewskiej, dyrektorowi ZDP, za super szybką i skuteczną interwencję. Dobra robota! Dlaczego natomiast doszło do zabetonowania kratki – pozostaje dla mnie i dla mieszkańców ulicy tajemnicą, jednak wiele wskazuje na to, że nic wspólnego nie miały z tym służby podległe Starostwu.
Jan Steć
