W raporcie o stanie gminy Gołdap za 2021 rok został opublikowany m.in. „nowy harmonogram” budowy Zakładu Przyrodoleczniczego. Harmonogram został uzgodniony przez Urząd Miejski w Gołdapi z Urzędem Marszałkowskim w grudniu 2021 roku.
Zgodnie z zapisami w harmonogramie, do końca czerwca 2022 powinno być zakończone postępowanie o udzielenia zamówienia i wyłonienie wykonawcy robót budowlanych, w tym: „Przeprowadzenie procedury przetargu nieograniczonego wraz z rozstrzygnięciem i zawarciem umowy na roboty” – do dziś dnia na stronie Urzędu Miejskiego próżno szukać nawet ogłoszenia o przetargu.
Biorąc pod uwagę czas procedur związanych z ogłoszeniem przetargu i wyłonieniem wykonawcy, od momentu ogłoszenia trzeba liczyć około 2 miesięcy na wejście wykonawcy na budowę. Burmistrz Tomasz Luto, podczas ostatnich 3 posiedzeń Rady Miejskiej, konsekwentnie odmawia odpowiedzi na pytania radnych (Anuszkiewicz, Mieruński, Tobolski) dotyczące kosztów dokończenia inwestycji.
Biorąc pod uwagę inflację i olbrzymi wzrost cen materiałów budowlanych w ostatnim czasie będą to zapewne koszty dużo wyższe niż wcześniej zakładano. Każdy miesiąc zwłoki generuje nowe koszty. Radni (Anuszkiewicz, Mieruński) pytali o dodatkowe koszty związane m.in. z obsługą prawną inwestycji i zabezpieczeniem budowy, są to nieplanowane wydatki sięgające kilkuset tysięcy złotych. Nie wiadomo też ile jeszcze cierpliwości wykaże Urząd Marszałkowski. Czy grozi gminie zerwanie umowy o dofinansowanie? Tego na razie oficjalnie nie wiadomo. Burmistrza „normalny proces budowlany” Luto dobry humor nie opuszcza, a najwięcej tracimy my – mieszkańcy gminy.
Nazwisko do wiadomości redakcji