Na portalu suwalki24.pl ukazał się artykuł podpisany WYG, zatytułowany: „Polski atom. Czy będzie składowisko odpadów radioaktywnych na Suwalszczyźnie lub Mazurach?”. Dotyczy budowy elektrowni atomowych i ewentualnych składowisk odpadów radioaktywnych. Autor wymienia m.in. podgołdapską Pogorzel.
Cytujemy fragment: Poszukiwania miejsca na nowe składowisko były prowadzone już w latach 90. Wytypowano wtedy 15 lokalizacji. Projekt jednak nie był kontynuowany z powodu sprzeciwu lokalnych społeczności. Właśnie te 15 miejsc było ponownie przeanalizowanych przed 7 laty.
Przypomnijmy, iż wśród miejscowości, gdzie mogą być składowane niezmiernie szkodliwe dla zdrowia i życia resztki z procesu technologicznego elektrowni, wymieniało się m.in. Krasnopol, na polsko – litewskim pograniczu, w powiecie sejneńskim, Tajno k. uzdrowiskowo – turystycznego Augustowa, nie mniej turystyczne tatarskie Kruszyniany, popegeerowską Pogorzel, leżącej leżące opodal uzdrowiskowej Gołdapi i polsko- kaliningradzkiej granicy, czy też popegeerowskie Rydzewo k. Ełku.
Za taką lokalizacją odpadów radioaktywnych miały przemawiać leżące na głębokości 600 metrów złoża granitu. Tyle tylko, że z wcześniejszych badań geologicznych wynika, że jest on bardzo popękany.
Do artykułu dołączona została mapka ze strony ekologia.pl
Natomiast na https://geoportal.pgi.gov.pl/ jest również artykuł na ten temat, znajduje się też mapka wraz okolicami bliskich sobie miejscowości Jarocina i Pogorzeli – miejscowości leżących w województwie wielkopolskim, które rzeczywiście brane były pod uwagą jako miejsca na składowiska.
Niżej mapka z https://geoportal.pgi.gov.pl/
Komentarz raczej zbędny…