Link do transmisji i retransmisji sesji Rady Miejskiej. Początek piątkowego posiedzenia o 11.00. https://esesja.tv/transmisje_z_obrad/654/rada-miejska-w-goldapi.htm
Powiązane artykuły
-
Tradycyjne jasełka w Szkole Podstawowej w Boćwince
W piątek w Szkole Podstawowej w Boćwince odbyły się coroczne jasełka, które jak zawsze zachwyciły widzów... -
Przedświątecznie i jednocześnie niekonwencjonalnie w Pogorzeli
Szkoła Podstawowa w Pogorzeli ma swój klimat i znana jest z ciekawych pomysłów. Kolejnym przykładem może... -
Przez trzy godziny przebywaliśmy w magicznym miejscu
W środę dzieci z grupy 5-latków C Przedszkola Samorządowego nr 1 odbyły wycieczkę do Przystani Mikołaja...
Zwracam uwagę ,że Burmistrza i radnych nie interesuje co dzieje się aktualnie w sprawie Zakładu Przyrodoleczniczego , a prawdopodobnie mają miejsce bardzo istotne rozstrzygnięcia w tej kwestii. Burmistrz z Hołdyńskim grają na zwłokę gdyż kolejna sesja będzie dopiero za 7-8 tygodni.
Wtedy może być już pozamiatane.
Andrzej Tobolski
Buta i pycha burmistrza przekracza wszelkie granice rozsądku i obnaża brak kultury u burmistrza.Radny Tobolski wybrany został przez Gołdapian i w imieniu Gołdapian zadaje pytania.Odpowiedź burmistrza” nie będę panu odpowiadał” można chyba sobie dopowiedzieć ..” mam was gdzieś gołdapianie? Dlaczego przewodniczący Rady pozwala na takie pyskówki? Ślubowanie na radnego i zmiany w budżecie są tak ważne i ważniejsze niż sprawa Zakładu Przyrodoleczniczego? Jak długo jeszcze będziemy widzami tego CYRKU? W Olecku podobnie ludzie mają dość i myślą o referendum!
Brak kultury osobistej u osoby, która zasiada na fotelu Burmistrza nie od dzisiaj razi choć trochę myślących. Jak widać wiaty górą i jeśli Prokuratura nie zatrzyma tego ludka, to chyba jesteśmy skazani na następną kadencję. Specjalnie nie łącze jego nazwiska z funkcją, ponieważ na wcześniejszej sesji, ten zadufany człowiek stwierdził, że pan Tobolski nie posiada wpisu w dowodzie osobistym … Radny. A że Luto oprócz swoich danych też nie posiada wpisu z pełnionej funkcji , więc ….. Przewodniczący Hołdyński chyba próbuje chociaż zwrócić grzecznie ….. bardzo grzecznie uwagę o należyty szacunek radnemu Tobolskiemu. Luto jednak ma gdzieś, nasze i wasze uwagi. Jemu dobrze samemu ze sobą i gitara ….. Daj Boże czas rozliczenia tego zadufanego człowieka.
Referendum nic nie da bo nasi leniwi i mało kumający mieszkańcy po prostu do referendum nie pójdą. A w takim przypadku bufon urośnie jeszcze bardziej i dodatkowo jeszcze bardziej uwierzy, że jest wybrańcem samego Boga!
Burmistrz po sesji absolutoryjnej wdraża zasadę „dziel i rządź”, dzieli radnych na lepszych i gorszych. Tych „lepszych” zaprosił na spotkanie dziś o 10.30 żeby omówić na co starać się pozyskać pieniądze ze źródeł zewnętrznych. Ciekawe jak się czują uczestnicy tego spotkania?
Czy to prawda, że nie zaprosił wszystkich radnych, tylko wybranych???
Jeżeli na takie spotkanie „wybranych” radnych przyszli tylko „ci wybrańcy”, to to są zwykłe pionki, a nie radni. Może pójdą ucałować „dłoń”, która „daje i zabiera”. A każde 100 zł w kieszeni radnego lub kogoś z jego rodziny jest więcej warte niż jakieś tam zobowiązania wyborcze i prosta, ludzka przyzwoitość..
Wysłuchałem dziś słów przeczytanych przez p. Hołdyńskiego : ” Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.” Wsłuchałem się w odpowiedź pana radnego Zajączkowskiego: ” ŚLUBUJĘ. TAK MI DOPOMÓŻ BÓG”. I będę się wsłuchiwał i przyglądał dalej. Inni chyba też. Zobaczymy.
Podczas piątkowej sesji pan Hołdyński, przypominam – Przewodniczący Rady, czuwający nad sprawnym przebiegiem obrad, pogubił się w moim mniemaniu kompletnie i kolejny raz dał przykład na to, że stanowisko to zajmuje niewłaściwa osoba. W punkcie „Ustalanie porządku obrad” , zamiast tylko spytać o propozycje zmian i je ewentualnie przegłosować, nagle przyjmuje pytania od radnego i udziela głosu burmistrzowi żeby ten na nie odpowiedział. W tym punkcie obrad! Pomieszanie z poplątaniem pod rządami takiego przewodniczącego.
A dlaczego po wniosku pana Andrzeja Tobolskiego o uzupełnienie porządku obrad o wypowiedź burmistrza na temat kilku ważnych dla mieszkańców kwestii, przewodniczący tego wniosku nie przegłosował? Wszystko tu poplątane, pomieszane. Jaki był to był, ale: radny Andrzeju Pianka, niech pan wraca, bo było jednak lepiej.
Z wypowiedzi burmistrza (min. 18.06. ) wynika, że nie będzie odpowiadał odtąd radnym na Sesji w trybie „na bieżąco”, a wyłącznie po złożeniu wniosku , w terminie ustawowym. Państwo radni, zamknąć buzie i grzecznie słuchać!. Tylko do tego na Sesji macie prawo. No i jeszcze oczywiście głosować. Tylko tak po myśli burmistrza, bo inaczej nie znajdziecie się na FB w grupie tych radnych, dzięki którym rozwija się nasza gmina.
Obejrzałam całą Sesję Nadzwyczajną i rodzi się we mnie pytanie, co było przyczyną, że zwołano tę Sesję w trybie nadzwyczajnym. Przewodniczący ani wnioskodawca burmistrz tego nie wyjaśnili, mówiąc jedynie o zasadach zwoływania takiej sesji. Czy powody jej zwołania były istotniejsze niż niedawna taka Sesja, która się nie odbyła , którą próbował na temat sytuacji wokół Zakładu Przyrodoleczniczego zwołać pan Tobolski ? Nie zauważyłam takich powodów. Ktoś mnie objaśni?
Cieszy mnie ,że coraz więcej osób zauważa nieprawne działania Hołdyńskiego ,który miał obowiązek poddanie pod głosowanie ewentualną zmianę porządku sesji. W ogóle nie było głosowania ponieważ tak zadecydował Burmistrz. Ale jak wielokrotnie podczas sesji padają wnioski formalne np.Wawrzyna, Pietrewicz czy innych o zamknięcie ust Tobolskiemu to Hołdyński pospiesznie taki wniosek proceduje.
Pozdrawiam wszystkich logicznie myślących obywateli.
Potwierdzam, że część instalacji burzowej jest podłączona do instalacji kanalizacyjnej w mieście uzdrowiskowym Gołdap ,a PWIK za wiedzą swojego wspaniałego szefa Dzienisa ponownie dokonał zanieczyszczenia rzeki ściekami w dniu 9 lipca 2021 r.
Należałoby chociaż część tych ścieków wywieść beczkowozem na posesję pana Burmistrza
do Jabłońskich ,może by zrozumiał powagę sytuacji .
Andrzej Tobolski
Piątek na jednej z wsi pod Gołdapią z okręgu wyborczego nowego radnego odbyła się imprezka dla mieszkańców, przyjechał Burmistrz wraz z Zajączkowskim otworzył się bagażnik i dziękował za wybory alkoholem.
to jest Polski zwyczaj.
I to jest ten abstynent co na sesjach w grubiański sposób wytyka innym byłe problemy z alkoholem. Ojjj Luto,ojjj Zajączkowski, a nie ładnie społeczeństwo rozpinać ….. może wiata nówka funkiel się przydała…. No cóż, trafił swój na swojego, ciekawe tylko o ile uszczuplona została kasa gminna.
Co do nowego radnego …. No cóż, gratuluję pierwszej mowy sesyjnej, szkoda tylko że pan radny będzie się kontaktował i liczył na pomoc kierowników , a pracownicy merytoryczni? Za niskie progi?
W trakcie Dni Gołdapi , kiedy grały znakomite nasze Gołdapskie kapele na widowni mało ludzi.Teraz już wiem,że Gołdapskie kapele prezentują o wiele wyższy poziom i dla niszowej mądrej widowni niż koncertowy Zenek M, na którego występ zjechały wszystkie okoliczne wioski czyli elektorat burmistrza Igrzysk i chleba. Mam pytanie. Ile naszej kasy poszło na Zenka? On lubi zdzierać kasę, lubi takie wiejskie klimaty.Ale miasto UZDROWISKOWE się godzi na taką wiochę?
W dzisiejszej prasie piszą, że koszt występu „Zenka” w plenerze to minimum – uwaga – 30. 000 zł! Nie stać nas – stać! Bo „kto bogatemu zabroni”.