Dzień Kobiet z czasów PRL-u niejednej osobie kojarzy się głównie z goździkiem wręczanym łodygą do góry. Mimo to święto było ważne i jest ważne. W latach 70. przy tej okazji na półkach sklepowych pojawiały się lepsze wina, m.in. mistella i lacrima.
Przynajmniej część kobiet dostawała premie lub upominki. Przed kwiaciarniami ustawiały się długie kolejki. Niektórzy się nawet zastanawiali kto bardziej obchodził wtedy to święto – czy kobiety, czy mężczyźni?
Na zdjęciach z lat 60. I 70. – obchody Dnia Kobiet w gołdapskim szpitalu, Klubie Garnizonowym i urzędzie (w wypadku tego zdjęcia przypuszczalnie mamy do czynienia z Dniem Kobiet)…
