Wtorkowa sesja Rady Miejskiej Gołdapi rozpocznie się o 13.00. Radni będą między innymi dyskutowali od dofinansowaniu inwestycji służących ochronie powietrza i opłatach za usługi opiekuńcze. Niżej pełny program posiedzenia.
Sesja pod tym linkiem:
https://esesja.tv/transmisja/14578/rada-miejska-w-goldapi-sesja-nr-xxxiv-w-dniu-30-marca-2021-r.htm
Czy to dziś na sesji burmistrz będzie zapraszał na WIELKIE otwarcie zakładu przyrodo-leczniczego? Przecież planowano na kwiecień 2021.
Czy dziś znów ucieknie z sesji z powodu ………. ?
Czy radni, którzy w poprzedniej kadencji głosowali ZA ekspresową i drogą budową zakładu, wyciągneli już jakieś wnioski czy nadal nie dostrzegają problemu i popierają pomysły burmistrza i wierzą w jego manipulacje?
Przepraszam panie burmistrzu, czy jest pan na sesji rady miejskiej czy na spotkaniu koleżeńskim? Mam nadzieję, że nie dostał pan odparzeń dłoni.
„gorace kasztany” ma pan na mysli? jesli tak, no to faktycznie obciach: ping-pong, ping-pong, ping – scinka – pong!
i drugi set!
elegancja, tudziez sposob bycia a la „elektorat od wiat”;
no sorry, „elektoracie wiatowy”, no ale taka prawda…
ale żeby to nie było, że tylko jedną stronę widzę. pan Tobolski to chyba na plaży w pewnych momentach był taki rozłożony
Czy jest jakiś link żeby Sesję obejrzeć?
Wrzucony…
Panie Luto już przestań mówić o tej wodzie na wsiach bo druga kadencja praktycznie w połowie i dalej w niektórych miejscach na wsiach nie ma bieżącej wody. Gratuluje również powagi Urzędu, jakim trzeba być człowiekiem żeby podczas sesji Rady Miejskiej Burmistrz bujał się na krześle trzymając ręce w kieszeni, brawo. Trzeba było założyć jeszcze nogi na stół.
Panie radny Andrzeju Tobolski proszę bywać na każdej sesji tak jak dzisiaj i drążyć tematy!Jest Pan jedynym radnym który poświęca czas na czytanie dokumentów!Jak długo jeszcze radna Dzienis będzie używała głosu TYLKO w „obronie”męża i „swojej rodziny”.Kobieto , zacznij składać wnioski, interpelacje zapytania!Zacznij w końcu pracować jako radna nie tylko w gminie na sesjach ale dla dobra mieszkańców choćby „swojego okręgu”Pan burmistrz nadal nie rozumie,że trzymanie rąk w kieszeni podczas „mowy” to ignorancja mieszkańców!
Biedny nasz urząd i jeszcze biedniejszy Wasz burmistrz. Mimo trąb i werbli o historycznej już oszczędności w urzędzie, mściwie nam panujący mówi o zatrudnieniu kolejnych osób, bo tak dużo jest pracy w związku z informacją publiczną…. Zapomniało się już, jak Piotry dwa zasypywali urząd swoimi zapytaniami. Noooo tak, to był tamten burmistrz a tamtemu się należało. Czego więc chcecie od obecnego niewiniątka….. A co do oszczędności, to może zacznij burmistrzu od swojego przyjaciela Mariana P. Taka pensja za nic nie robienie to już przesada.
Kolejny raz część radnych skutecznie zablokowało możliwość pracy w komisjach radnemu Tobolskiego. Skandal, bezsens i głupota. Tobolski i tak będzie wyjaśniał wiele spraw. A w opinii publicznej rada sprawia wrażenie, ze ma coś do ukrycia. Sami kręcicie na siebie bicz. Tracicie szacunek mieszkańców
Burmistrz Luto raz nie wie nic o zakładzie przyrodoleczniczym, zaś wie i tryska optymizmem. Ale konkretów jak zwykle brak.
Dlatego pytamy
Ile będzie kosztowało jak to określił T. Luto „doprojektowanie”
Czy prawdą jest, że w związku z zatrzymaniem budowy, wykonawca będzie miał prawo do roszczeń wobec gminy, bo w międzyczasie podrożały materiały, paliwo i robocizna. Mówi się nawet o 20% co wskazywałoby na bardzo poważne sumy z budżetu
Mamy nadzieje tak jak burmistrz, który cieszy się z działań prokuratury i kontroli NIK, ze winni poniosą odpowiedzialność W tym przede wszystkim pan burmistrz
Jakie doprojektowanie? Nie ma czegoś takiego w tym przypadku, gdyż ilość błędów, które wykazano w udostępnionych dokumentach jest zarówno przerażająca jak i wykluczająca realizację tego projektu. W prawie budowlanym nie ma czegoś takiego jak uszczegóławianie, doprojektowywanie itp. Mówi się natomiast o wprowadzaniu zmian i należy to zrobić zgodnie z ustawą. Ale tutaj przy takiej ilości błędów w grę wchodzi jedynie nowy projekt zamienny i zamienne pozwolenie na budowę, natomiast bajki o „uszczegóławianiu”, to jedynie robienie słuchaczom wody z mózgu – to j ładnie brzmi i może się wydawać, że robione jest coś ważnego i potrzebnego. Tak naprawdę projekt budowlany powinien być na tyle szczegółowy, aby można go było zrealizować i jednoznacznie odczytać – a tutaj widać, że tak nie jest.
Luto w dalszym ciągu traktuje mieszkańców jak idiotów, którzy na niczym się nie znają.
Na sesji poruszony był temat sprzątania ulic. W mieście coś tam zarządcy dróg zaczęli powoli grzebać ale droga wojewódzka nr 650 i 651 na całym odcinku gminy Gołdap zaśmiecona strasznie jak co roku. Można jakoś pogonić zarządcę żeby coś z tym zrobił ?
Proszę, zobaczyć jakie miasto jest brudne po zimie, co się dzieje na chodnikach, gdzie jest gospodarz tego miasta, gzie jest luto?
Akurat chodniki przyległe do posesji to powinni sprzątać właściciele tych posesji . Z tego co wiem to straż miejska wypisuje już za to mandaty.
Gdzie jest luto? Pewnikiem na dokształtach za nasze pieniądze 🙁
2:17:58 Sołtysi proszący o podwyżki zabierają głos, koniecznie trzeba posłuchać !!!
Należy jak najszybciej uzupełnić skład rady o dwa wakujące mandaty. Tak – dwa, bo nikt rozsądny nie liczy przecież mandatu trzymanego w ręku na siłę przez panią Sadowską. Odkładanie wyborów to woda na młyn dla burmistrza. Trzeba to zmienić jak najszybciej. Pan Tobolski nie może być ciągle sam.
Rozdysponowano Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych – II nabór – próżno szukać Gołdapi na liście dofinansowanych projektów. Na ponad 84 mln zł rozdanych w naszym województwie Gołdap nie dostała ani grosza. A na co wnioskował burmistrz Gołdapi? Na Zakład Przyrodo-Leczniczy!!!
Chyba w oficjalnej informacji nie zostały wymienione wszystkie inwestycje…
https://www.gov.pl/web/uw-warminsko-mazurski/84-074-79090-zl-dla-woj-warminsko-mazurskiego-w-ramach-kolejnego-konkursu-rzadowego-funduszu-inwestycji-lokalnych2
– rzeczywiście nie ma tu wykazu na co wnioskowały gminy. Na co wnioskowała gmina Gołdap to informacja własna z pewnego źródła.
Potwierdzam. Urząd Miejski złożył do II naboru w ramach RFIL wniosek na Zakład Przyrodo-Leczniczy – mam oficjalną informację. Dziwi mnie tylko fakt że zrobiono to po raz drugi, ponieważ również do I naboru złożono bezskutecznie taki sam (podobny) wniosek. Składanie takich samych wniosków, do tego samego funduszu, w bardzo krótkim czasie wydaje mi się pozbawione sensu.
Niestety radni nie mają wpływu na tego typu decyzje, nikt z nami nie konsultuje na co składane są wnioski o dofinasowanie, nawet z komisją ds. budżetu. Również bieżące wydawanie pieniędzy gminnych w 95% jest poza kontrolą radnych. Decyzje podejmuje organ wykonawczy gminy, czyli burmistrz.
Pozdrawiam i życzę radosnych Świąt
Zbigniew Mieruński
radny Rady Miejskiej w Gołdapi
Panie Zbigniewie Nic_nie_mogę_jako_radny Mieruński, mam dla Pan ważną informację. Jak Pan przestał już być stronnikiem Tomasza Luto to pora obudzić się i przyjąć do wiadomości, że Rada Miejska, olewana i lekceważona przez burmistrza wiele może aby zdyscyplinować i zmusić do współpracy burmistrza. Mianowicie:
1) zgłoszenie do rzecznika dyscypliny finansów publicznych naruszeń prawa przez burmistrza, czego boicie się i unikacie jak tchórze,
2) obniżenie wynagrodzenia Tomasza Luto do minimum,
3) dopuszczenie Andrzeja Tobolskiego do Komisji Rewizyjnej sokoro żaden z was nie ma odwagi naprawdę działać
4) informowanie o swoich działaniach (tzw. opozycji) przed i w ich trakcie np. na tym portalu
5) podejmowanie w formie uchwał apelów do burmistrza o podjęcie konkretnych działań jakie ustalicie bez niego a jakie konieczne są w gminie
Mało? Być może ale proszę najpierw zacząć działać na serio a potem utyskiwać na swój smutny los radnego który nic nie może a wiele chciałby bo ma złego burmistrza a mimo to głosuje Pan jak on sobie życzy.
Nikt z nami nie konsultuje, niczego nie wiemy, wszystko bez sensu, nie mamy wpływu. Biedactwo. To po co za wszystkim głosujesz „za”? Głos radnego ma moc. Nie usprawiedliwiaj się, albo milcz. Miej jaja.
file:///C:/Users/Ja/AppData/Local/Temp/RFIL_III_warmi%C5%84sko-mazurskie-1.pdf
Może dopatrzy się ktoś w tym wykazie gminy Gołdap. Może chociaż – „drobnym druczkiem”?
Brawo nasza para burmistrzowska, brawo nasi radni. Sprowadzacie to miasta do „zaścianka” i epoki PGRów. Nie przeszkadza wam to jednak „błyszczeć” swoimi wizerunkami w mediach. Znacie pojęcie „wstyd”?
Luto odnośnie kolei. panie luto miej pan odwagę i powiedz mieszkańcom, że nie masz pan pojęcia odnośnie kolei. Nie przypinaj sobie sukcesów, których nie masz, nic w temacie kolei nie zrobiłeś, a jeśli jestem w błędzie pokaż choć jedno pismo, z którego wynika, rzekomy pana sukces. Powiedz mieszkańcom, co takiego zrobiłeś, że wniosek znalazł się w drugim etapie. To, że napisałeś, że gmina nie dołoży się do projektu, to jest sukces. Nos się panu od tego wydłuży.
Po tylu latach bycia radnym , radny Wawrzyn nadal nie wie co to jest wniosek formalny. Wnioskiem formalnym nazywa swój wniosek do zmiany uchwały w sprawie przystanków miejskich, proponując zachowanie jednego z przystanków na ul. Wczasowej „bo trzeba pokonać o kulach, czasem z bagażami dwieście m e t r y ” !!! Pomijając sposób wypowiadania się radnego, on chyba w życiu nie czytał regulaminu obrad Rady.
Jak tak słucham wypowiedzi burmistrza to co drugie zdanie w jego ustach brzmi „nie pamiętam”, „nie potrafię powiedzieć”, „może pan kierownik doprecyzuje, bo ja nie wiem”. A wniosek o podwyżkę pensji dla niego już gotowy?
Jedna bardzo pozytywna informacja padła na tej Sesji dla mieszkańców. Przełożone ze stycznia na okres późniejszy wybory uzupełniające do Rady Miejskiej w Gołdapi odbędą się 9 maja. Zobaczymy kto zwycięży w Dzień Zwycięstwa. Panie Marku Miros. Do dzieła. Wielu ludzi jest z Panem.
Ta wypowiedź o wyrokach sądowych w sprawach dotyczących pana Tobolskiego (że ich nie wykonuje) akurat się przewodniczącemu Rady udała. Choć to nie podnosi mojej opinii o panu Hołdyńskim jako samorządowcu, wręcz przeciwnie. To, że w ogóle takie tematy są poruszane na Sesji (co świadczy, że coś tam być może jest na rzeczy) nie wygląda ładnie.
Pytanie do Was , za 100 punktów. Wygrywający dostanie pocztówkę z tężniami. Jaką społecznie – użyteczną sprawę pod koniec Sesji poruszyła , i w jakim języku, radna okręgu północno – wschodniego Teresa Dzienis?
Pomimo, że w ostatnim okresie radny Andrzej Tobolski zyskuje mój szacunek, i jak słyszę nie tylko mój, uważam, że to nieładnie wychodzić z obrad Sesji przed jej zakończeniem, kiedy wiadomo, że będą za chwilę padały życzenia świąteczne. Trzeba w takich przypadkach zostawać do końca. Życzenia i tak są zwykle banałem ale wypada ich wysłuchać a nie demonstracyjnie wychodzić z sali.
Absolutnie się z Tobą nie zgadzam Robbi. Nie wiem dokładnie jak wyglądało „demonstracyjne wyjście z sali” Tobolskiego, bo nie chce mi się tego całego cyrku, sesją zwanego, oglądać. Oglądałam go od wewnątrz wiele lat. Natomiast uważam, że te nieszczere życzenia obłudników, tych Wawrzynów z pierwszych rzędów kościelnych ławek, tych Lutych, Janczuków i prawie całej reszty wręcz należy ignorować. I nie uczestniczyć w tym kłamstwie, tej obłudzie. Życzenia pokoju, prawości, miłości, zrozumienia w ustach tych ludzi to obelga. Najpierw nie dopuszczają faceta do pracy w komisjach, tolerują krętactwa i epitety burmisia, a później życzą sobie „serdecznie” wszystkiego najlepszego. Kpina, żałość, gwóźdź do Tego Krzyża…
Chciałbym przypomnieć tym, którzy nie wiedzą, że osobnik ( podczas ostatniej sesji luto nazywa ludzi sobie nieprzychylnych osobnicy i elementy) luto złożył doniesienie na policję, że w Gołdapi jest grupa ludzi, która spiskuje przeciwko niemu i chce go obalić. Biedny luto.
osobniku luto wesołych świąt.
Luto najlepszym naszym przyjacielem jest. :):):)
Inspektor wstrzymał prace na placu budowy ZPL, jednak widzę, że pewne prace są wykonywane.
Zakaz Inspektora jest bagatelizowany.
Strzał w dziesiątkę „Anonima” w sprawie ostentacyjnego wyjścia z sali Tobolskiego.
Też uważam to za hipokryzję i grę pozorów. Mogę się tylko domyślać dlaczego Wawrzyn, Dzienis,
Hołdyński ,Pietrewicz, Chmielewski, Sadowska czy Jańczuk nie chcą Tobolskiego w żadnej komisji. Ale wasz czas już się kończy. Wpisujecie się w historię najgorszej Rady Miejskiej wielkimi literami.