Link do transmisji i retransmisji sesji Rady Powiatu Gołdapskiego. Czwartkowa sesja rozpoczyna się o 12.00.
https://esesja.tv/transmisje_z_obrad/286/rada-powiatu-w-goldapi.htm
Program:
Link do transmisji i retransmisji sesji Rady Powiatu Gołdapskiego. Czwartkowa sesja rozpoczyna się o 12.00.
https://esesja.tv/transmisje_z_obrad/286/rada-powiatu-w-goldapi.htm
Program:
Żałosny radny Grenda- poucza w paragrafach zawodowego prawnika!Panie Grenda i pana koledzy z drużyny- weźcie się do roboty w komisjach a nie tylko skargi piszecie!
To podobnie jak wyłączający się mąż żony radny Kuskowski. Tak się wyłącza, że się na właściwym głosowaniu na sesji włączył w końcu.
Poza wszystkim: Kuskowski i Walc grają w ekstraklasie, Falińska to klasa okręgowa a reszta to klasa A i klasa B.
Wstyd państwo radni
To jakaś klasa doznań, afektacji? 😉 Komentarz ma bardzo ścisły związek z tematem wątku, więc uważam przeżycia związane z wymienionymi za głębokie, wręcz dogłębne. Mylę się? Fajnie było?
Kurna, nie do wytrzymania są wypowiedzi p. Grendy. Jak można nazwać Kobietę (bez większego znaczenia że Statostę) obludnicą. Pan Grenda na emeryturę czas, bo jeszcze kilka takich wypowiedzi i powinien Pan dostać pozew za szkalowanie wizerunku Starosty.
Jeśli były przyznane jakieś pieniądze, nie do końca słusznie, to należy się z tych decyzji wycofać…… ale proponuję radnym przypatrzeć się pobieranj pensji przez p. Podzieqskiego…… Tam co miesiąc idzie prawie 7 tysia. Nooooo sort, to wasz wódz przyznał te pieniądze, więc cicho sza. Rozumiem, że to w ramach oszczędności tak niska kwota, za nic nie robienie
Faktycznie niefortunnie. Tak samo jak określenie odnośnie współpracy pani starosty z zastępcą „jak można współpracować z takim człowiekiem”, które pani starosta wypowiedziała.
Zdaniem pani przewodniczącej Anny Falińskiej dziś (25 lutego) droga z Gołdapi do Skocz jest „nieprzejezdna”!!! A ja byłem pewien, że śniegi opadły i droga jest przejezdna. Trochę może ślisko, ale przejezdna, nie zasypana!
Bardzo rzeczowe i rozsądne wystąpienie szefowej Zarządu dróg Powiatowych. Ludzie bardzo często nie dostrzegają jak wiele pracy wkładają jej pracownicy w odśnieżanie. A zima jest przecież po kilku latach wyjątkowa! Ale tak już jest u ludzi, że zwykle nie dostrzegają rzeczy dobrych a nadzwyczaj wyraźnie dostrzegają nawet drobne niedociągnięcia , rozciągając je często do monstrualnych rozmiarów. Jak np pani przewodnicząca Falińska, która dziś się wyraziła, że dziś droga do miejscowości Skocze była …nieprzejezdna.
Pani Falińska może gardło zedrzeć na zapraszanie rodnych do pracy w Komisjach, a pan Grenda , jakby absolutnie tego nie słyszał, i tak skwituje to słowami „my wielokrotnie proponowaliśmy współpracę”. Gdzie? Kiedy? Co żeście proponowali? Przecież wy cały czas poprzez swoją obstrukcję dążycie do jednego – do zmiany władzy w Starostwie i włożenie na stołek Starosty swojego człowieka. Panie Grenda, a kapcie pan nakładaj i kota głaszcz. Albo pracuj jak mandat wymaga. Bo pan nie pracujesz!
No, proszę. „Prawnik” radny Grenda poucza prawnika mecenasa Nogę w kwestii przepisów prawnych. I twierdzi, że” mecenas źle się zachował”. Panie Grenda, odejdź pan bo „waniaje”, wyraźnie „waniaje” brakiem podstaw u pana. Mimo wieloletniego doświadczenia samorządowego. „
Przewodnicząca Falińska udzieliła głosu przewodniczącemu Komisji Szablakowi. Ale, normalne, nie umie się ten człowiek wypowiedzieć, więc poprosił o zreferowanie sprawy dużo bardziej wymownemu wiceprzewodniczącemu Komisji Kuskowskiemu. Wstyd jak zawsze. To naprawdę radny??? Kto go wybrał? Jak doszło do tego nieszczęścia?
Ten radny raczej nie umie czytać.
Grenda Wacław pogrążył się dziś całkowicie. Jego wypowiedź publiczna jakoby pani Starosta Wardziejewska wyraziła się o panu wicestaroście Ciołku per „leń śmierdzący” jest po prostu złośliwą próbą , tego absolutnie miernego merytorycznie radnego, wbicia szpili pomiędzy panią Wardziejewską a panem Ciołkiem Być może dodatkowej szpili, ale jednak. Tak przyzwoity człowiek nie robi i tym samym , jak już wielokrotnie , tak dziś ponownie Grenda Wacław pokazał swoją małość i , przykro to pisać, swój mały ale chytry rozumek prostego a nawet bardzo prostego człowieka.
Pan Szablak pogrąża się na każdym kroku. Proszony o opinię swojej Komisji ponownie nie potrafi się wypowiedzieć, nie potrafi przedstawić stanowiska. Słusznie o to pyta pani Tomaszewska – Walc, to zupełnie niewłaściwe, że przewodniczący Komisji najnormalniej w świecie nie umie się wypowiedzieć. Wstyd, obciach i poruta.
Burmistrzunio Luto to ucieka z sesji żeby nie tłumczyć się. pod pozorem spotkania. Niezłe jaja
Pogrąża się starosta mówiąc o złożonej rezygnacji radnego z funkcji w zarządzie. Dobrowolne, co było widaćj? Nie wstyd Wam? Źle dzieje się, gdy bezczelność przegrywa z prymitywnością tych ludzi w kręgach władzy
Muszę powiedzieć, że bzdurami Rada Powiatu się zajmuje. Mam na myśli sprawę zorganizowania posiedzenia Rady Pedagogicznej w ZPEW. To oczywiste, że jest to szukanie haka, poprzez panią Kuskowską, na pana Kuskowskiego. A ja pytam, czy ktoś w skutek tego posiedzenia zachorował? Ja wiem, zasad trzeba przestrzegać, ale stało się, posiedzenie się odbyło. I nic się nie wydarzyło pod względem zdrowotnym. Więc o co chodzi? Ano o to żeby wbić klin pomiędzy radnymi Rady Powiatu gdzie , zdarzyło się, że radny akurat jest mężem pani Dyrektor. Zajmijcie się poważnymi sprawami. Obejmijcie w końcu stanowiska w komisjach i pracujcie normalnie bo premier da Wam kuratora i dopiero zobaczycie co się będzie działo. Bo jaki kurator będzie przy rządzie PiS to można być pewny, . I nie liczcie na szybkie wybory bo takich nie będzie. I zamiast Waszej głupiej gierki wszyscy będziecie na dnie.
I w tej sprawie widać „jak na dłoni”, że to poważny konflikt interesów. Skarga na panią dyrektor trafia do 2 osobowej komisji której przewodniczy mąż pani dyrektor, a drugi członek komisji ma trudności z czytaniem :)))) Czego nie rozumiecie?
Panie slapik gdzie są moje komentarze na temat goldapskich komuchów i. Ormowców niszczycieli katolików
Wczorajsza sesja pokazała pewne układy i układziki. „Zwykła”pielęgniarka” jest bardziej zainteresowana zdrowiem Gołdapian niż pani dyrektor Kuskowska czy Starosta. Zastanawia także fakt , dlaczego szefowa Sanepid nie stoi po stronie zdrowia a „służy staroście?To są zależności. Była sesja kiedy była skarga na dyr. LO to nie pamiętam,aby Starosta broniła swojego dyrektora. Jak widać w powiecie i gminie rozgrywane są GRY, tylko pionki- czyli radni są mierni. Prowadzi Grenda, co myśli że wszystko wie. Ale nie wie,że czas na emeryturę i wnuki bawić a nie pouczać prawnika. Szkoda Gołdapi ,że ma tak miernych reprezentantów.
do Zuzu- nie broń tej swojej ,,pani Dyrektor”( w nadziei , że ci za to przydzieli godziny nadliczbowe w przyszłym roku), gdyż jej działania są nie do obrony. Jak można w całkowitym lockdownie kraju
zgonić 40 ludzi na 70m2 na radę pedagogiczną. Szkoda tylko ,że nasz Sanepid nie dopatrzył się w tym niczego złego, skoro gołym okiem widać, że zachowanie 1,5m dystansu w takich warunkach jest niemożliwe. Poza tym Zuzu- jak możesz mówić, że nic się nie stało- przecież nie wiesz ile ludzi zachorowało bezobjawowo po tej radzie i ilu ludzi zostało poczęstowanych tą zarazą. Takie twoje myślenie i myślenie ,,pani Dyrektor” doprowadziły do tego, że mamy w naszym województwie najgorszą sytuację epidemiologiczną na tle całego kraju i kolejny lockdown.
Zastanawiam się jakie można mieć wątpliwości co do zasadności skargi na Panią Dyrektor. Przecież w tym okresie obowiązywały nas wszystkich obostrzenia, w tym zakaz zgromadzeń. Na Święta Bożego Narodzenia mogliśmy gościć maksymalnie 5 osób. Więc jak się ma do tych obostrzeń zwołanie rady w ilości prawie 40 osób. Żałosne tłumaczenia Pani Starosty a skandaliczne wręcz stanowisko Pani z Sanepidu. Litości, czyżby były jakieś wyjątki od obostrzeń, nie wiem ja o nich nie słyszałam. Druga sprawa to kto zajmuje się skargą. W skład komisji wchodzi mąż Pani Dyrektor.
Starosta na sesji przedstawiła stanowisko Sanepidu, który uznał, że nie doszło do sprowadzania zagrożenia epidemicznego przy zwołaniu Rady Pedagogicznej. Z dalszej relacji wynika, że Kurator Oświaty jako organ nadzoru również nie dopatrzył się naruszenia przepisów. To nie było więc stanowisko Starosty a tych organów, dlaczego zatem mowa jest o żałosnym tłumaczeniu Pani Starosty.
A ty ,,S” dlaczego nie podpisujesz się swoim imieniem i nazwiskiem. Piszesz, że nie pozwolisz skłócić rady -nie musisz, bo ta rada już jest tak skłócona , że dyrektorka nikomu nie wierzy , dlatego, aby firmować swoje autorytarne działania każe ludziom podpisywać jakieś lojalki , ale dobrze, może te świstki przydadzą się komuś kiedyś w sądzie pracy o mobing. Myślący nauczyciele uciekają z tej szkoły, niedługo zostaną tylko mierni ale wierni.
Jeżeli porządek w całym powiecie będzie taki jak porządek wokół budynku starostwa to czarno to widzę. Czekałam ostatnio na załatwienie sprawy w starostwie i się przyjrzałam, smutny widok.
Tak, hałdy śmieci na metr wysokie leżą. Oj, ludzie, gdzieś tam papierek, gdzieś coś spod śniegu zostało na chwilę a wy, że… tragedia Co, problem był ze sprawą w Starostwie? Trzeba było dowalić?