O 12.00 rozpocznie się w czwartek (28 stycznia) kolejna sesja Rady Powiatu Gołdapskiego. Niżej program. Transmisję i retransmisje znajdziemy pod tym linkiem: https://esesja.tv/transmisje_z_obrad/286/rada-powiatu-w-goldapi.htm
O 12.00 rozpocznie się w czwartek (28 stycznia) kolejna sesja Rady Powiatu Gołdapskiego. Niżej program. Transmisję i retransmisje znajdziemy pod tym linkiem: https://esesja.tv/transmisje_z_obrad/286/rada-powiatu-w-goldapi.htm
Nie da się oglądać 🙁 ciągle przerywa…
Nareszcie doczekałem się, radny Szablak odezwał się na sesji. Hura .
Panie Szablak. Jak już się pan odezwał to tak żeby przede wszystkim podkreślić co pan i „pan Stanisław” robicie. Pyta pan o drogę ale zaznacza „… co tam z panem Stanisławem żeśmy zabiegali…”
Nie potrafi pan zadać pytania bez podkreślania swojej roli?
Naprawdę trzeba mieć stalowe nerwy aby słuchać bełkotu niektórych radnych.Panie Grenda- weź pan się do roboty i zapisz do jakiejś komisji. Przestań pan interesować się plotkami o stosunki pomiędzy starostą a vice! Ciągła krytyka radnego Wasilewskiego czy Dominiuka też już jest śmieszna!Panowie- jeżeli jesteście radnymi to do roboty w komisjach! A jeżeli potraficie tylko wytykać i krytykować innych to nie nadajecie się na radnych. Może wojewoda w marcu zakończy ten cyrk i rozpisze nowe wybory. Wymienić wszystkich radnych na ludzi, którzy rozumieją co to jest być reprezentantem swoich wyborców!
A dla wszystkich pracowników starostwa i jednostek powiatowych dzisiejsza sesja przyniosła ważną lekcję. Proszę zobaczyć, że w żadnej sytuacji pani Wardziejewska nie stanęła w obronie swoich współpracowników np. pana Myśliwca. Radni: Dominiuk i Grenda zachowywali się delikatnie mówiąc niegrzecznie a starosta siedziała jak mysz pod miotłą. Zostaniecie sami, nikt za wami się nie ujmie drodzy urzędnicy pomimo waszej ciężkiej i uczciwej pracy.
Wstyd pani starosto!
A może pani starosta po prostu widzi, że tu nie ma czego ani kogo bronić?
A czy pani starosta o czymkolwiek ma pojęcie? Zapytaj o cokolwiek to zobaczysz, że poza okrągłymi słowami nie ma nic do przekazania. Smutne to ale prawdziwe. I pracuj tu z kimś kto nic nie wie, wszystkiego się boi, odkłada na później bo musi przedyskutować najpierw wszystko z Anią M. Porażka. Lepszy był Ciołek, Podziewski, Mucharski i Juniewicz bo ze wszystkimi pracowałam. Tak źle jak jest teraz nie było nigdy.
Wasilewski to może krytykować ale się siebie za to że jako radny nic konstruktywnego nie zrobił. Sorry, bezczelnych kilka wpisów jeszcze wykonał na FB, pokazując patologię kultury i CIT za nasze prowadzi. No tytan intelektu lokalnego. A jak szczepionka, działa?
„Jak szczepionka dziala?”.
A co? W celebrytany poszedl? Jak taka lokalna Janda? Czy inny Seweryn?
Nie no, bez yay… Nie uwierze!
Wasilewski, Dominiuk, Retel, Kuliś, Walc mają prawo pytać. Jeśli bałwan siedzący za gorącą latarnią schowa swą przyłbicę to nie oznacza, że ma rację kryjąc się jeszcze zimnym anonimem, nim się śnieg roztopi. Muszą pytać, taka rola opozycji. Wymaganie od opozycji pracy przy dietach 80,52 zł jest pozbawione powagi. Normalnie Wezuwiusz regionalnej myśli mógł tylko napisać tak prosty komentarz w prostolinijnej sprawie.
A czy nie ma niemal na każdej Sesji zaproszenia dla opozycji żeby zechcieli pracować w Komisjach? Przecież to właśnie dlatego, że nie pracują w komisjach mają obniżone diety . „Wasilewski, Dominiuk, Retel, Kuliś, Walc mają prawo pytać” Jasne. Ale trzeba umieć pytanie zadać a nie dukać, panie Dominiuk, jak dziecko z problemami.
Opozycja zaczynając od Wasilewskiego kończąc na Grendzie niech się zapisze do pracy w komisjach to zacznie otrzymywać diety kilkaset złotych!A jeżeli im się nie chce pracować dla dobra mieszkańców powiatu to niech oddadzą swoje mandaty.Po co szli do rady? aby robić zadymy? Gołdapianie mają rozumy i już na was nigdy nie zagłosują!
Oni może i chcieliby pracować w komisjach i otrzymywać diety ale wg mnie Tomasz im nie pozwala, myślą że biegną do mety i wygrają ale skończą jak zakład przyrodoleczniczy. Więcej zyskaliby pracą a nie puszeniem się.
A pytać może tylko nie bałwanić, warto wiec zmienić stan rzeczy i czysto ideowo do służby lub pracy w charakterze bałwana „radnego” podchodzić.
Z całym szacunkiem ale Pani Przewodnicząca Rady nie może zmuszać Radnych do głosowania nad czymś o czym oni nie mają dostatecznej wiedzy. Chodzi o głosowanie nad zasadnością skargi na dyrektora LO. Pani Radna G. Senda próbowała zgłębić temat i prosiła o przedstawienie wyjaśnień dyrektora w tej kwestii ale usłyszała od Pani Przewodniczącej, że owszem takie wyjaśnienia wpłynęły ale ich tu nie ma, może je przedstawić na następnej Sesji. Po co komu te wyjaśnienia na następnej Sesji, skoro głosowanie jest tu i teraz. Dopraszam się poważnego traktowania petycji wpływających do Rady.
Pani Przewodnicząca „naświetliła temat” i dlatego uważam, że jest to ok. Pani Radna znała tematy poruszane na sesji, a skoro w jakimś temacie chciała zgłębić temat, powinna zapytać o to przed sesją. To nie Przewodnicząca powinna podejść do sprawy poważnie.
Pomysł pana wiceprezesa Myśliwca z zamianą Oddziału Wewnętrznego w Oddział Pulmonologiczny jest chyba dobrym pomysłem, z punktu widzenia obrony finansowej szpitala. Czy jest u nas taki oddział bardziej potrzebny – nie wiem. Ale jeśli są takie trudności z pozyskaniem lekarzy na Oddział Wewnętrzny ( czas na to jest do 20 kwietnia – potem szpital straci kontrakt) a pan Myśliwiec zapewnia, że pulmonologa na pewno pozyska to temat wydaje się ciekawy. Lepiej mieć Oddział Pulmonologiczny niż żaden,
Trochę za dużo pan Myśliwiec przytacza przykładów „z życia wziętych”. To nużące i przedłużające Sesję.
Bezczelność pana Grendy sięga szczytów Tatr. Jak można zadać publicznie pytanie o relacje międzyludzkie pomiędzy starostą a wicestarostą. No ale to poziom pana Grendy.
@ Gamma
„poziom p. Grendy”;
ale i jego wyborcow: jest skutek, ale jest i przyczyna; niestety…
Nic podobnego. Zapytano, więc usłyszano odpowiedź. Nic w tym nużącego (przynajmniej dla osób zainteresowanych tematem). Każdy z nas może znaleźć się w sytuacji życiowej i te informacje mogą być przydatne (oby nie, ale….). Panie Dominik, trochę taktu w stosunku do rozmówców. Zapomniał już Pan jak bolało, gdy dostał Pan „kosza” od swojego guru. Widzę, że tak, bo znowu na jego usługach…… SZKODA, bo pokładane były w Panu spore nadzieję na samodzielność….. A tu znowu „sługa uniżony”