We wtorek o 13.00 rozpocznie się 30. sesja Rady Miejskiej. Transmisję i retransmisje można znaleźć pod tym linkiem: https://esesja.tv/transmisje_z_obrad/654/rada-miejska-w-goldapi.htm
Niżej program posiedzenia:
Pod tym linkiem projekty uchwał:
We wtorek o 13.00 rozpocznie się 30. sesja Rady Miejskiej. Transmisję i retransmisje można znaleźć pod tym linkiem: https://esesja.tv/transmisje_z_obrad/654/rada-miejska-w-goldapi.htm
Niżej program posiedzenia:
Pod tym linkiem projekty uchwał:
Niestety, pogłos przy wypowiedziach „zdalnych” radnych bardzo przeszkadza w komfortowym odsłuchiwaniu Sesji. Czy dałoby się coś z tym zrobić?
Już jest trochę lepiej.
Wydaje się, że punkt Sesji w którym burmistrz ma mówić o swoich działaniach międzysesyjnych to nie powinna być okazja do wygłaszania pouczeń i tłumaczeń we wszelkich sprawach. To powinno być sprawozdanie z pracy, nie to co w swym wystąpieniu robi na dzisiejszej Sesji burmistrz Luto.
„I znów nie będę tu wymieniał radnych personalnie (….) ale to akurat powiedział radny Tobolski” .
Ach, ileż delikatności u pana burmistrza, który „lubi i szanuje pana Tobolskiego” 🙂
Nawiązując do trwającej w tej chwili wymiany zdań pomiędzy panem radnym Tobolskim a burmistrzem Luto w sprawie Zakładu Przyrodoleczniczego, chciałbym usłyszeć od burmistrza odpowiedź na pytanie, czy jego zdaniem w tej całej sprawie nie powinien też wypowiedzieć się dyrektor budowanego Zakładu pan Marian Podziewski? W końcu ten pan już tam pracuje i jest dyrektorem. Chyba jego praca nie ogranicza się do pobierania pensji? Chyba choćby „spoglądał” na to co się dzieje w firmie, której „dyrektoruje” od wielu miesięcy?
Nie da się słuchać już bajek burmistrza. Mamy swój rozum i umiemy myśleć. Koniec rządzenia gminą przez pana.
Mam pytanie do burmistrza Luto, czy wymieniane przez niego miasta – Olecko, Węgorzewo, Ełk, które jego zdaniem „nie tak dynamicznie ubiegają się o środki zewnętrzne jak Gołdap”, mają w związku z tym, że „mniej pozyskują” tak wyraźnie gorsze drogi, gorsze ulice i mniej inwestycji niż nasza Gołdap? Na czym pan opiera taki pogląd? Bo ja nie uważam, że te miasta wyglądają gorzej.
Z jednej strony na dzisiejszej Sesji słychać zwroty „panie burmistrzu”, z drugiej wyłącznie „panie Tobolski”. Panie burmistrzu, czy pan słyszał kiedykolwiek o tytulaturze? Obowiązującej podczas oficjalnych wydarzeń typu Sesja RM? To jak pan się zwraca do innych na Sesji świadczy o nikłym poziomie grzeczności z pana strony. Przypominam sobie jak na poprzednich Sesjach do dużo starszego swego byłego zastępcy zwracał się pan – „Jacku”. Wstyd.
Oj Marta, czepiasz się…. Przeca „Gmina jak rodzina” tylko, że w wydaniu formacji „czas na zmiany”……. Oj, czas najwyższy…
Czy ktoś mógłby tu przypomnieć jakąkolwiek publiczną na Sesji wypowiedź pana radnego Chmielewskiego? Co wami, państwo radni, powodowało przy takim głosowaniu? Powiedzcie, szanowni radni, czy obserwując bardzo aktywny udział pana radnego Tobolskiego w dopytywaniu o różne istotne sprawy, to nie on a nie milczący radny Chmielewski, bardziej nadaje się na członka tej Komisji ? Spójrzcie sobie w oczy.
Nie spojrzą bo luster już dawno się pozbyli. Aż bije po oczach strach przed pracą w komisji radnego Tobolskiiego. Trudny facet z tą jego dociekliwością. Nie lepiej spokojnie „klepnąć” co trzeba, uzna” za bezzasadne to, co szefuńiowi może zaszkodzić… I wi#ta wio, jeszcze kilka miesięcy.
Aaaaa i jeszcze przewodniczący Hołdyński…. hahaha…. amerykańskie zasady śnią się w Gołdapi. Poważnie? A niby kto Panie Hołdyński ma decydować, czy ktoś prawdę mówi czy nie? Pan? Wróżkę na umowę zlecenie proponuję…. O zgrozo.
Głosowanie radnych przeciwko kandydaturze A. Tobolskiego do komisji Skarg i Wniosków świadczy tylko o małości tych radnych i całkowitym braku przyzwoitości. My Gołdapianie zapamiętamy was radnych , tych malutkich , którzy jak widać chyba boją się,że A. Tobolski coś ciekawego na nich też znajdzie.Rada i burmistrz do wymiany to najlepsze rozwiązanie!
To jest nowy gołdapski układ w radzie miejskiej. Wszyscy radni za wyjątkiem radnego Tobolskiego są w jednej drużynie.
Radni, to wielki wstyd, że wy nie dostrzegacie aktywnych zachowań pana radnego Tobolskiego i że żaden z was nie zgłosił go do członkostwa w Komisji. Musiał to zrobić sam. Niestety, coraz bardziej zasługujecie na te głosy w komentarzach domagające się waszego odejścia i zmiany Rady.
Słuszny jest pogląd pana Tobolskiego w kwestii kolejnych obligacji. A obligacje w naszej gminie mają już dość długą historię. Doskonale sobie przypominam, bo przypadkiem byłem wtedy na Sesji, że pierwszy raz o pomyśle korzystania z obligacji przez gminę wypowiedział się i zachęcał do takiego kroku ówczesny radny Ryszard Wrzosek.
Czy aby na pewno jest zgodne z prawem uniemożliwienie radnemu pracy w Komisji w której chce pracować? Oczywiście mówię o sytuacji kiedy w Komisji jest vacat ( a uchwałą zawsze można liczbę radnych w komisji zwiększyć) . Przecież w tej chwili, jak mówi radny Tobolski, nie pracuje on w żadnej komisji, a to chyba nie jest zgodne z regulaminem Rady.
To pytanie powinno być przez któregoś z radnych zadane pani prawnik Barbarze Woźniak. Co prawda, musiałaby jak zwykle długo to zawiłe zagadnienie i problem prawny sprawdzać, ale w końcu by jakiejś odpowiedzi udzieliła.
Jeśli prawdą jest to co o słowach młodego pana G. mówi radny Tobolski, to sprawa powinna mieć bezwzględnie dalszy ciąg, a obroną pana radnego (który podczas ujawniania nieprawidłowości występował jako radny) powinien też zająć się przewodniczący Rady i cała Rada. Tak być nie może żeby radnemu grożono za wypełnianie mandatu śmiercią! Oczywiście spodziewam się, że panu radnemu Tobolskiemu trudno będzie swoje słowa udowodnić.
Czy to prawda, że aktualnie, jak mówił dziś radny Andrzej Tobolski, spółka PWiK „utraciła płynność finansową”? To przecież niezwykle istotna informacja. A burmistrz nadzoruje tę spółkę, w której, w radzie Nadzorczej, jest m.in. pan kierownik WiK Jarosław Duchnowski i pani prawnik Barbara Woźniak. Jak do tego doszło? Czy rada nadzorcza jest tylko od brania diet?
Można wysyłać wiadomości
bez weryfikacji emaila i pod kazdym Imieniem
Pan Tobolski to nie moja bajka, ale to co się dzieje w tej Radzie w stosunku do Niego przechodzi wszelkie zasady przyzwoitości. Drodzy radni, nie chcecie szanować Pana Tobolskiego uszanujcie jego wyborców, to On został przez nich wybrany. O burmistrzu nie będę się wypowiadał, ale mogę tylko napisać, że chyba na stare lata zrobiłem się sentymentalny i zatęskniłem za Panem Mirosem. Jak zapewne niektórzy pamiętają jaka była między nami „chemia” tym bardziej jest to szokujące, ale wierzcie dla mnie też. Żeby nie było domysłów, podpiszę się z imienia i nazwiska. Pozdrawiam wszystkich, radnym życzę roztropności oraz dbania o interesy mieszkańców Naszego miasta a Panu przewodniczącemu żeby pamiętał jaka jest jego rola w tej Radzie. Marek Bludnik
Panie Marku, całkowicie się z Panem zgadzam.
Radni, gdzie jesteście? Dlaczego tylko jeden z was zabiera głos w tak istotnych sprawach jakie dziś zdominowały Sesję? Dlaczego nie zabieracie głosu choćby żeby pokazać, że pan radny Tobolski nie ma racji. Co z wami? Wy jesteście czy już żadnego z was nie ma?
Jako kto kokolwiek bez weyfikacj e-maila
„Panie Tobolski, pan ma taką łatwość w obrażaniu innych ludzi” !!!
Mój Boże! To mówi burmistrz Luto, który na każdej Sesji obraża radnych i to często wielokrotnie. Niestety zwykle bez ich niemal żadnej reakcji. Ile ludzie wytrzymają? Kiedy się obudzą?
O, proszę. Pan przewodniczący dokładnie zauważa, że radny Tobolski „wypowiada się nie w tym punkcie obrad”, ale, że w tym samym punkcie obrad na ten sam temat wypowiada się burmistrz – już tego nie dostrzega. Tak, czas najwyższy odejść.
I jeszcze jedno. Dlaczego „słowo honoru” pana Tobolskiego jest dla burmistrza żartem? I kto tu kogo obraża?
Panie radny Tobolski. A było do pewnego momentu tak dobrze, tak treściwie, spokojnie i merytorycznie, mimo drobnych pomyłek. Ale znów niestety dał się pan wyprowadzić burmistrzowi z równowagi i niepotrzebnie znów za dużo pan powiedział. I po co wtrącał pan i rozwijał na Sesji swoje prywatno – rodzinne sprawy? Po co było mówić o spotkaniach w Jabłońskich? Po co? Kto poważny zechce panu teraz coś interesującego przekazać skoro pan nawet po latach wyciąga i ujawnia sprawy, które były omawiane „za kulisami”? . Tego rozsądny i mądry człowiek nie robi. Szkoda, że pan to zrobił. A było dziś do pewnego momentu naprawdę nieźle.
„Panie przewodniczący, proszę mnie zwolnić z dyskusji z panem Tobolskim”. No rzeczywiście, wszyscy liczyli i marzyli, żeby pan burmistrz dalej dyskutował. Ha ha ha! I pan burmistrz skromnie, uniżenie i z pochylonym czołem prosi pana przewodniczącego o zgodę na to żeby go z dyskusji zwolnił.
Inna sprawa. Panie Hołdyński, znów chce pan zamykać głos radnym? Pan się powołuje na wzorce amerykańskich telewizji? Czy wie pan, że bardzo często wtedy musiałby pan wyciszać mikrofon burmistrzowi?
Gratuluję radnej Dzienis wybitnie składnego i intelektualnie wysokiego wystąpienia (sarkazm).
Widzę że nawet ktokolwiek by się wypowiedział to źle. Radna Dzienis źle (a tak naprawdę każdy z nas gdyby był szkalowany to odezwałby się ) radny Chmielewski i radna Anuszkiewicz źle bo coś powiedzieli.
„Znowu pan kłamie, panie Tobolski”. A pan burmistrz tylko prawdę mówi. Alleluja!
Dobre pytanie i głos zabrała radna Wioletta Anuszkiewicz. Tak być powinno, że radni powinni mieć wgląd i możliwość zapoznania się z całą dokumentacją i korespondencją w sprawie. Nareszcie, pani Wioletto.
To prawda że radni powinni być informowani o wszelkich problemach. Zwłaszcza przy realizacji tak dużej inwestycji. Niestety wygląda na to że wszystko jest przed nimi ukrywane. I pytanie podstawowe – dlaczego? co jest do ukrycia?
To dobrze, że pan Chmielewski w końcu się aż dwukrotnie odezwał, raz dziękując a raz prosząc kierownika Duchnowskiego o pomoc. Tą drogą należy iść, panie radny. Widzę światełko w tunelu w pańskim mandacie radnego. Oby to nie było jednorazowe.
Ja uważam że Pan Dzienis powiedział prawdę. Chcąc mieć wodę w terenie trzeba poczynić inwestycje a co za tym idzie potrzebne są środki finansowe. Gmina wsparła spółkę dla dobra mieszkańców w innym przypadku woda byłaby dużo droższa . Brawo za obronę pracowników.
Przysłuchiwałam się dzisiejszym obradom Rady Miejskiej i taka mnie naszła konkluzja, że najbardziej dziś nagrzeszyli podczas obrad dwaj radni – Marian Mioduszewski i Zbigniew Makarewicz. Dlaczego? Bo obaj panowie kierują dwiema komisjami kontrolnymi w tej Radzie a żaden z nich ani razu nie zabrał głosu w bulwersujących kwestiach, które tak dużo miejsca zajęły na dzisiejszej sesji. Nie twierdzę, że mieli oskarżać, albo stawać po którejś ze stron. Twierdzę, że powinni dostrzec, że wokół sprawy Zakładu Przyrodoleczniczego jest tyle niejasności i niedomówień, braku informacji, że na pewno powinien dziś paść wniosek o skierowanie tego wszystkiego do wyjaśnienia przez którąś z tych komisji, a już na pewno o poproszenie o opinię prawną zewnętrznego specjalisty prawa budowlanego. Grzech zaniechania panowie radni.
Pani Paulino, już w dniu wczorajszym na posiedzeniu wspólnym Komisji Rady Miejskiej Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Marian Mioduszewski zwołał trybie pilnym Komisję Rewizyjną, faktycznie może powinien o tym wspomnieć na posiedzeniu dzisiejszej sesji, czemu tego nie uczynił nie wiem.
Jeśli pan Marian Mioduszewski tak zrobił to naturalną rzeczą jest całkowicie usprawiedliwiony. A nawet ładnie to wygląda jeśli nie informuje on publicznie, że „tak, ja już to zrobiłem” . Bo podkreślanie czegoś co się zrobiło tylko po to żeby „na pewno ludzie usłyszeli” jest żenujące i nieładne, panie Zbyszku M.(nie mylić z panem Makarewiczem)
Konia kują, żaba nogę podstawia
Tak mnie naszło po wypowiedzi T. Luto o kolei.
Po pierwsze to nie „nasz wniosek” tylko marszałka województwa
Po drugie w ostatnim czasie pan Luto mało co nie zablokował inwestycji.
I trochę z innej beczki
Nie musiał pan zwiększać obligacji.
Wystarczyło nie przepłacać zakładu przyrodoleczniczego o 9 mln złotych
Wystarczyło kupić tańszy samochód
Wystarczyło nie wydawać ponad 40 tysięcy z gminnej kasy na dokształty T. Luto, J. Łabanowskiej, E. Białek
Wystarczyło nie wydawać tyle na administrację
Wystarczyło zrobić realny biznes plan na zakład przyrodoleczniczy i nie wydawać w najbliższych latach wielu milionów na jego utrzymanie
Lekko licząc kilkanaście milionów
O tyle niższe byłyby obligacje
I pan śmie coś mówić o trafionych inwestycjach i rzekomych oszczędnościach.
A zarzuca pan kłamstwa Tobolskiemu
Najlepsze były konsultacje online burmistrza, pogaduszki i szepty skarbnik w ucho „prezesa”. Szanowni Państwo, douczać się oraz strategię obrony proponuję ustalać przed a nie w trakcie.
Tak te szepty w ucho, woda!!! I ten odstęp 1,5 m ? Telefon zostawia się w pokoju.
Informacja do przewodniczącego i informatyka UM, proszę przeszkolić się i nauczyć innych uczestników w zakresie obsługi urządzeń podczas zdalnej rady w ramach VTC. Zasada podstawowa (którą powinien znać każdy wykwalifikowany informatyk), wszyscy jeżeli nie zabierają głosu mają WYŁĄCZONE mikrofony, jeżeli ktoś zgłasza potrzebę zabrania głosu to dopiero wtedy WŁĄCZAMY mikrofon – pewnikiem może to robić informatyk obsługujący sesję na polecenie przewodniczącego. To zniweluje problem sprzężeń i wibrującego głosu.
Ja nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. Po przeczytaniu zamieszczonego na tym portalu pisma od inspektora nadzoru budowlanego, stwierdziłam, że to jest ogromna afera, związana z łamaniem prawa budowlanego i brakiem podstawowej wiedzy urzędników zajmujących się ze strony Inwestora czyli gminy Gołdap, inwestycją pod tytułem Zakład Przyrodoleczniczy. Z tego, co zrozumiałam pismo to otrzymali również wszyscy radni. I co? Nie zrozumieliście czegoś państwo radni? Nie zdajecie sobie sprawy z powagi sytuacji? Nie boicie się, że gmina będzie musiała zwracać miliony unijnych pieniędzy? Jak możecie zostawiać jednego Tobolskiego na placu boju? Jak możecie jeszcze słuchać tych lutowych bzdur? Proszę natychmiast coś z tym zrobić! Natychmiast ukrócić rozpasanie i samowolę burmistrza! To już nie jest zabawa. To, że on jest chory na władzę i bezmyślny jest jasne, ale to, że wy – kilkanaście osób, przedstawicieli społeczności, którzy powinniście stać na straży prawa i porządku na to pozwalacie to ZBRODNIA!!!!
PUPMTRUCK – super inwestycja, polecam zapoznać się z nią Panu Burmistrzowi, urzędnikom i wszystkim zaangażowanym, którzy odbierali i oddali około 30.10.2020 r. tą „fajną” inwestycję. Puki jeszcze nie rozpadła się warto na niej popompować.
Warto podejmować bardzo trudne tematy ,jak ten z” ogromem nieprawidłowości i błędów” przy budowie Zakładu Przyrodoleczniczego dla tych kilkunastu inteligentnych komentatorów-uczestników życia publicznego, gdyż ta wiedza musi się rozchodzić do mieszkańców coraz szerszym strumieniem. Szef firmy Bodomark oświadczył, że przyjedzie na Komisję Rewizyjną ze swoimi branżowymi pomocnikami i chcą koniecznie ,żeby te spotkanie było transmitowane na żywo tak jak sesje. Wtedy zobaczymy miny Pana Burmistrza Luto i jego urzędników odpowiedzialnych za ten projekt. Póki co zakład stoi, końca nie widać ,a koszty i straty rosną ..Jak dodamy do tego przewidywane straty w najbliższych 10 latach zamiast zysków to katastrofa finansowa gotowa, a na dodatek wybitny Dyrektor Zakładu Przyrodoleczniczego Marian Podziewski będzie już na emeryturze.
Żeby było jasne to my za to zapłacimy w podatkach i opłatach, a Burmistrz będzie sobie spokojnie mieszkał w dwóch nowych domach i łowił rybki w swoim nowym stawie.
No chyba ,że „ręka sprawiedliwości ” przerwie te sielankowe życie.
Andrzej Tobolski
Ludzie kochani, dajcie spokojnie pracować burmisiowi, radnym przecierz Ci Ludkowie robiom co mogom dla dobra gminy i społeczeństwa! Robią to bezinteresownie tak jak wystartowali w wyborach!
Panie Andrzeju co to jest za firma Bodomark, o której Pan pisze? Dziękuję i pozdrawiam!
Bardziej słabego i obłudnego Kazimierza nie znam.Unieść wiesz co Ci się może,ale tylko czasowo…to pomyśl!
Firma ta wygrała przetarg na Nadzór Inwestorski i pomimo presji ze strony pracowników Urzędu Miejskiego ( czynność karalna) bardzo chce pomóc w tym ,żeby ten Zakład powstał , ale zgodnie z prawem. We wtorek 1 grudnia (godz.13 ). będą Panowie w Gołdapi na Komisji Rewizyjnej i będzie można zadawać im pytania. Proponuję przynieść jakieś wiaderko na szczęki ,bo niektórym powypadają. Mam tel.ale udostępnię na priv. a.tobolski@wp.pl
Należy pamiętać, że każdy poważniejszy błąd może skutkować brakiem pozwolenia na użytkowanie.
Andrzej Tobolski
„Obserwatoriw” zapewne chodzi o to, że zrobił Pan drobny błąd w nazwie firmy. To „BUDOMARK” a nie „BODOMARK”, jak Pan napisał powyżej.
Mnie osobiście przeraża bierność radnych,żaden z nich słowem nie poparł Pana Tobolskiego,czy naprawdę tak boicie się Burmistrza ,wstyd panowie
Panie Radny Andrzeju Tobolski proszę o powołanie komitetu referendalnego , zebranie odpowiedniej ilości głosów (a myślę że jest to realne) w sprawie odwołania Rady Miasta i Burmistrza, między innymi za niegospodarność i działanie na szkodę gminy (tak jak Pan mówi to na sesji). Po wypowiedziach mieszkańców Gołdapi na tym forum widać że narasta niezadowolenie wobec Rady Miasta jak i Burmistrza, to pokazuje że mieszkańcy Gołdapi chcą i oczekują zmian.
Panie Andrzeju do roboty
Kto odważy się zwołać REFERENDUM, bo czytam i słyszę o referendach już od roku!?
Zwołać referendum? Tak, łatwo. Tyle, że referendum rzadko kiedy wychodzi i jest skuteczne. A co będzie jeśli i u nas nie wyjdzie? Wyobrażacie sobie w jak wielki samozachwyt wpadnie wtedy burmistrz i Rada? I wtedy zostaniemy pogrążeni na amen. A tylko dlatego, że do referendum, choćby z lenistwa, przyjdzie mniej osób niż wymagają przepisy wyborcze.
Jestem za.
Panie Andrzeju: Dziękuję za udzielenie informacji. Pozdrawiam!
Szanowni Państwo w zaistniałej sytuacji mamy dwie opcje rozwiązania problemu: 1.Powołanie niezależnej komisji złożonej z pracowników UM, radnych, specjalistów z dziedzin powiązanych z problemem oraz osób neutralnych budzących społeczne zaufanie. 2. Skoro coś się wylało to trzeba ratować gminę przed bankructwem, porzucić animozje, usiąść do stołu i zrobić burzę muzgów jeżeli sami nie poradzimy to zatrudnić specjalistów. Osoby zamieszane w problem powinny zacząć mówić głośno o przyczynach poczynając od przygotowania inwestycji, projektantów, przetargu, zezwoleń i prowadzenia budowy. Jeżeli okaże się, że problem został wymyślony to ukarać sprawcę zgodnie z prawem, jeżeli okaże się, że zawiniła ekipa UM ukarać personalnie odpowiedzialnego za pracę UM.
Niezbyt szczęśliwy pomysł ze składem komisji. Pracownicy UM podlegają pod burmistrza i są podatni na naciski z jego strony. Podobnie radni. Po wynikach głosowań widać czyją stronę trzymają. Poza tym gdyby im zależało na wyjaśnieniu sprawy już by się zorganizowali. Tymczasem zaczynają jakieś działania gdy rozpoczęła się gównoburza. Może lepiej NIK lub urząd Marszałkowski skoro jest partnerem projektu i ma wydać na to kasę.
Nikomu z zainteresowanych nie zależy na tym aby utopić na wiele lat w długach gminę przez niekompetencję (oby tylko!) Tomasza Luto. Dla wszystkich wyborców którzy głosowali na tego człowieka powinna być to nauczka na przyszłość. Okrągłe słówka i sączenie jadem na wszystkich którzy nie są za nim to nie jest najlepszy program wyborczy dla Gołdapi czyli de facto dla Ciebie, Twojej żony, męża, dzieci, wnuków, itd.
Urzędowi Marszałkowskiemu nie zależy na tym aby teraz karać Gołdap i w świat poszła afera z nieprawidłowo wykorzystaną dotacją ze środków UE
Każdemu komu leży na sercu dobro Gołdapi nie zależy aby teraz zaprzestać realizacji tej inwestycji i aby straszył nas kikut jak pozostałości po PBRolu.
Każdemu kochającemu Gołdap zależeć powinni aby winnych tych nadużyć przy realizacji ZPL ukarać (fragment usunięty przez redakcję). Nasz wspólny majątek! I nie ważne czy są to urzędnicy tacy czy inni, czy zostali wybrani w wyborach czy zatrudnieni po znajomości czy inaczej.
Każdy kto przyjdzie po Luto na stołek burmistrza powinien wiedzieć, że za takie przekręty na inwestycjach, bałagan, kolesiostwo i niekompetencję czeka go ostracyzm i więzienie.
PRZYCHYLAM SIĘ do wypowiedzi Stiwena!
Z uporem maniaka będę przytaczał obietnice wyborcze Tomasza Rafała Luto, który nas okłamał:
– niwelowanie zadłużenia (zwiększył o ok. 20 mln zł)
– lokowanie nadwyżek budżetowych na lokatach (nigdy nie było, i bez jakichkolwiek szans)
– konkursy na stanowiska ( J. Dzienis, Prezes ADM, M. Podziewski , P. Wasilewski-wszyscy bez.
– konsultacje społeczne ( nie było w sprawie budowy Zakładu Przyrodoleczniczego za 30 mln.
ani w utopionych 5 mln zł.. na oczyszczanie Jeziora Gołdap)
– współpraca ze Starostwem Powiatowym w sprawie szpitala (bzdura i destrukcja )
– utworzenie specjalistycznych gabinetów lekarskich ( bzdura )
– inwestycje TAK ,ale po spłacie zadłużenia (totalna bzdura i zwiększenie zadłużenia )
I to Pan Burmistrz Tomasz Luto mówi dziesiątki razy o mnie KŁAMCA.
Proszę wszystkich o informowanie mieszkańców o Zakładzie Przyrodoleczniczym ,gigantycznych długach, cenach wody, ścieków, wywozu śmieci, najwyższych podatkach od nieruchomości jakie przewiduje Min. Finansów, wykorzystywaniu samochodu służbowego do celów prywatnych, wycieczkach do Chin i dokształcaniu za publiczne pieniądze. Mamy już 53 miliony zadłużenia i w trakcie emisja 4.5 mln. kolejnych obligacji. Obywatele mają prawo wiedzieć, że to również wina ich radnych.
Andrzej Tobolski
Panie radny Andrzeju , czy nosi Pan w miejscach publicznych maseczkę – zgodnie z prawem ?
A dlaczego zgodnie z prawem nie jest karany? Może więc brakuje podstaw prawnych by karać.
Należy tu jeszcze dodać obietnicę zmniejszenia sobie płacy o 50 tys. zł rocznie, do której nie doszło, a wręcz odwrotnie podniesiono jeszcze płacę (słowo usunięte przez redakcję)…
Kilku komentarzy nie zamieszczono ze względu na zawarte w nich obraźliwe określenia. Usunięto komentarz zawierający nieprawdziwą informację o wydatkowanych kwotach.
Panie Andrzeju i inni którzy mają dowody:
Niegospodarność i wielomilionowe straty – Zgłoś korupcję CBA: tel. 800 808 808, sygnal@cba.gov.pl;
NIK kontroluje wszystkie urzędy, instytucje, przedsiębiorstwa, w których pojawia się grosz publiczny. Izba sprawdza, czy te jednostki wykonują swoje zadania na rzecz obywateli w sposób najbardziej efektywny i oszczędny. Kontakt e-mail: nik@nik.gov.pl
Niewygodne komentarze dla redakcji zostały oczywiście usunięte. Brawo!!!!
Zero obiektywizmu. Zrozumiałe prywata. Oby wam to na zdrowie wyszło.
Komentarze nie dotyczyły redakcji…:-)
Nędza redakcjo.Nie ładnie kasować.To co wygodne zamieszczone.Pluc na pewne osoby to Wasza sprawa.
Panie Luto, zapoznałem się z dokumentacją dotyczącą Zakładu Przyrodoleczniczego, nie zostawia na panu i pańskich ludziach suchej nitki. To co pan wygaduje na sesji nie mieści się w głowie. Proszę upublicznić powody wstrzymania robót budowlanych w tymże zakładzie, proszę zorganizować spotkanie z Inspektorem Nadzoru, niech Nasze społeczeństwo się dowie jak pan zarządza sprawami w mieście i jak pan marnotrawi naszą kasę.
(fragment usunięty przez redakcję) Poziom prowadzonej przez pana debaty publicznej jest porażający, wydaje się panu, że my ludzie jesteśmy tak naiwni i tego wszystkiego nie widzimy. Wystarczy poczytać na forach, co ludzie myślą o panu.
Radnego Tobolskiego oskarża pan o kłamstwa, o obrażanie innych, o działania niekonstruktywne, a my widzimy to inaczej, Pan Tobolski zasługuje na szacunek, za to że potrafi publicznie pokazać pańską niegospodarność, dyletantyzm i fuszerstwo. Miej pan honor i odejdź.
Luto wcale nie kłamie. Takiego prawdomówcy w życiu nie widziałem. Chłop ma talent krasomówczy, tylko czasami płyta mu się zacina. Jak opowiada te bzdury to aż chce się słuchać.
Najlepsze to jak opowiada, że cała inwestycja zakładu przyrodoleczniczego jest pod jego kontrolą, czyli te wszystkie powody, które wymienia Inspektor nadzoru budowlanego, które są powodem wstrzymania dalszych prac budowlanych są zamierzone przez Luto. Genialne. Jak on to potrafi?
Przy następnych wyborach oddam na niego swój głos.
A tak poważnie, Luto, miej szacunku trochę dla nas i dla siebie, odejdź, pokazałeś już wystarczająco na co ciebie stać.
Myślę że teraz trzeba poprosić Pana Marka Mirosa byłego Burmistrza Gołdapi aby wystartował w uzupełniających wyborach do Rady Miasta które odbędą się 24.01.2021, jeżeli udałoby się dostać dla Pana Marka do Rady Miasta napewno podejście Rady do Burmistrza Luto zmieni się o 180 stopni, na początek żeby zmienić coś to byłby dobry krok. Panie Burmistrzu Marku Mirosie proszę o zgłoszenie swojej kandydatury w wyborach uzupełniających do Rady Miasta w Gołdapi
Dobry pomysł. Wiedza i doświadczenie Mirosa mogłaby niewątpliwie wspomóc działania rozsądnych i odważnych radnych w tej radzie i dać impuls do odblokowania radnych, którzy w tej kadencji stracili głos. Nowym radnym Miros pokazałby, że można inaczej, życzliwie i po ludzku.
Tak panie Marku powinien pan spróbować i wystartować w wyborach uzupełniających.
Proszę Państwa,
wszystkim nam umyka bardzo istotna w tym wszystkim rzecz: milczenie wykonawcy. Wszak to gołdapianie z szanowanej rodziny. I co? Wiedzieli przecież o tym wszystkim! I nic! To także ich pieniądze z podatków szły na dokumentację. A oni o nie informowali opinii publicznej o tych wszystkich delikatnie mówiąc nieprawidłowościach!
Zaiste, milczenie jest bardzo wymowne.
Skowronek idzie dobrym tropem. Cba powinno wziąć pod największą lupę trójkąt Luto. Wykonawca. VITARO
Marku Mirosie wroc