W kontekście prób reaktywacji odcinka kolejowego Gołdap-Ełk ciekawe wydaje się stanowisko oleckich radnych. Nie zgadzają się oni z tym, że planowany przebieg Rail Baltica omija Olecko. Niżej m.in. uzasadnienie.
Oleccy radni nie zgadzają się z planowanym przebiegiem Rail Baltica
W Gołdapi za to huby i muchomor budują strategiczne inwestycje wiaty, drogę do Jabłońskich z przystankami PKS i strukturę etatową w UM. Mają rozmach i bayer full. Prawda Sp. z o.o. w Olecku będzie zadowolony, a mieszkańcy?
A jak tam „nasz” wniosek na odbudowanie linii kolejowej? Czy Pani Starosta znalazła już 15 mln zł na wkład własny? I jeszcze jedno pytanie do Pani Starosty: czy prawdą jest że w starostwie jest ognisko zakażeń wirusem SARS-CoV-2 i czemu jest to tak mocno ukrywane?
Mogłeś podpisać się „życzliwy”, bo każdy psycholog stwierdzi, że należysz do tej kategorii, która wcale nie ma ochoty pracować na rzecz powiatu. Co do wkładu własnego to na pewno Starostwo nie zlekceważy możliwości pozyskania środków z innych programów, w przeciwieństwie do tego co miało miejsce w wypadku dużej inwestycji nad jeziorem.
A w Gołdapi Rada Miejska przegłosuje wszystko co życzy sobie Burmistrz Luto, ale całe szczęście nie jednogłośnie. Niektórzy myślą i mają swoje zdanie. Na ostatniej sesji np. przegłosowali najwyższe dopuszczalne stawki podatków od nieruchomości jakie dopuszcza MIn. Finansów..
Burmistrz argumentował to tym ,że trzeba pomagać przedsiębiorcom i umarzać podatki.
Faktycznie ostatnio umorzył dla Gminnej Spółki PW i K (nad którą ma całkowitą kontrolę)
kwotę 422 728. 00 zł (czterysta dwadzieścia dwa tysiące siedemset dwadzieścia osiem ) oraz dla swojego przyjaciela ,byłego radnego Andrzeja Dutkowskiego 8162.00 zł.
Czy to niegospodarność ,czy już patologia.? A tak krytykował swojego poprzednika i za umarzania podatków i za wykorzystywanie samochodu służbowego do celów prywatnych.
Andrzej Tobolski