Czy jest szansa na współfinansowanie gołdapskiego szpitala przez gminę?

Możliwość współfinansowania gołdapskiego szpitala, a nawet wejścia gminy do spółki GoldMedica były tematem czwartkowego spotkania zainicjowanego przez radnego Andrzeja Tobolskiego. Zaproszeni zostali radni obu samorządów – gminnego i powiatowego.

 

 

Oprócz inicjatora – obecni byli – radna Rady Miejskiej – Monika Wałejko (wyszła wcześniej) oraz radni Rady Powiatu – Anna Falińska (przewodnicząca), Wacław Grenda i Leszek Retel. Reagując na słabą frekwencję Anna Falińska stwierdziła: „Tu na tej sali powinna się odbyć burza mózgów”. Monika Wałejko wyraziła niepokój o stan budżetu gminy przy ewentualnym wejściu gminy do spółki.

Po dyskusji Andrzej Tobolski zapytał radnych, czy są za proponowaną opcją. – Ten pomysł bardzo mi się podoba – powiedział Wacław Grenda. Podobne zdanie wyraził Leszek Retel.

Obecny na spotkaniu Zbigniew Pasiuk zaproponował, by radni powiatowi wystosowali odpowiednią petycję: „Niech radni zrobią pierwszy krok”. Jacek Rakowski zasugerował, by w tym celu odbyła się wspólna sesja – radnych gminnych i powiatowych.


Aktualności

Powiązane artykuły

26 komentarzy do “Czy jest szansa na współfinansowanie gołdapskiego szpitala przez gminę?

  1. xxx

    Prośba do Pana Tobolskiego – czy mógłby Pan opisać na czym polega Pana pomysł na szpital? Proszę o konkrety – koncepcja, rozwiązania prawne, finansowanie, cash flow, kadry?

  2. Gołdapianka

    Szanowni wyborcy, teraz widać który radny zainteresowany jest problemem szpitala. No tak bo do wyborów jeszcze kilka lat. Taka nasza smutna rzeczywistość

    1. Julian

      Ważne że Anka Gołdapianka była i rozpętała burzę mózgów. Pewnie i pioruny były he, he

  3. Kasia

    Do xxx : Czy pan Tobolski jest prezesem Goldmedica że ma ustalać szczegóły, rozwiązania prawne i kadrowe? Czyżby xxx to radny bezradny …

  4. Iwan z gminy i powiatu

    Z tego artukułu nic nie wynika. Jakie są konkretne propozycje. Sama kolejna kasa nic tu nie zmieni, potrzeba zmian organizacyjnych i pomysłów miedzy innymi na pozyskanie lekarzy. Dziwi mnie jako mieszkańca brak zaangażowania i obecności głównych mocodawców, tj. zarządu powiatu, burmistrza, prezesów spółki. Ważniejsze były pewnie niesamowite, innowacyjne inwestycje w kolejną fikcją transportową. Dolinę krzemowo-kolejową będą budować. Masakra.Samorządowcy weźcie się do roboty. Opodatkujcie firmy ze specjalnej strefy ekonomicznej i ściągajcie właściwie należne podatki od firm działających na terenie miasta i powiatu, które wygrywają przetargi za grube tysiące a nawet miliony, to kasa znajdzie się na rozwój miasta, drogi, a może starczy na też na pomysł szpital+.
    Zacznijcie oszczędności od siebie i zacznijcie budować miasto i powiat przyjazny mieszkańcom a nie biznesmenom.

    1. Do pogranicznego Iwana

      Iwanie. Najlepiej „zaorajmy” podatkami i opłatami oraz daninami wszystkie gołdapskie firmy. I niech ich nie będzie i nie będziesz miał problemu i gołdapianie też nie będą mieli problemu. Nie będą mieli problemu bo nie będą mieli pracy i ogólnie będzie luz. A radni i ty wg twojej koncepcji będą rozwijać miasto i powiat. Tak trzymać.

      1. Groźny od Iwana

        Iwan dobrze gada, te firmy na strefie już dawno rozwinęły skrzydła, okres benefitów minął. Czas odciążyć mieszkańców. Komentatorze powyżej przejrzyj ich budżety i zobacz ile zarabiają na przetargach w Gołdapi i nie tylko, jakie ulgi dostają i umorzenia podatków. Korzyść powinna być obustronna i powinna stanowić realny wkład w rozwój miasta, nie tylko blaszane serce na plastikowe nakrętki. A z tą pracą to nie oszukuj się. Zobacz ilu tam przyjezdnych pracuje, nawet z innych krajów i za jakie pieniądze. Młodzi uciekają z Gołdapi tak tu fajnie.

      2. anty iwan

        masz rację, iwan, następny kononowicz !!! a może otwórz firmę i poproś o najwyższe podatki i płać, tylko uczciwie !! powodzenia.

    2. Michał

      Ja w aspekcie „doliny krzemowo – kolejowej”. Akurat jeśli ziści się to co zapowiadają panowie Becz i Gniedziejko (powstanie gołdapskiej firmy produkującej wagony) to będzie to wydarzenie dla Gołdapi bardzo, bardzo istotne i ważne. I chociaż sam pomysł restauracji kolei powstał dwa lata temu tylko po to żeby burmistrz przed wyborami mógł złapać się jakiegoś chwytliwego kampanijnego tematu, i żeby mógł pokazać jak to on współpracuje z panią senator z PiS ( a efekty tego każdy widzi!) to dziś, przy takich perspektywach, które obaj panowie (absolutnie nie burmistrz!) proponują, restauracja kolei, naturalnie przede wszystkim towarowej, wydaje się dużo bardziej realna. Zauważam też, po zdjęciach na FB, że w sprawę dużo efektywniej (bo w końcu doszło do złożenia prawidłowego wniosku o pieniądze na „Kolej+”) włączyło się Starostwo. I bardzo dobrze. Oby doszło do konkretnych i pozytywnych rezultatów z korzyścią dla nas wszystkich.

  5. Andrzej

    Właścicielem szpitala jest Spółka Kapitałowa GoldMedica ,której jedynym udziałowcem jest Starostwo Powiatowe w Gołdapi. Moja propozycja polega na tym ,żeby gmina ,która wydaje wiele milionów na inwestycje powiatowe, przejmowała udziały w tej Spółce i mogła legalnie pomagać w funkcjonowaniu szpitala ,a zarazem mieć wpływ na jego działania. Z informacji uzyskanych z UM w 2018 r. okazało się ,ze już wtedy gmina wsparła powiatowe inwestycje kwotą 3 100 000 zl. Teraz jest to już dużo więcej.
    W maju 2018 r. wraz z radnym Piotrem Miszkielem pojechaliśmy do Dyr NFZ w Olsztynie Andrzeja Zakrzewskiego, który nasze koncepcje pochwalił i zadeklarował dużą pomoc w przypadku wejścia gminy do Spółki GoldMedica, Przedstawiłem te optymistyczne ustalenia Burmistrzowi Tomaszowi Luto ,który nie wyraził żadnego zainteresowania tą koncepcją.
    Posiadam kilkaset sztuk ulotki pt.”Ratujmy szpital ” z 2018 r. w, której te wszystkie fakty opisałem. Obecnie Burmistrz wyraża stanowisko następujące: jak Zarząd Powiatu złoży dymisję to on się zastanowi czy przejąć szpital .Pan Burmistrz niestety nie rozumie, że takie decyzje należą do radnych powiatu oraz radnych miejskich i to w naszych rękach leży przyszłość szpitala. Burmistrz jest organem wykonawczym.
    Andrzej Tobolski

    1. Andrzej

      Burmistrz wie co mówi, że to on decyduje o wszystkim. Doskonale sobie zdaje sprawę, że w tej radzie cały czas funkcjonuje „syndrom Mirosa” kiedy to radni, obojętnie z jakich opcji, byli całkowicie spolegliwi burmistrzowi (oczywiście były pojedyncze wyjątki). Tak było zawsze w gołdapskiej radzie miejskiej i tak jest teraz.

      1. Cztelnik

        No, no pan Andrzej i pan Piotr w 2018 r. otrzymali pochwałę od pana Andrzeja Zakrzewskiego. „Czapki z głów” panowie. To nie jest byle co. Uczcie się intensywnej od naszego burmistrza propagandy, takiej jak w jego (naszej) lokalnej propagandowej gazetce, bo innych sukcesów (pochwał) wam nie wróżę.

    2. pacjentka

      a może pan p. Andrzeju zainwestuje i zacznie przejmować udziały w tej spółce, dlaczego nie ? trupa się nie ożywi, tylko utopi kolejne miliony, nasze, burmistrz ma racje, pomóc w miarę mozliwosci, ale strupa na barki – NIE, przez tyle lat, pompując kolosalne pieniądze, nie udało się podniesc szpitala, to i 10- panów Andrzejów nie poradzi, chyba żebym się zdziwiła, chcę sie zdziwić, pozdrawiam.

  6. Obserwator

    Co wybraliśmy to mamy! Sama frekwencja świadczy o zainteresowaniu problemem! Funkcjonowanie szpitala pod opieką powiatu to gotowy scenariusz do filmu Bareji! Jacy włodarze powiatu taki szpital! Wstyd na cały kraj!

  7. J

    Błędem było to, że radni gminni (z wyjątkiem jednej) i pozostali powiatowi nie znaleźli czasu na to spotkanie organizowane przez pana Tobolskiego. Szkoda, bo znów wyraźnie zagrało to, że „nie interesujemy się tym co robi ten pan, cokolwiek by to było”. Ostracyzm? A w czym wy jesteście lepsi? Można nie lubić tego pana, można z nim polemizować bo faktycznie często nie ma racji, ale akurat w tym przypadku , bez względu na osobę organizatora, to spotkanie mogło być ważne i było potrzebne bowiem mogło sprawić, że wreszcie radni obu Rad podejmą jakieś wspólne sensowne działania wspierające działania Zarządu Powiatu w sprawie szpitala. Takie działania wspierające , widać to wyraźnie, są bardzo potrzebne. Tymczasem, jak się wydaje po frekwencji, radni obu Rad podeszli do sprawy niewłaściwie i wbrew interesowi swoich wyborców. . A przecież nieważne , że to był pan Tobolski, ważny jest szpital!

    1. Anonim

      Niestety to jest ważne J, że inicjatorem tego spotkania był pan Tobolski i dlatego właśnie trzeba je było zbojkotować, bo nie daj Boże coś by jeszcze dobrego z tego spotkania wynikło i kto by wtedy był ojcem sukcesu? Jak ta bezRadna reszta by się mogła pogodzić z takim obrotem spraw?

  8. Gal Anonim

    Fakty jakimi ostatnio na swoim profilu facebook-owym chwaliła się Pani Starosta, miejsca powiatów w naszym województwie w wydatkach (w przeliczeniu na jedną osobę w roku 2019) na:
    – 1 miejsce wydatki na ochronę zdrowia !!!!
    – 2 miejsce w wydatkach na administrację !!! – tak świetnie pracują urzędnicy w naszym powiecie !!!
    Ale tego już Pani Starosta nie podaje:
    – 21 miejsce (ostatnie) – wysokość środków z Unii Europejskiej pozyskanych przez powiaty w naszym województwie – dane obejmują też rok 2018, kiedy to w Starostwie pracował specjalnie zatrudniony „koordynator ds. pozyskiwania funduszy” – efekty widoczne w statystykach.

  9. Anonim

    Wczorajsze spotkanie pokazało jak gołdapscy radni obu samorządów są zainteresowani zdrowiem Gołdapian. Wstyd i hańba!Tylko referendum zmieni bieg historii tego miasta. Gołdapianie wybiorą ludzi mądrych i kompetentnych do rządzenia naszym miastem. Panie Andrzeju T.dzięki Pana inicjatywie wiemy kim są radni- bezradni. Wiosna- nowe rozdania w samorządzie!

  10. Anonim

    Wszyscy są zainteresowani funkcjonowaniem szpitala ale trzeba pamiętać że gmina ma też swoje zobowiązania wobec wyborców. A poza tym w powiecie mamy 3 gminy więc gdzie radni pozostałych gmin?

  11. Andrzej

    Obecny na spotkaniu Pan Jacek Rakowski oznajmił ,że przynajmniej kilku radnych nie przyszło na spotkanie tylko dlatego ,że organizował je Tobolski. Zadam więc ,pewnie retoryczne pytanie
    Czy ci radni pytali swoich wyborców ,co myślą o szpitalu, czy jest w ogóle potrzebny, czy nie ?
    A może mają własne pomysły i podjęli jakieś działania, którymi chcą się podzielić ? Ja oświadczam, że przyjdę na każde spotkanie dotyczące tej sprawy , deklaruję pomoc i zaangażowanie. Ta kwestia powinna łączyć ,a nie dzielić, a wy radni jak nie chcecie służyć dla swoich wyborców i obywateli to zrzeknijcie się mandatów i odbędą się wybory uzupełniające.
    Jedyną osobą ,która usprawiedliwiła swoją nieobecność jest Pani Starosta M. Wardziejewska, ale zaprosiła mnie na rozmowę przeddzień tj.14 10 br. Pani Starosta również jest zwolennikiem
    wejścia gminy do Spółki GoldMedica i wspólnym zarządzaniu szpitalem dla dobra publicznego.
    Zwracam się do Pana Redaktora Rakowskiego o podanie nazwisk swoich znajomych radnych, którzy nie interesują się oczekiwaniami mieszkańców i ich poczuciem bezpieczeństwa.
    Andrzej Tobolski

    1. Nos

      A co tu się zwracać? Tych radnych „nie widać” gołym okiem.

    2. xyz

      Panie Tobolski. Fajnie się czyta, jaki Pan jest zaangażowany w sprawy społeczne i oddany wyborcom. Jednak prawda trochę odbiega od tego „wizerunku”…. Kilka osób (mieszkancow/wyborców) było szczerze zainteresowanych spotkaniem w sprawie szpitala. Znajoma zwróciła się bezpośrednio do Pana, z pytaniem, czy zaprasza Pan tylko radnych, czy również mieszkańców….. Nie otrzymała żadnej odpowiedzi….. Jednak przed kolejnymi wyborami odnajdzie Pan jej adres i ulotki z prośbą o oddanie na Pana głosu, trafia również pod ten zignorowany kontakt……

      1. Miłosz

        To prawda. Z zaproszenia wyraźnie wynikało kogo się zaprasza. Nikt inny poza radnymi obu Rad zaproszony nie był. Nawet burmistrz, starosta, i wice obu samorządów.

  12. Julek

    Ja mam pytanie do burmistrza, jaki kupić dobry ruter wifi żeby miał dobry zasięg. Przynajmniej taki do jak od pana do świetlicy. Jaki to model ?