Szanowni Gołdapianie. Od pewnego czasu angażuję się w życie miasta Gołdap. Skłania mnie do tego wiele czynników, ale także mój niespokojny duch. W grudniu przedstawiłam swój autorski pomysł na obchody 450-lecia Gołdapi, w którym zawarłam kilka ciekawych pomysłów, jak można uświetnić ten zacny jubileusz. Jednym z nich jest pomysł zapraszania sławnych Gołdapian.
W sobotę, o godz. 18 00 w Kinie Kultura miała miejsce ciekawa impreza. Gołdapianin, prof. Józef Romasz wraz ze swoimi studentami zafundował cudowny wieczór pełen artystycznych wrażeń, a także wspomnień. Zaprosił na spotkanie dawnych klasowych kolegów i koleżanki, mieszkańców Gołdapi, Panią Aleksandrę Ratasiewicz.
Z wielką przyjemnością uczestniczyłam w spotkaniu ze SZTUKĄ! tak mało mamy okazji do spotkań na takim wysokim poziomie. Czy zbyt słabe nagłośnienie imprezy, czy nadal panujący wirus, nie zapełnił w 100% Sali widowiskowej. Ci co nie byli- powinni żałować. Józef Romasz pokazał klasę, a Jego międzynarodowi studenci wysoki kunszt realizacji filmów. To była prawdziwa uczta.
Tego samego dnia, w upale, wielu Gołdapian oglądało zmagania siłaczy w centrum miasta wraz z Burmistrzem. Na wieczór z prawdziwą KULTURĄ wybrało się mniej osób. Spotkanie w Kinie Kultura prowadził Gołdapianin, kolega z młodości Józka Romasza i z tej samej grupy artystycznej Dom Marka – dr Mirosław Słapik. Piękne zdjęcia z naszej młodości przypomniały nam, widzom wspaniałe działania gołdapskiej młodzieży z lat 70, 80…
Tamta młodzież osiągnęła wiele w życiu prywatnym, zawodowym, artystycznym, rozsławiając Gołdap aż po Australię. W wolnej dyskusji padły inne nazwiska znanych Gołdapian. Wszystko pięknie, sympatycznie, tylko zabrakło „wisienki na torcie”. Zabrakło Władz, zabrakło radnych.
Czy istnieje pewien harmonogram imprez, na których bywa Pan Burmistrz i Radni, a na których się nie bywa? Te osoby, które reprezentują miasto nie pojawiły się na tak ważnej imprezie promującej 450-lecie Gołdapi. Zapewne ponownie narażę się Panu Burmistrzowi swoim ciętym językiem, ale mam odwagę to napisać. Z takich ludzi jak prof. Józef Romasz młodzież Gołdapska powinna brać przykład.
Warto było Panie Burmistrzu docenić Jego wkład w obchody Jubileuszu 450 lat i pokazać się na chwilę. Przez miesiąc także nie znalazł Pan czasu na odwiedzenie mojej wystawy (dwukrotnie Pana zapraszałam). Wystawa pokazywała dorobek pierwszych Gołdapian, którzy przybyli do Gołdapi w 1945 roku.
Sobotni wieczór w Kinie kultura to była KULTURA NA WYSOKIM POZIOMIE! W swoim imieniu dziękuję także Gołdapianom, którzy po seansie zabrali do swoich samochodów zagranicznych studentów i pokazali zakątki naszej pięknej krainy. Może tematem kolejnych filmów młodych zagranicznych studentów Społecznej Akademii Nauk Wydziału Organizacji Produkcji Filmowej i Telewizyjnej w Warszawie będą filmy związane z naszym pięknym miastem?
Sława Tarasiewicz