Przejeżdżając autem pracownik jednej z gołdapskich instytucji zauważył dziś przy drodze, w odstępie kilkuset metrów, dwa zmasakrowane kotki. Zabrał je oczywiście. Wygląd wskazywał, że pochodziły z tego samego miotu. Niewykluczone, że zostały rozjechane. Trudno tu chyba mówić o zbiegu okoliczności.
Powiązane artykuły
-
Edukacja globalna w Szkole Podstawowej w Pogorzeli
Szkoła Podstawowa w Pogorzeli od ponad 10 lat zajmuje się aktywnie ideami edukacji globalnej i należy... -
MKF zaprasza na kolejny seans i dyskusję
Małomiasteczkowy Klub Filmowy zaprasza na kolejne spotkanie. Tym razem pretekstem do dyskusji będzie „Zła nie ma”... -
MKS Rominta organizuje wyjątkowy wyjazd na mecz Ekstraklasy dla młodych sportowców
MKS Rominta, dzięki inicjatywie prezesa Marka Słowikowskiego i zaangażowaniu działaczy, po raz kolejny zorganizował wyjątkowy wyjazd...