Podczas dzisiejszych obrad Komisji Strategii Rozwoju Sejmiku Województwa przedstawiając realizację Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury 2014-2020 dyrektor Departamentu Polityki Regionalnej Lidia Wójtowicz stwierdziła, że na 177 projektów pozakonkursowych ( mających zapewnione finansowanie bez konieczności startowania w konkursie) wnioski o finansowanie złożono w przypadku 175.
Wśród dwóch ostatnich projektów jest przebudowa drogi wojewódzkiej nr 651 Gołdap- granica województwa. Wg pani Dyrektor złożenie wniosku o finansowanie w przypadku tego projektu planowane jest na rok 2020. Będę monitorować losy tego projektu jako radny województwa.
Czyli zapomnijmy o przebudowie tej drogi. Mieszkańcy Dubeninek, Żytkiejm, Galwieci, itd. bardzo serdecznie dziękują panu Mieruńskiemu, Pasiukowi, Kordjakowi, Lutemu oraz pani Tomaszewskiej. Remont tej drogi miał ruszyć w tym roku a tak będzie przesuwany z roku na rok. Takie już za momencik, już za chwileczkę, jeszcze moment…
Przede wszystkim to dziękujemy panu wicestaroscie.
Temat drogi 651 by6l znakomitym tematem dla osób wymienionych wyżej, aby uzyskać mandat radnego.( Kordjakowi na szczęście się nie udało bo zapewne nadal by mącił w radzie.)To było najważniejsze.Rozwój gminy i powiatu poprzez dobrą komunikację nie interesuje ich.Dzięki nim nadal będziemy na końcu świata.Mają swoje ciepła posadki na 5 lat i ja nadal nie słyszę o konkretnych działaniach dla dobra mieszkańców.
Układy z kordjakami chyba nikomu nie wyszły na dobre. Ciekawe, że ostatnio pani kierownik się nie udziela publicznie… Nawet nie mamy informacji o miejscach w szkołach przy zwiększonej w tym roku liczbie uczniów.
To pierwszy „efekt” ignorowania stanowiska mieszkańców. Decyzje w sparwie przebiegu drogi DW651 przez miasto podjęte w 2015 roku przez ówczesnego starostę bez jakichkolwiek konsultacji z mieszkańcami, a następnie forsowane do dnia dzisiejszego przez władze powiatowe przynoszą takie „rezultaty”.
Wiosną 2017 roku głosami 729 mieszkańców zakwestionowano koncepcję poprowadzenia drogi przez gołdapskie Podlasie, mimo tego władze powiatu nadal twierdziły (i twierdzą), że to najlepsza propozycja.
W styczniu br. Samorządowe Kolegium Odwoławcze przyznało rację mieszkańcom i uchyliło decyzje środowiskową dotyczącą budowy drogi DW651.
W maju br. Rada Powiatu (głosami radnych związanych z obecnym wicestarostą) nie poparła petycji mieszkańców w sprawie poprowadzenia drogi DW651 w taki sposób, aby omijała teren miasta. Pan Marek Miros podczas sesji przyznał, że to był jego pomysł aby drogę „puścić” ul. Zatorową.
To brak zdolności władz powiatowych do współpracy z mieszkańcami i ignorowanie głosu mieszkańców prowadzi do takich wiadomości jak te opisane są w informacji Pana Jarosława Słomy.
PS. Na anonimowe komentarze nie odpowiadam.
Żeby protestować trzeba mieć inną alternatywę a wy protestujący jaka mieliście ,wasza strategia to nie nie i nie.Dla mnie mieszkańca Podlasia ta drogą to by nie przeszkadzała byłoby dobry łącznik z obwodnicą kilka osòb zadecydowało o wszystkich,i co pan teraz zrobi w tej sprawie ,co pan ma w ogóle zrobić dla Podlasia ?
jak to co? postawić progi spowalniające na dziurawej drodze ,to mało ?
„Podlasiak”, coś mi się zdaje ,że Ty nie jesteś z Podlasia . Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Jestem ze Sportowej
Tym bardziej się dziwie Pańskiej postawie. Pozdrawiam.
Ja wolę jak się coś buduje i robi bo z krzyków niema nic anonimie.
Czy pan Zbigniew Mieruński ma problemy ze snem? Wątpię.
Problem ze snem może mieć mieszkaniec Żytkiejm, Dubeninek, Skajzgir, Przerośli, Galwieć czy Pluszkiejm. Czy długo jeszcze będzie musiał tłuc się do stolicy powiatu po drodze przypominającej szwajcarski ser? Czy jego dzieci wyjeżdżając rowerem nie zostaną zmiecione przez samochody podskakujące na łatach asfaltowych albo dlatego, że nie będą miały gdzie uciec, bo na drodze od Gołdapi do Żytkiejm poboczy brak! Takie dylematy i wiele innych mają mieszkańcy gminy Dubeninki i wschodniej części gminy Gołdap.
Nie ma takich dylematów pan Mieruński, Paskiuk, państwo Kordjak, pani Walc, pan Luto. Oni mają swoje 5 minut by zabłysnąć. Jakim kosztem? Nieważne. Byleby ich wyszło na wierzch.
Pan Mieruński mandat radnego zdobył na podstawie tego co potrafi najlepiej. Z tego od wielu lat się utrzymuje i trzeba przyznać robi to dobrze. W dużym skrócie szkoli ludzi jak przekonywać do swoich racji i jak osiągnąć cel. Pokazał nam wszystkim w czasie kampanii wyborczej, że jego metody są skuteczne. Tyle, że dokonał tego na wydumanym problemie i co najgorsze, zagrał na ludzkim strachu. Roztoczył katastroficzną wizję, przedstawił siebie jako jedynego rozsądnego, obrońcę ludu i mu się udało. Szkoda tylko, że własny interes przedłożył ponad interes tysięcy ludzi, którzy w przeciwieństwie do pana Mieruńskiego przez niego wiele jeszcze lat będą tłuc się po koleinach drogi DW 651. A remont miał ruszyć już w tym roku…
To jest demagogia.
Widzę, że pan Marek- znawca tematu się obudził i snuje swoje insynuacje
Do Antydemagoga- myślisz że jak piszesz pod pseudonimem to nikt nie wie kim jesteś? Wszyscy wiedzą. Uderzając w ludzi, którzy wstawiają się za innymi odwracasz uwagę od siebie. Oceniasz innych własną miarą. Mieruński, Paskiuk, Kordjak, Walc i Luto słuchają ludzi i ich potrzeb. Ty słuchasz tylko siebie i swoich potrzeb, nie potrafisz przyznać się do błędu. Tylko dwum osobom z powiatu zależy na dezinformacji i dzieleniu ludzi- zasada dziel i rządź. Każdy wie, kto wymyślił żeby DW651 przebiegało przez 1 Mają i każdy wie kto to forsował-wkadze powiatu że swym mędrcą na czele.
A i jeszcze jedno Antydemagog twierdzi że Mieruński – cytuje „w dużym skrócie szkoli ludzi jak przekonywać do swoich racji i jak osiągnąć cel” i tu się poszukałam że śmiechu. Trzeba być idiotą żeby napisać coś takiego.
Wszyscy w komentarzach popierają walkę mieszkańców „gołdapskieg Podlasia” a co z mieszkańcami Gminy Dybeninki? Codziennie dojeżdzamy do Gołdapi do pracy, rolnicy jeżdzą coraz nowocześniejszymi maszynami do pól? Co mają powiedzieć mieszkańcy Żytkiejm którzy mają najgorszy odcinek drogi DW 651 do Dubeninek by załatwić sprawy w Banku czy w siedzibie gminy? Wiem że mieszkańcy Gołdapi mają już drogi w miarę a co z „początkiem” powiatu? Wszyscy z gminy Dubeninki są za budową DW 651, na każdej sesji Rady Gminy jest to wałkowane? Wypowiadam się jako inżynier, mieszkaniec i Sołtys Sołectwa Dubeninki że projetowanie tak dużej drogi nie trwa rok czy dwa? Projektowanie jest poprzedzone wieloma analizami chociażby ruchu i mogę gwarantować że żadne TIRy nie będą jeździć przez Gołdap prócz transportu drewna do pobliskich tartaków. A może chodzi o to że ludzie mają ogrodzenia w pasie drogowym które będą musiały być rozebrane. A jeżeli chodzi o Gołdap to miasto bardzo wiele zyska chociazby nowe nawierzchnie druk wraz z wymianą całej infrastruktuną podziemną!!!!!! Nie liczy się piękny asfalt ale i rury, linie kablowe czy chociażby nowy most na ulicy Kolejowej. Skoro mamy się rozwijać to za tym musi iść i postęp a jeżeli nie „zwińmy asfalty” utwórzmy Narodowy Park Puszczy Rominckiej przebierzmy się w skóry i do lasu!!!! Nawet dzikie Bieszczady się zmieniają. Ile lat Gmina Gołdap sie chwaliła mostami w Stańczykach na swojej stronie internetowej. A jak tam dojechać? A najśmieszniejsze jest to że ci co mają agroturystykę głośno krzyczą a jak Ci turyści mają dochechać? Bardzo dobrze że Rada Powiatu nie poparła petycji mieszkańców Gołdapi widzą rozwój powiatu w tej inwestycji i kolejne drogi. Pozdrawiam Ł.B.