Skierowaniem aktu oskarżenia do sądu zakończyły się postępowania prowadzone przez kryminalnych z Gołdapi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Olecku. 34-latek usłyszał m. in. zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem.
Policjanci ustalili, że mężczyzna ukradł paliwo, elektronarzędzia i biżuterię o łącznej wartości blisko 2600 złotych. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawy miały swój początek w listopadzie i grudniu ubiegłego roku. Nieznany wówczas sprawca ze sprzętu budowlanego na terenie Promenady Zdrojowej w Gołdapi ukradł paliwo o wartości 795 złotych. W grudniu z niezamkniętego samochodu dokonano kradzieży piły mechanicznej o wartości 1000 złotych. W innej sprawie sprawca włamał się do lokalu mieszkalnego w Gołdapi skąd ukradł biżuterię o wartości 800 złotych. W sumie pokrzywdzeni ponieśli straty o łącznej wartości blisko 2600 zł.
Funkcjonariusze ustalali okoliczności i sprawcę wszystkich tych zdarzeń. Okazał się nim być 34-latek z Gołdapi. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży i kradzieży z włamaniem, do których się przyznał. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Red. KPP Gołdap