Co niepokoi kilku radnych

W poniedziałek po raz kolejny zebrały się wszystkie komisje Rady Miejskiej, by dopracować regulamin wynagradzania nauczycieli wpisujący się w znowelizowaną „Ustawę – Prawo oświatowe”. Okazuje się, że przy tym dokumencie będzie jeszcze sporo pracy. I nie jest to jedyna rzecz, która wzbudza niepokój radnych, o czym mogą świadczyć choćby interpelacje, które wyartykułowali na ostatniej sesji – Zbigniew Mieruński i Marian Mioduszewski.

Pierwsza interpelacja dotyczy powstającego zakładu przyrodoleczniczego. W dwóch pierwszych punktach swojej interpelacji Zbigniew Mieruński pyta:

1. Czy przed podjęciem decyzji o budowie Zakładu Przyrodoleczniczego wykonano symulacje biznesowo-finansowe związane z działalnością Zakładu? Jeśli TAK proszę o ich udostępnienie.

2. W jakiej rocznej wysokości, przewidywane jest dofinansowanie z budżetu Gminy Gołdap działalności Zakładu Przyrodoleczniczego w okresie do 5 lat od dnia uruchomienia Zakładu (całość interpelacji niżej w załączniku)?

Natomiast Mariana Mioduszewskiego zaniepokoił fakt, iż od momentu złożenie rezygnacji Marzanny Wardziejewskiej z funkcji dyrektora Przedszkola Samorządowego nie ogłoszono jeszcze konkursu na to stanowisko. Póki co burmistrz powołał osobę pełniącą obowiązki dyrektora. Radny pisze:

I. Krótkie przedstawienie stanu faktycznego:

Poprzednia dyrektor Przedszkola p. Marzanna Wardziejewska złożyła rezygnację z funkcji dyrektora z 3-miesięcznym wypowiedzeniem. Był więc czas na ogłoszenie konkursu na w/w stanowisko i być może jego rozstrzygnięcie.

II. Pytania:

1. Dlaczego nie ogłosił Pan konkursu, który jest gwarantem wyłonienia najlepszego kandydata (wg. mojej wiedzy p.o. dyrektora powierza się wtedy, kiedy konkurs został nierozstrzygnięty (z różnych przyczyn).

2. Czy powołując p.o. dyrektora Przedszkola zasięgał Pan informacji o kandydacie a) u byłego przełożonego, b) Rady Pedagogicznej, c) Związków Zawodowych, d) Organu Nadzorującego.

I przy okazji… Podczas ostatniej sesji nagłośnienie było już lepsze, tyle że nie było słychać większości wypowiedzi (istotnych) pani prawnik, ponieważ nikt jej nie zaproponował skorzystania z mikrofonu. Wydaje się, że zwrócenie na to uwagi to nie tylko rola informatyka, ale i prowadzącego posiedzenie. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.


Aktualności

Powiązane artykuły

31 komentarzy do “Co niepokoi kilku radnych

  1. emeryt

    Do Nauczycieli. Mam nadzieję że w najbliższych dniach przeprowadzicie referendum w szkołach i przystąpicie do strajku. DOŚĆ już ten rząd musi wreszcie zrozumieć że nie można pomiatać zawodem nauczyciela.

  2. emeryt

    jeszcze jedno pytanie. Przekształcenie prawa użytkowania wieczystego gruntów w prawo własności po 1 stycznia 2019 r. Panie Burmistrzu i wy radni co macie do powiedzenia w tej sprawie. Kiedy powiadomicie nas mieszkańców o możliwości wykupienia gruntów za jaką cenę ??? i czy będzie obniżka 60% czy większa. i mam nadzieję że nie podnieśliście w tym roku podatku. Panie Mieruński proszę o odpowiedź w tej sprawie.

    1. Anonim

      (usunięty przez redakcję – patrz 2 pkt. regulaminu komentarzy)

    2. Zbigniew Mieruński

      W zasadzie nie odpowiadam na anonimowe komentarze, ale tym razem w drodze wyjątku zamieszczam link do projektu uchwały dotyczącej bonifikaty, która została uchwalona na ostatniej sesji Rady Miejskiej:
      http://bip.goldap.pl/files/files/bonifikaty%281%29.pdf

      Pozdrawiam

      1. Spółdzielca

        Panie Zbigniewie Dziękujemy za informację ale jeżeli można to dwa putania czy każdy mieszkaniec otrzyma informację z urzędu miasta o „swoim” gruncie i o zniżkach???
        i drugie pytanie czy podatek w 2019r poszedł w górę czy pozostanie na tym samym poziomie?? z góry dziękuję za informację.

        1. Zbigniew Mieruński

          Z informacji które uzyskałem dzisiaj w Urzędzie Miejskim wynika, że wkrótce na stronach internetowych zostaną opublikowane informacje w jaki sposób będzie można dokonać przekształcenia. Sprawę będzie trzeba załatwić indywidualnie poprzez złożenie wniosku.
          Informacje o wysokości należnych Gminie podatków każdy otrzymuje listownie na swój adres.
          Pozdrawiam

          1. Anonim

            Ale sprawa każdy człowiek potrafi zadzwonić.Zabawa w piaskownicy.Uczucie się od dzieci.Wstyd,wstyd.

        2. Mateusz

          A czemu Spółdzielca zwraca się z tym pytaniem akurat do pana Miruńskiego? On wcale nie jest jedyny, który może znać odpowiedzi. Raczej można dodać , że zna się na rzeczy dość powierzchownie. A zaistnieć nie każdy radny petycjami sobie życzy. Trzeba pracować a nie zaistniać kolejnymi petycjami.

          1. Zwiastun

            UUUUUU Mateusz ty się znasz na rzeczy 🙂 🙂 Co bronisz spóldzielni pytać? Jest wolność, może pytać kogo chce. A ty jeżeli masz życzenie to wybierz sobie swojego radnego i go zapytaj. Nie obrażaj ludzi. To że masz wiele osobistych kompleksów nie oznacza że musisz atakować i obrażać innych.

          2. emeryt

            Widocznie Spółdzielca lubi rozmawiać tylko z inteligentnymi ludźmi, ale Mateusz nie przejmuj się z pozostałymi czyli z tobą może też ktoś będzie chciał porozmawiać 🙂

      2. emeryt

        dziękuję Panie Zbyszku. To że wywołałem Pana, o pomoc to nie była złośliwość, wręcz odwrotnie. Wiem,że jak Pan czymś się zajmuję to będzie zrobione OK.

        1. Ż

          Właśnie. I jeszcze powinien bardziej zabrać się za protesty względem drogi 651 (razem z Pasiukiem i Kordjakiem) bo na razie to coś podobno ta droga dzięki protestom w ogóle nie będzie robiona a 100 mln pójdzie do innego powiatu.

          1. Kinia

            Ż nie puszczaj bąków bo smród ogarnie nasze piękne miasto. Nie masz wiedzy co dzieje się w sprawie drogi DW 651 to nie kłam i nie siej zamętu, nie manipuluj.

  3. Andrzej

    Bardzo mnie cieszy ,że Radny Zbigniew Mieruński poważnie zaczął zgłębiać
    temat Zakładu Przyrodoleczniczego,któremu ja tak ostro się sprzeciwiałem .
    Nie trzeba być doświadczonym ekonomistą,żeby już teraz przewidzieć konsekwencje finansowe dla Gminy Gołdap za kilka lat.Katastrofa, to odpowiedni termin,którym należy to nazwać.
    W momencie uchwalania zwiększenia udziału gminy o 8 milionów,nie było oceny ryzyka,biznes planu.studium wykonalności ani żadnych konkretnych informacji skąd weżmiemy wykwalifikowaną kadrę itp.
    Poza tym 40 % wkład własny to również porażka pomysłodawców.
    Wielkim błędem Burmistrza w tym temacie to zaniechanie konsultacji społecznych,które przy tak wielkiej inwestycji powinny mieć miejsce.
    Skoro Burmistrz wyjął 30 milionów zł. jak „białego królika z kapelusza ”
    to można było zaproponować społeczeństwu alternatywnie ,zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy ,z dotacjami NFZ .
    Panie Mieruński , ma Pan moje pełne poparcie i ew.pomoc w tym temacie.
    Andrzej Tobolski

    1. Andrzej

      A to się powinien Pan Mieruński ucieszyć – nic tak bardzo, jak poparcie Tobolskiego, jego poziom dyskusji i intelektualnej refleksji nie podnosi notowań radnych:-) Tym bardziej, że Tobolski ma mnóstwo miłośników i miłośniczek:-):-):-):-):-):-)

      1. Anonim

        O to teraz nowa przyjaźń Pan M i Pan T.

    2. Bernard

      To byłby fantastyczny duet typowych oddolnych społeczników. Ja oraz cała moja rodzina i sąsiedztwo trzymają kciuki za Panów wspólne działania. Liczymy, że Panów, a może i dwóch pań którym Dobro Wspólne obce nie jest, współpraca będzie owocna dla naszej małej miłościwej i jakże niepodzielonej ojczyzny. Ku chwale i rozwojowi!

  4. Bączek

    Czy to prawda co ćwierkają wróble pod Urzędem Miejskim, że 100 mln , które miały trafić do Gołdapi na rekonstrukcję drogi 651 przejdą nam koło nosa z powodu protestów kilku mieszkańców? Jeśli tak będzie to kto zawinił?

    1. bóbr

      To oczywiste – zawiniły głównie władze powiatu, które nie słuchają głosu mieszkańców. Jeżeli ktoś nie wyciągnął lekcji z budowy obwodnicy Augustowa, to nie powinien sprawować władzy. Ignorancja co niektórych „włodarzy” powiatowych jest powalająca.

      1. Anonim

        Powiat to porażka.Rada.Kogo wybraliśmy.Wstyd na całą Polskę.

  5. Kazio

    Były radny Tobolski namawiał kolegów do podjęcia uchwały uchylajacej wszystkie poprzednie żeby tylko ta inwestycja była zablokowana.Może warto to przemyśleć i takie prawne kroki podjąć? Niestety wielu byłych radnych głosowało za zakładem to teraz co mieliby przyznać się do błędów?

  6. Jun

    Te interpelacje składane przez radnych to śmiech na sali, przecież i tak Luto nie odpowie wam na nie, albo będzie odpowiadał przez rok, a może zapomnicie. A jak odpowie to lakonicznie mówiąc tym samym gdzie was ma. Moja propozycja to żebyście podnieśli mu jeszcze pobory, za szacunek jakim was obdarowuje, za zakład przyrodoleczniczy i wyciągnięcie od Was 8 baniek, za niechlujnie wykonany Plac w centrum, i za wiele, wiele więcej rzeczy które zarzucał poprzednikowi a sam jest lepszy od niego. No ale cóż nie ma co się przejmować zaraz Wiosna i nowe WIATY ! WIATY ! WIATY ! A „teściówka” przeniesie się i będzie lux ehhh Wiosna !

    1. Anonim

      Tak pewnym osobom wszystko można,tak jak Pani B.Panie obudź się Pan z tego letargu idzie wiosna i czas otworzyć oczy.

    2. Anonim

      Pewna Pni z kogo?Zrobiła się.Ludzie patrzeć już nie mogą.

      1. Jadwiga

        Obrzydliwe.Zero zasad,główka do góry.Tak to jest jak z ,,,,,, robi się wielka gwiazda.

  7. Andrzej

    W maju 2018 r. ja wraz z radnym Piotrem Mieszkielem spotkaliśmy się z Dyrektorem NFZ w Olsztynie Andrzejem Zakrzewskim ,który jest wielkim
    zwolennikiem powstawania Zakładów Pielęgnacyjnych i deklarował duże wsparcie w tym zakresie do każdego nowego „łóżka”. Sugerował również,żeby nasz gołdapski oddział wrócił ponownie do Spółki GoldMedica to może również liczyć na pomoc finansową NFZ.
    Pan Zakrzewski bardzo krytycznie ocenił relacje Starostwa Powiatowego
    z Narodowym Funduszem Zdrowia i liczył na zmiany personalne.
    Dyrektor przedstawił nam wizję,żeby w tym planie nowej placówki pewną część łóżek przeznaczyć na tzw.” pacjentów komercyjnych” gdzie gmina zarabiałaby duże pieniądze.
    Wiem coś o tym ponieważ moi rodzice przez ok. 10 lat mieszkali w MOPS
    Suwałki „Kalina” gdzie cena za miesiąc pobytu wynosiła 2960 zł /osobę.
    Nasze społeczeństwo starzeje się i zapotrzebowanie na całodobową opiekę jest coraz większe
    Andrzej Tobolski

    1. Andrzej

      Szczerość Pana intencji, życzliwości dla ludzi i empatia, a zwłaszcza intelekt są już szeroko znane gołdapskiemu społeczeństwu, chociażby na przykładzie tej pani, którą Pan tak subtelnie pouczał jak ma jeździć albo na przykładzie Pana ulotek, zwłaszcza tej skargi, którą niegdyś Pan wysłał do województwa (poziom wybitny, godny udostępniania polonistom a właściwie ogółowi) 🙂 Ale tu nie mnie ważne jest to (dla gołdapskiego społeczeństwa oczywiście), że Miszkiel się wybrał:-)

    2. Pieróg

      Dobrze, że te 2 tuzy intelektu pojechały wspólnie do NFZ. Dzięki temu suma IQ obu interlokutorów dyrektora Zakrzewskiego przekroczyła 100. Niestety tylko o 0,5 pkt.

    3. Bernard

      Panie Andrzeju, liczymy na Pana wsparcie i budowę takiego domu całodobowej opieki. Jest Pan cenionym biznesmenem, więc na pewno może Pan pomóc wszystkim osobom starszym, naszym ziomkom. Tylko Pan jest w stanie uratować tę gminę. Prosimy niech Pan wybuduje takowy dom, gdyż zapewne Pana działalność przynosi zyski i Panu na to pozwala. Warto wspomóc biedniejszych w potrzebie. Znając Pana najszczersze i wyłącznie dobre intencje i serce wiemy, że zysk na pewno przeznaczy Pan na szpital.

  8. Kazio

    „Intelektualista”Andrzej ujawnił swoje wypociny i kompleksy względem Tobolskiego. Pan Tobolski pisze i działa pod swoim nazwiskiem a glupole zza wegla.Takich nie sieją,oni jak chwasty rosną.

  9. Iza

    Panie Mieruński. Proszę w imieniu własnym zgłosić temat inwestycji Zakładu Przyrodoleczniczego do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Olsztynie.Powodów jest wiele,ale jeden zasadniczy.Otóż podczas procedowania nad uchwałą nie było i pewnie nie ma studium wykonalności
    czyli badania formalnego projektu co daje prawne podstawy do uchylenia całej procedury..
    Studium wykonalności ma za zadanie odpowiedzieć na wiele pytań tj:
    Czy projekt będzie pokrywał koszty z prowadzonej działalności ?
    Ocenę ryzyka,celowości i rentowności..Analizę techniczną,ekonomiczną i finansową,potencjalne zagrożenia czy dochodowość. Studium powinno
    pokazywać zapotrzebowania rynku,dostępność do kadr i pracowników
    obsługujących projekt.Ale najbardziej istotnym zagadnieniem jest jego dochodowość ,analizy niepowodzenia i wszelkie podobne ekspertyzy.
    Tych dokumentów nie ma i nie było,więc jak radni mogli zagłosować i
    przeznaczyć blisko 30 mln zł publicznych środków ?