„Zażynki w Lisach” to jedna z ciekawszych imprez regionalnych organizowanych w naszym powiecie. Nie jest sztampowa i na szczególną uwagę zasługuje dopracowana w szczegółach inscenizacja obrazująca tradycyjny początek żniw. Zatem wśród narzędzi znalazły się i sierpy, i kosy. Był też tradycyjny posiłek. Całość ilustrowały muzycznie zespoły ludowe – „Rominczanie” z Dubeninek i „Budzewiaki” z Budzewa.
Na placu przed tutejszą szkołą zgromadziła się w niedzielę liczna grupa zainteresowanych, w tym również turyści, samorządowcy oraz gość specjalny – mer jednego z partnerskich miast Gołdapi, gruzińskiego Gori.
W stoiskach można było kupić pamiątki, spróbować domowych wypieków i między innymi zjeść domowego placka ziemniaczanego. Zainteresowaniem cieszyły się konkursy. Była możliwość przejażdżki na konikach.
Oprócz wspomnianych zespołów wystąpiły również – „Nadija” z Bań Mazurskich, „Barwy jesieni” z Buder, „Prząśniczki” i Młodzieżowy Zespół Folklorystyczny „Jarka” z Kowal Oleckich. Na akordeonie grał Norbert Dawidowski,
„Zażynki w Lisach” miały również charakter integracyjny i jednym z przykładów może być fakt, że podczas wystąpień na scenie pobrzmiewały dwa języki – polski i ukraiński.
Imprezę prowadził Zbigniew Mieruński. Organizatorami byli: Gołdapski Fundusz Lokalny i Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Nadzieja” z Lis.