Uważajmy na włamywaczy i chrońmy swoje domy!

W ostatnim czasie na terenie miasta i gminy Gołdap policjanci odnotowali kilka włamań do domów i mieszkań. Łupem przestępców padły przede wszystkim pieniądze i biżuteria. Policjanci apelują o ostrożność i zwracanie uwagi na osoby obce i podejrzanie zachowujące się.

 

 

W ciągu ostatnich kilku miesięcy na terenie miasta i gminy Gołdap włamano się do 4 mieszkań i jednego domku jednorodzinnego. Gołdapscy policjanci apelują do mieszkańców naszego powiatu o zachowanie czujności i ostrożności. Schematy działania włamywaczy są bardzo podobne. Najczęściej dostają się do naszych mieszkań (domów) przez balkon, okna lub piwnice, a ich łupem padają głównie pieniądze i biżuteria.

Okazuje się, że przestępcy działają przeważnie w godzinach przedpołudniowych, zakładając, że o tej porze w mieszkaniu nie ma mieszkańców. Sposoby ich postępowania mogą być rozmaite. Często podają się za pracownika dowolnych instytucji lub daleką rodzinę, wypytując o różne informacje dotyczące np. nieobecnego sąsiada.

Dlatego też pamiętajmy, że o każdym niepokojącym zajściu powiadamiamy natychmiast policję. Nie lekceważmy żadnego incydentu i przyglądajmy się obcym osobom pojawiającym się w okolicach naszej posesji. Zachowajmy czujność, gdy do sąsiada puka nieznana osoba zbyt długo czekając pod jej drzwiami.

Nie zapominajmy, że obok nas ktoś również mieszka i zwróćmy także uwagę na jego własność. Nie bagatelizujmy również zaparkowanych w okolicy samochodów na obcych rejestracjach, ponieważ nimi mogą się przemieszczać przestępcy. W dużej mierze od nas samych zależy czy stracimy majątek lub czy nasi sąsiedzi padną ofiarami włamywaczy. Ostrożności nigdy za wiele.

Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę. W przypadku jakichkolwiek niepokojących sytuacji lub podejrzanych zachowań osób każdorazowo prosimy o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Gołdapi pod nr 112,  997 lub  87 615-54-00.

Ostatnie z włamań miało miejsce na ul. Jaćwieskiej w Gołdapi w dniach 23-24 lipca, gdzie sprawcy dostali się do mieszkania przez balkon. Zwracamy się do ewentualnych świadków o pomoc w ustaleniu sprawców. Wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje w powyższej sprawie proszone są o kontakt z oficerem dyżurnym gołdapskiej komendy pod numer 997, 112.

 

Red. KPP Gołdap

 


Aktualności

Powiązane artykuły

7 komentarzy do “Uważajmy na włamywaczy i chrońmy swoje domy!

  1. bla

    Statustyki policji lecą w dół. I co teraz będzie.

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
    1. Robin

      Statystycznie koń i człowiek mają po 3 nogi i to tyle w kwestii realnego bezpieczeństwa.

      Nikt jeszcze nie głosował.
      Please wait...
  2. Janusz Wojciechowski

    Stara notka ale aktualna 'Statystyko, królowo Polski – zmiłuj się nad nami! Na świecie policja jest od czuwania nad bezpieczeństwem ludzi. W Polsce jest od statystyki,

    1. Jeżdżę czasami po świecie, to i widzę jak w normalnych państwach pracuje policja. W Paryżu, w Tokio, w Nowym Jorku, a nawet niedaleko, w Budapeszcie.

    Tam policja zajmuje się głównie tym, żeby być. To się przejdzie wzdłuż i wszerz, to przejedzie się samochodem, albo konno.

    Policja tam jest i po prostu czuwa. Jakby ktoś coś – to wrzaśniesz człowieku – policjaaaaa! – i za chwilę będą, bo są blisko, za najbliższym rogiem.

    W normalnych krajach policja jest przede wszystki po to, zeby obywatele czuli się bezpieczniej.

    2. Inaczej w Polsce.

    U nas policja nie może być obecna na ulicach, bo taka obecność generuje koszty, choćby paliwa, na które chronicznie brakuje środków w budżecie. Na patrolach pieszych buty służbowe się zdzierają. O koniach nie ma co wspominać, taki koń potrzebuje dziennie paru kilogramów deficytowego zboża.

    U nas policja jest dla statystki.

    – Jak mi który nie wyrobi siedemnastu mandatów na służbie, to niech się mi k… na oczy nie pokazuje – mówił do podległych policjantów naczelnik policjantów z Torunia.

    Całkowicie go rozumiem, bo jak nie wyrobi statystyki mandatów, to go zwierzchnictwo zrówna z ziemią, jak pańszczyźnianego chłopa.

    3. Z powodu statystyki policjant nie ma czasu czuwać nad naszym bezpieczeństwem, bo czas wypełnia mu poprawianie statystyki. Musi łapać obywateli na czymkolwiek, najlepiej na byle czym i wlepić mandat, przeliczany następnie na procenty i sztuki.

    Statystykę najlepiej się poprawia siedząc z radarem w krzakach, łapiąc staruszki przechodzące obok pasów przez ulicę, a już najbardziej opłaca się pojechać na zapadłą wieś i tam nałapać podchmielonych rowerzystów na polnych drogach, pośród krów i gęsi.

    Taki podpity rowerzysta to dla policyjnej i nie tylko policyjnej skarb bezcenny.

    Jest ujawnione przestępstwo, jest niezwłocznie wykryty sprawca. Potem delikwent nie zapłaci grzywny, doprowadzi się go do kryminału – jest schwytanie ukrywającego się przestępcy.

    I siedzą potem w kryminałach tysiące takich wiejskich, często upośledzonych Franków czy Jasiów.

    Prokuratura tez sobie poprawia na takich przestępcach statystyki, i sądy również. Jest dużo osądzonych spraw i mało uchylonych wyroków, bo co uchylać, prosta sprawa. no bo i błędy trudno popełnić w sprawie o jazdę na rowerze.

    Statystycznie mamy więc bardzo sprawną policje, ze wskaźnikiem ujawnionych i wykrytych przestępstw dziewięćdziesiąt siedem procent.

    Prokuratura statystycznie tez jest bardzo skuteczna, prokurator Seremet podkreśla z dumą, że wskaźnik uniewinnień nie przekracza jednego procenta. Sądy też są sprawne, pijanych rowerzystów sądzi się szybko i na ogół bez zwłoki.

    A jakby zajrzeć do aparatu skarbowego – tam tez liczy się przede wszystkim statystyczna skuteczność, byle jak najwięcej podatników nałapać na byle czym i wlepić im domiary, choc by to nie miało nic wspólnego z rozsądkiem i sprawiedliwością.

    4. A co my co z tego mamy, społeczeństwo? Czy nam od tego jest bezpieczniej? Wręcz przeciwnie. Aparat ucisku i przemocy zajmuje się bowiem duperelami i szkodzi ludziom zamiast zajmować się ich bezpieczeństwem. Gdy czatują czatują pod wiejskim sklepem na podpitego rowerzystę, nie ma ich często tam, gdzie popełniane są poważne przestępstwa.

    5. Tuwim miał rację – istnieją trzy poziomy kłamstwa – kłamstwo pospolite, przysięga i statystyka.

    W polskich systemie policyjno-sądowym statystyka jest królową wszelkiej praktyki.

    Statystyko, królowo Polski – zmiłuj się nad nami’

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
  3. feeee

    Ja to zastanawiam się kiedy Policja pochwali się oficjalnie pięcio kilogramowym sukcesem? Jak nigdy Policja nie chwali się swoimi sukcesami ? Chyba, że ten sukces godzi w obecną władzę, ale jak to mówią co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie.

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
    1. G

      Polecam artykuł „Serce matki i prochy syna” w gazecie „Fakty i mity”! Czy również w przypadku „Skody ze starostwa” pomogło „państwo PiS”?

      Nikt jeszcze nie głosował.
      Please wait...
    2. ja

      Poczytaj ostatnie wydanie FAKTÓW I MITÓW, będzie wiadomo, o co chodzi.
      🙂

      Nikt jeszcze nie głosował.
      Please wait...
  4. Ela

    Czy te kradzieże mają coś wspólnego z rozpoznaniem terenu jakie ostatnio prowadzili cyganie, sprzedając w naszej gminie noże ceramiczne i kosmetyki ?

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...