Dziś, po raz trzeci, mieszkańcy Olecka, Gołdapi i okolic będą protestować pod siedzibą Sądu Rejonowego w Olecku w obronie niezawisłości sądów. Grupa protestujących tworzących „Łańcuch Światła” co wieczór się powiększa. Przy zapalonych świecach obywatele czytają Konstytucję, wyrażają swoje zaniepokojenie łamaniem Konstytucji oraz pozbawianiem ich prawa do niezawisłych i niezależnych od polityków sędziów.
Kiedy w dużych miastach wielotysięczne tłumy skandują „wolność, równość, demokracja!”, protesty pod sądami w małych miastach powiatowych mogą wydawać się mało znaczące. Tak jednak nie jest. Trójpodział władzy w Polsce, który jest fundamentem demokracji we wszystkich krajach europejskich i także w Polsce, właśnie się skończył mimo, że nie zmieniono Konstytucji. Uchwala się natomiast ustawy z Konstytucją sprzeczne, które zmieniają ustrój naszego kraju. Wobec tego faktu nikt, komu bliska jest demokracja i państwo prawa, nie może przejść obojętnie. Nie jest to, z pewnością, obojętne grupie obywatelek i obywateli protestujących pod sądem w Olecku.
Wczoraj w nocy 20/21 lipca 2017 roku mieszkańcy Warszawy skandowali – „dziękujemy!” odpowiadając na słowa Władysława Frasyniuka, który przemawiając podczas manifestacji przed Sejmem, podziękował wszystkim obywatelom i obywatelkom, którzy wychodzą w małych miastach, aby protestować przeciwko trzem ustawom o sądach uchwalonych w ostatnich dniach przez posłów PiS. „Szczególnie dziękujemy wszystkim obywatelom i obywatelkom, którzy wychodzą w małych miastach. Ten protest musi się rozlewać … jesteśmy z wami i możecie liczyć na naszą pomoc, bo budujemy społeczeństwo obywatelskie… solidarność obywatelska funkcjonuje, solidarność obywatelska jest dzisiaj naszym podstawowym obowiązkiem.” – powiedział Władysław Frasyniuk.
Warto abyśmy wszyscy wzięli sobie te słowa do naszych umysłów i serc.
Uczestniczka protestu
