Apeluję, aby nie zostawiać po sobie takich widoków, bo psujemy wizytówkę Mazur, o które powinniśmy dbać. W tym przypadku obok stał śmietnik, żaden to wysiłek sprzątnąć po sobie. Bądźmy odpowiedzialni, zwracajmy też uwagę innym i upominajmy, żeby wstydu nie robić. Kochajmy swój region, nie niszczmy go sami sobie. A jeśli przejezdni dokonują takich rzeczy, to tym bardziej otwarcie zwróćmy im uwagę, by nie śmiecili u nas w domu.
Z najlepszymi życzeniami zdrowego rozsądku,
Maja Poniatowska
Popieram apel Pani Mai , dbajmy o swoje otoczenie i przyrodę .
A ja apeluję do pana jeżdżącego koniem po mieście. Naucz się wreszcie człowieku, że po koniu się sprząta. Bo któregoś dnia Wysmaruję ci twarz tym czymś co koń zostawił po sobie. Mieszkań zwracajcie uwagę temu panu.