Jak zwykle na parkiecie – wywijasy, wygibasy… Czyli walentynki u emerytów

W sobotę 11 lutego gołdapscy seniorzy spotkali się w swojej siedzibie z własnymi koszyczkami pełnymi smakołyków aby obejść walentynki. Szefostwo związkowe wraz z gronem uczestników w walentynkowych strojach przywitali gości. Wszyscy otrzymali symboliczne  upominki w postaci serduszek.

Do kawy, trzy członkinie związkowe (Gienia Sztuk, Czesia Misiun i Ania Stawińska) upiekły wykwintne ciasta. Potem odbywały się konkursy – na piosenkę, wierszyk lub anegdotę. Upominki za udział zapewniła przewodnicząca Helena.

Jak zwykle na parkiecie – wywijasy, wygibasy. Rytmy zapewnił związkowy didżej Czesław Stawiecki, zaś całe spotkanie upamiętniał Stefan Byro.

Salę bankietową udekorował tematycznie (jak zawsze zgodnie z okolicznością) Jan Piątkowski. Za stołami rozbrzmiewały wspólne śpiewy ulubionych piosenek.

Goście rozeszli się do domów w wyśmienitym nastroju. Spotkają się ponownie 25-go, tym razem na zapustach.

Przewodnicząca Helena Łukaszewicz i księgowa Maria Piątkowska przypominają (i zapraszają), aby gołdapscy emeryci i renciści zapisywali się do związku i uczestniczyli we wspólnej integracji.

 


Aktualności

Powiązane artykuły

Jeden komentarz do “Jak zwykle na parkiecie – wywijasy, wygibasy… Czyli walentynki u emerytów

  1. asdic

    Jak zwykle uśmiechnięci i w tańcu. Najlepiej zorganizowana grupa w Gołdapi i okolicach. Wzór dla innych. Pozdrawiam.