Najpierw zabrał skodę o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych, potem pijany spowodował kolizje. 55-letni mieszkaniec Gołdapi wpadł po tym jak wjechał autem do rowu. Teraz za krótkotrwałe użycie pojazdu i jazdę pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w środę 4 stycznia około 21.30. Skoda Octavia, którą kierował 55-letni mieszkaniec Gołdapi zjechała do rowu. Zdarzenie miało miejsce na trasie Żytkiejmy – Dubeninki. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń, jechał sam. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Dodatkowo okazało się, że auto którym kierował nie należało do niego. Mężczyzna chwilę przed zdarzeniem wziął je bez zgody właściciela.
55-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu oraz jazdy w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Samochód bez poważniejszych uszkodzeń wrócił już do właściciela.
Red. KPP Gołdap
Czy prawdą jest to, że
była to Skoda ze starostwa i jak ona znalazła się w Zytkiejmach ?
Oficer oficerowi zgotował taki los.
skąd pan redaktorze czerpie informacje, czyżby to miała być oficjalna wersja ? dla gawiedzi ? większość zna temat, oj ORG. trzymajcie poziom, Zbyszek stracisz twarz jak się podłożysz, stracisz.
Wyraźnie jest napisane skąd. Jeśli dostaję gotowy materiał to podpisuję czyj.
Jeden z komentarzy nie został opublikowany, ponieważ zawierał sugestię skierowaną do konkretnych osób. W tej sytuacji, kiedy taka informacja nie jest potwierdzona na przykład przez policję stanowi tylko pomówienie.
Pan ZIOBRO wyjasni co i jak bylo ..i kubek pęknie od gorącej wody
Jeżeli Informacje jakie krażą w społeczeństwie się potwierdzą. To mamy znakomitą okazję poznać na kogo głosowało społeczeństwo i co się z tym wiąże jakie ruchy wykonają uczciwi radni jaką mają moralność. Pożyjemy zobaczymy.
„# ~Kto jechał ?
2017-01-10 10:45, IP: 83.9.4.*
„Dodatkowo okazało się, że auto nie jest jego. Zbigniew D. wziął je bez zgody właściciela.”
Skąd ten pan miał kluczyki do „skodzianki”, że mógł wyłączyć alarm, uruchomić silnik w pojeździe? Coś tutaj jest szyte grubymi nićmi! Chyba, że ten pan jest specjalistą od włamań do samochodów, unieszkodliwiania alarmów, blokad stacyjki i uruchomiania silników bez kluczyków!?
Kto jechał, kierował samochodem, ile osób jechało? Jeżeli auto zostało „skradzione” i starosta pozostał w Żytkiejmach, jak starosta zareagował i czym starosta dojechał do Gołdapi? Na te i inne pytania mógłby odpowiedzieć radny z miejscowości Żytkiejmy! Chyba, że nastąpiła pomroczność jasna.
Monitoring mógłby dać informację, o której skoda wyjechała ze starostwa, kto kierował tym pojazdem, ile osób było w pojeździe? Ponadto, kto odbierał pojazd („Auto bez poważniejszych uszkodzeń wróciło już do właściciela.”), kto nim kierował i o której pojazd znalazł się na placu przed budynkiem starostwa (po wypadku)?
„Ze starostą nie udało się skontaktować, by porozmawiać na ten temat.”
5 stycznia 2017 roku starosta był nieobecny w pracy. Czym starosta przybył do pracy (04-01-2017r.) lub kto go przywiózł i o której godzinie? Jeżeli przyjechał w tym dniu do pracy swoim samochodem, to czy jego samochód znajdował się na parkingu przed starostwem w dniu 5 stycznia 2017 roku, a jeżeli nie to, kto ten pojazd odebrał i o której godzinie? Na te i inne pytania mógłby odpowiedzieć nam monitoring.
„Uważam że, umiejętność brawurowej jazdy Skodą Oktawią, do swojego CV powinien dopisać Andrzej C. Osobnik ten, widziany w towarzystwie Zbigniewa D. był również pod wpływem alkoholu, kiedy to doszło do „kradzieży” skodzianki.”
Pojawia się ponownie pytanie:, Jeżeli starosta w dniu 4 stycznia 2017 roku przybył do pracy swoim pojazdem i pojazdu w dniu 5 stycznia nie było na parkingu przed starostwem, to czy tym pojazdem starosta udał się do miejsca zamieszkania?
Czy monitoring został zabezpieczony przez policję (nagrania kasują się automatycznie po 30 dniach), aby można było odpowiedzieć na te i inne pytania?”
” # ~iZA
2017-01-10 18:24, IP: 83.6.104.*
Uprzejmie informuję,że sprawa jest już w Biurze Spraw Wewnętrznych Policji w Olsztynie oraz Prokuraturze Okręgowej.Jest nadzieja,że coś z tym będzie.Gołym okiem widać matactwa i niedopełnienie obowiązków przez naszych policjantów.Gdzie był Starosta ?
Te i inne pytania z pewnością mogą posłużyć w śledztwie ,które jest już odebrane miejscowym funkcjonariuszom.Kompromitacja.!Ja bym zabezpieczyła bilingi i miejsca połączeń przynajmniej 8 osób w tym krytycznym dniu 4-5 stycznia.Należy tylko pamiętać,że wszyscy mają po kilka telefonów komórkowych . Trzymam kciuki za ambitnych śledczych a nasi co najwyżej do służby na ulicach.Nowy Komendant wpadł w /-wymoderowano-/. „
Do tego dodać należy lokalizację Google smartphonów Panów – teraz po zalogowaniu historia jest dostępna dla użytkownika. I temat zamknięty. Wtedy wyjdzie, czy pan tow. starosta jechał z wg. komunikatu złodziejem.