Rowerzyści póki co uważajcie na swoim szlaku?

szlak_5Ku mojemu miłemu zaskoczeniu gołdapskie odcinki Green Velo chętnie są wykorzystywane przez rowerzystów, których coraz więcej wypuszcza się rowerami poza miasto. Zatem szlak uaktywnił cyklistów. Jest tylko jedno ale…

Nie wiem jak jest na innych odcinkach, bo tej wiosny jeżdżę na razie tylko na trasie na zachód od Gołdapi, ale odcinek Jabłońskie – Okrasin każe się zastanowić, komu ten szlak służy.

Kilka dni temu na oznakowanym odcinku szlaku musiałem zejść z roweru niemal do rowu, by przepuścić traktor z maszyną, regularnie jeżdżą tu samochody osobowe, część szlaku zryta kopytami końskimi, bowiem również regularnie przejeżdża tędy jakiś wóz ciągniony przez konia. Na dodatek na jednym ze skrzyżowań i kilkadziesiąt metrów w głąb szlaku nawierzchnia już zdewastowana przez traktorowe koła.

Byłoby dobrze gdyby jednak ktoś się tym zajął.

P.S. Część zdjęć nie dotyczy tego odcinka szlaku, tylko nasypu Niedrzwica – Jabłońskie.

szlak_1 szlak_2 szlak_3 szlak_4 szlak_6 szlak_7 szlak_8 szlak_9 szlak_10 szlak_11 szlak_12 szlak_13 szlak_14 szlak_15 szlak_16


Aktualności

Powiązane artykuły

14 komentarzy do “Rowerzyści póki co uważajcie na swoim szlaku?

  1. obserwator

    Oto Polska.

  2. no cóż

    Była trasa kolejowa przez wiele lat służyła mieszkańcom jako droga dojazdu do pól i w zasadzie zignorowano to zawłaszczając te drogi pod szlak rowerowy. Nie ma się co dziwić że ludzie nadal jeżdżą traktorami tak robili przez ostatnie 70 lat. Błąd w myśleniu projektantów że będzie inaczej gdy postawi się znaki oznaczające szlak rowerowy.

  3. tom

    Pretensje do projektanta który wymyślił trasy rowerowe na drogach gdzie mieszkali i mieszkają rolnicy te drogi są dla wszystkich niema zakazu

    1. Zbigniew

      Rozumiem przez to, że skoro na przejściu dla pieszych nie ma zakazu jazdy rowerem, to jazda jest dozwolona?

      Przecież stoi znak C-13 droga dla rowerów

  4. MARIUSZ D

    w którym miejscu jest ten most tu pokazany na zdjęciu.dokładne okolice.mieszkam tu tyle lat i nigdy go nie widziałem

  5. asdic

    Do „no cóż ” Nie wnikam w prawo własności do torowiska i korzystania z niego przez rolników przez 70 lat. Jednak gdyby wyznaczono szlak rowerowy na gruntach ornych to jaka była by reakcja narodu ?

  6. MARIUSZ D

    dzięki za odpowieć.pozdrawiam

  7. tom

    Ja rozumiem was rowerzystów ale chodzi mi o to że bardzo często bynajmniej w moich stronach te trasy są jedyną drogą dojazdową do domostw no i zakazu tam nie ma a wiadomo rolnik na pole musi wyjechać

  8. werty

    Droga redakcjo – chodzenie po drodze rowerowej jest jednak wykroczeniem. Proszę zwrócić uwagę co będzie gdy uderzę rowerem wózek z dzieckiem. Proszę mi wierzyć niektóre rowery w gołdapi są b… drogie. Koszt jaki poniesie pieszy może okazać się duży. Oczywiście + mandat. Bo policja wezwana napewno ukara za wykroczenie – jest wypadek – musi być winny . W tym przypadku pieszy. To właściwie tylko tak na marginesie. Winowajac jest gospodarz terenu a tu P Starosta Ciołek. Drogi są projektowane raz na całe życie w zasadzie. I skoro dostaliśmy pieniądze unijne – to trzeba było jak w Węgorzewie dołożyć 1 metr polbruku obok- myslę że i miasto chętnie by się dołożyło. I było by jak trzeba , jak u dobrego gospodarza raz a dobrze. i asfalt położyć… A drogi w samym mieście – można by rzec jakie drogi – wszak znak drogi nie czyni…Ech porażka Panie Ciołek. Bardzo się zawiodłem. Trzeba było wszystkiego dopilnować. Nik drugi raz tego robić nie będzie.Ech…po polskiemu z małej litery .

    1. Wyborca

      werty tobie się zupełnie w głowie pomieszało.Uważasz się za krowę(niektorzy nazywają świętą).Cenisz swój rower a poniżasz matkę z wózkiem.Kim ty jesteś ?.
      Nie wiem kto ponosi za to winę ale te wasze drogi rowerowe, to poroniony pomysł.
      Projektował to jakiś bezmózgowiec. A ich użytkownicy (zwani rowerzystami),niektorzy nie zauważają innych innych użytkowników.Jeżeli chcesz mieć wyłączność na użytkownie drogi to zrób ją na własnym gruncie i na własny koszt.Te drogi budowane są ze środków będących własnościa wszystkich Polaków, a nie nowobogackich. Nie strasz policją bo policja chroni wszystkich a nie tylko tych co głośno krzyczą.

  9. werty

    i moży się zdarzyć że Polak Polakowi smrtfomnem fote cyknie i poda policji. Mandat musi być wówczas wręczony. A to kwestia czasu. sam chętnie ciągnikowi fote cyknę.

  10. werty

    Drogi wyborco – nic mi się nie pomieszało. Droga jest oznaczona jako Droga Rowerowa i tak zgodnie z prawem będzie interpretowana – w kodeksie karnym również. To fakt bezsporny. Pomysł dróg rowerowych nie jest chybiony – to świetny pomysł, i żal mi ze tego nie dostrzegasz. Może docenisz jak wyjedziesz z dzieckim 5 letnim na szosę. Pomińmy to. Inna sprawa to fakt jak zostały zaprojektowane – i tu moja niechęć ku gospodarzowi terenu czyli staroście. Była ogromna szansa aby poprowadzić droge rowerową raz na zawsze. piesi to inna bajka. Jeżeli myślisz że Unia wybuduję autostradę i odda je zaprzeęgom to mylisz się . Jeszcze raz powtórzę – wystarczyło by 1 m polbruku obok – nie dużo większy koszt, a i rowerzyści i piesi i samochody – wszystko było by jak trzeba. Policją nie straszę – cyknę fote czy film twojemu ciągnikowi i wyegzekwę mandat. Pieszych obowiązuje przestrzeganie prawa.

  11. Wyborca

    Szanowny werty !!
    Ty masz obsesję na tle straszenia.To policją to kodeksem karnym . Dalej straszysz mnie cyknięciem foty mojemu ciągnikowi i wyegzekwowaniem mandatu.Kończysz zdaniem „Pieszych obowiązuje przestrzeganie prawa”.
    Otóz werty wyobraż sobie, że ja takich jak ty traktuję jak współobywatela podlegającego prawu obowiązującemu w Polsce.
    Skoro twierdzisz że pomysł dróg rowerowych jest świetny,to dlaczego w następnym zdaniu narzekasz,że żle zaprojektowany i wykonany..
    Fotę to możesz zrobić mnie wtedy , kiedy pójdę do lasu na grzyby i siądę pod krzakiem , ponieważ nie mam ciągnika.
    Z tego co piszesz i jakich argumentów używasz wynika,że kończyłeś licencjat.
    Na zakończenie dodam , że prawa muszą przestrzegać wszyscy obywatele (nie tylko piesi). Ci co cykają foty i jeżdzą drogimy rowerami również.

  12. ŻYJĘTUIWIEM

    Witam! Pomijając wszelkie ciągniki i końskie kopyta, mam pretensję o to, że drogi rowerowe są wykonane byle jak. Tam gdzie widać jest twardy szlak, ale w miejscach wyżwirowanych nie da się normalnie jechać rowerem. Ten szlak to świetny pomysł – w Boćwince i okolicach jeździ tylu pijanych kierowców bez prawa jazdy, że zgarnęłam dziecko i chętnie poszłam na dawny nasyp. I co? Koła grzęzną w żwirze, nie mogliśmy sobie poradzić na krótkim odcinku Okrasin – Boćwinka, więc nie dziwię się, że tam tylko się dzisiaj chodzi lub jeździ do pracy w tartaku samochodem.