Podczas piątkowej – nadzwyczajnej – sesji Rady Miejskiej wybierano przewodniczących komisji oraz ich skład i ustalano pobory burmistrza Tomasza Luto. Maksymalny skład osobowy jednej komisji nie będzie przekraczał 7 osób.
Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej został Jarosław Dzienis, Komisji Rolnictwa i Gospodarki Zasobami Naturalnymi – Janina Pietrewicz, Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu – Władysław Pawłowski, Komisji Oświaty, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki – Wioletta Anuszkiewicz, Komisji Spraw Obywatelskich i Społecznych – Celina Ostrowska, Komisji Ochrony Środowiska, Ochrony Zdrowia i Uzdrowiska – Andrzej Murzyn.
Pobory burmistrza będą wynosiły 10 999 zł brutto (zasadnicze 6 tys.).
Czyli wszystkie kluczowe stanowiska przejęła koalicja rządząca – Nasza Gołdap i GGG. Podczas poprzednich kadencji role w Radzie dzieliła Gołdap Razem – prawo zwycięzcy, które się wielu nie podobało, i słusznie. Ale wraz z wynikiem wyborów przyszedł Czas na Zmiany, miało być ucięte takie myślenie i takie poczynania. Tymczasem już od początku w poczynaniach koalicji rządzącej sporo jest działań przeciwnych nowym hasłom niesionym na sztandarach przedwyborczych. Proszę przyjrzeć się sprawom podjętym na I i II Sesji – czy jest to Czas na Zmiany?
Zaraz, ludzie, coś tu nie tak. W kampanii przedwyborczej ugrupowanie nowego burmistrza zapowiadało, że wolą burmistrza będzie obniżenie swego uposażenia o 50 tys. w skali roku. 50.000:12 miesięcy to wychodzi po ok. 4 tys. zł miesięcznie obniżki. Czyli jeśli stary burmistrz zarabiał trochę ponad 12 tys. zł brutto to nowy powinien mieć najwyżej 8 tys. brutto. Panie burmistrzu, gdzie pańskie słowa?
Według zapowiedzi przed wyborami nowy burmistrz miał obniżyć sobie wynagrodzenie o 50000 rocznie. Tymczasem obniżył o 9300. Nie można liczyć różnicy w dodatku stażowym, bo to wynika z ilości przepracowanych lat. Oszukano wyborców o 40700 złotych. Miało być 50 tysięcy, jest nieco ponad 9 tysięcy rocznie. I to brutto. O poprzednim można mówić różne rzeczy, ale przynajmniej nie oszukiwał. Bezwstyd, czy głupota?
Przed wyborami jednym, donośnym głosem KWW Nasza Gołdap mówił a nawet zapisał cięcia w administracji m.in Morzego, Komockiego,Trzasko,Swatka.Jolantę M. Kołakowską i paru innych.
Już dzisiaj widać ,że zmiany będą kosmetyczne,a były Burmistrz owinął dookoła palca
swojego młodego następcę i nadal rządzi ,tyle że z tylnego siedzenia.
Panie Tomaszu Luto,słowa należy dotrzymywać bo tak buduje się swoją wiarygodność. Proszę nie ufać „farbowanym lisom” i ich wspaniałym doradztwem.
Mam trochę waszych ulotek i kto wie jak szybko hasło przewodnie „czas na zmiany” będzie ponownie aktualne,tyle ,że już bez was. Darek.
szanowna redakcjo, czy można by było dowiedzieć się, jakie pobory uchwalono nowemu burmistrzowi (brutto i netto) oraz jakie miał poprzedni burmistrz (brutto i netto), i czy różnica między tymi zarobkami pomnożona przez 12 miesięcy daje kwotę o 50 tys. zł mniejszą? bo takie były przedwyborcze obietnice nowego burmistrza.
Tylko proszę nie tłumaczyć że było tyle ile uchwaliła Rada bo pan burmistrz cały czas był obecny i w każdej chwili mógł zareagować gdyby było inaczej niż obiecywał.
Ale pamiętam że kiedyś przygotowano sprzęt i zaplecze do oglądania sesji on-line . Proszę o powrót do tego pomysłu. Niech WYBORCY widzą działania naszej „NOWEJ” rady
TKM-to aktualne hasło Naszej Gołdapi
TKM – to chyba było hasło Gołdap Razem „profesorze”. A teraz żal?
Przestańcie przydupasy Mirosa pisać bzdury. Za wasze pensje i etaty też się Luto weźmie i zrobi z nimi porządek także wasze wypociny w komentarzach nic nie zmienią.
A za które pensje i etaty już się wziął? Chyba tylko za swoje, ale jakoś bez rezultatu.
zielona wyspo – przydupasie Luto. Rozumiem że czekasz na podwyżkę i lepszy etat, dlatego czekasz na porządki ????????? Ja zawsze głosowałem na Pana Mirosa ale nigdy w żaden sposób nie był burmistrz moim przełożonym i nigdy nie miał wpływu na to gdzie pracuję i ile zarabiam. Nie obrażaj ludzi którzy mają inne zdanie. Nowy burmistrz obiecał że obniży pensję SWOJĄ o 50 tys. rocznie – więc niech to zrobi!!!! Podobno miało nie być sztucznych ogni 1 stycznia I CO ?!?!?! jednak będą.
Luto może dużo zmienić tylko czy chce? Jak będzie słaby i nieskuteczny to przegra. Nie oczekuje na wdzięczność od Luto bo jestem „ustawiony”. z Mirosem miałem przyjemność rozmawiać był zawsze gdzieś daleko i zawsze coś było ważniejsze a szkoda. Klęskę poniósł m.in. ponieważ za bardzo zawierzył swoim pracownikom dbających o siebie i to go głównie zgubiło(to moja diagnoza). Czy Pan tego chce czy nie to fakty są dla Pana okrutne bo większość mieszkańców wyraźnie powiedziało Mirosowi „paszoł won!” Uważam, że bardzo dobrze zrobili. Bo nasz gospodarz stracił poczucie rzeczywistości w okalającym go świecie. Teraz ma szanse dać upust swojej wiedzy, kreatywności i przedsiębiorczości na bazie którą od wiele lat tworzył i wnieść kolejną cegiełkę w rozwój gminy Gołdap i udowodnić, że słusznie kpił m.in. z Tobolskiego(własnego pracodawcy płacącego podatki z których wypłacaną miał pensie). Teraz przyszedł czas pokazać jaki jest pan Miros bystry i jak zarobione w pocie czoła pieniądze podatników wyda na założenie własnej firmy by kontynuować swój sukces i pomnażać dochód gminy. Tym samym udowodnić mieszkańcom jaki skarb utracili i jak zarobić kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie i zapłacić pracownikom równie pokaźne sumy. Luto na razie wystartował z falstartem jednak świadomość wyborców wzrasta i tym samym w kolejnej kadencji podsumują burmistrza.
nie jestem niczyim „przydupasem” Pan Miros rzeczywiście był skarbem (jako Burmistrz i jako człowiek) . Trochę kultury w wypowiedzi by się przydało „zielona wyspo”. Nikt na poziomie nie powiedział Mirosowi „paszoł won!” . To wasze słowa, młodych narwańców, którzy widzą źdźbło w kogoś a u siebie belki nie potrafią zobaczyć.
Panu Mirosowi dużo uśmiechu życzę, bo czytając te komentarze trzeba mieć poczucia humoru. A Panu Luto … no cóż, też poczucia humoru i dystansu do tych bardziej kąśliwych uwag. Jak ktoś nie wie o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Powinien Pan przewidzieć, że dość wysokie Pana wynagrodzenie rozpęta „wojnę” nawet wśród Pana dotychczasowych zwolenników. Powodzenia obu Panom.
był dobrym gospodarzem i o tym przekonacie się za 4 lata jak nic w Gołdapi sie nie zmieni.Pózniej przyjdzie inny jeszcze gorszy i tak do konca.Takiego jak Pan Miros nigdy nie będzie.Jaki był taki był ale zawsze był za naszym miastem i był za .
nami.teraz bedzie juz tylko gorzej…..Panie Mirosie powodzenia,jest Pan człowiekiem dużej wiedzy i pan sobie poradzi,a reszta to początkujące dzieci.
Rozwiązaniem było by ograniczenie wynagrodzeń do dotychczas odbieranych (np. do przeciętnej z ostatniego roku) lub wypłacaniem średniej krajowej.
Miało by to ten plus że ewentualny wybór nie łączył by się z automatycznym wzrostem wynagrodzenia, przybliżeniem do sytuacji przeciętnego rodaka.
Już słyszę głosy, ale to zwiększy podatność na korupcję. Dla mnie to śmieszny argument.
Obecne wynagrodzenia rządzących chociaż wysokie w porównaniu z pensjami ogromnej większości społeczeństwa są i tak mizerne w stosunku do łapówek liczonych w setkach tysięcy złotych.(ustawy, uchwały kosztują)
Ludzie reprezentujący wyborców NIE MOGĄ BYĆ ODERWANI OD SYTUACJI EKONOMICZNEJ SUWERENA !
Po za tym jeżeli radni nie potrafią się wyżywić poza polityką to znaczy, że są nieudacznikami i zupełnie odseparowani od rzeczywistości…
Teraz to oni nam biorą ile chcą i dzielą między siebie co uważają . I my się na to zgadzamy. My jako suweren najpierw powinniśmy zabezpieczyć swoje a to co zostaje to dla nich.
Kolejna sprawa do rozwiązania to stworzenie możliwości odwoływania(przez wyborców) w trakcie kadencji.
Proponuję spalić tężnie !!!
Drodzy Państwo, wynagrodzenie zaproponowane przez radę musiało być podjęte na sesji, co tego wymaga ustawodawca.
Burmistrz wyraźnie apelował (co widać na filmie) o obniżenie wynagrodzenia. Rada jednogłośnie zadecydowała, że wynagrodzenie wyniesie 7723,78 złotych netto. Nie jest to decyzja ostateczna, rada w każdym momencie będzie mogła do tego tematu powrócić. Ustalenie wynagrodzenia burmistrza należy wyłącznie do kompetencji Rady Miejskiej.
3 dni temu otrzymaliśmy projekt budżetu 2015, skonstruowany przez poprzednią radę. Cały czas pracujemy nad tą konstrukcją. I dlatego też w imieniu swoim i kolegów prosimy Państwa o pomoc. Jeśli ktoś z Państwa ma chwilę wolnego czasu i zechce znaleźć pytania do poniższego projektu, będziemy bardzo wdzięczni.
Link do projektu: bip.goldap.pl/pl/5745/1,31861/zarzadzenie-nr-1086-xi-2014-burmistrza-goldapi-z-dnia-5-listopada-2014-r-w-sprawie-projektu-budzetu-gminy-goldap-na-2015.html
Pytania prosimy kierować na kontakt@naszagoldap.pl. Chętnie uzyskamy i udostępnimy odpowiedzi na Państwa pytania.
Projekt budżetu nie konstruuje stara Rada ,a pracownicy Urzędu.Radni opiniują na Komisjach.Żeby konstruować trzeba się na tym znać .Z tego co wiem na budżecie zna się tylko dwie osoby.Nic w budżecie już nie zmieni.Tylko kosmetyka.
„Burmistrz wyraźnie apelował (co widać na filmie) o obniżenie wynagrodzenia. Rada jednogłośnie zadecydowała, że wynagrodzenie wyniesie 7723,78 złotych netto.”
HaHaHa! Wyraźnie ? widocznie każdy widzi co chce, a jeśli jednogłośnie, to znaczy, że osoby biorące udział w kampanii Pana Tomasza Luto (obecni radni z Waszej Gołdapi: Wasilewski, Falińska, Ostrowska i „pszczelarz” Murzyn) zgodzili się na takie wynagrodzenie, wiedząc o wyborczej obiecance …
a gdzie młodzi i nowi radni ??????? w komisjach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chamowaty ten co się podpisuje zielona wyspa. Język gbura. Jakimkolwiek językiem nie będziesz się posługiwał, i tak nie wytłumaczysz, dlaczego nowi nie dotrzymują obietnic, dzięki którym ich wybrali. Chamstwo tego nie przyćmi. Koń jaki jest…
Przede wszystkim to nie jesteśmy na ty i chociażby po tym zwrocie widać komu tu słoma z butów wystaje. Ta pani pozorna bezstronność wobec byłego układu władzy jest wyraźnie zaznaczona i niestety będzie musiała pani zmierzyć się z nowym szefem na nowych zasadach i warunkach.
Chyba się pomyliłaś „zielona wyspo”, bo „zofia” nie jest pracownikiem UM. (chyba). Trudno być na Ty lub na Pan/Pani z nickiem. Miej odwagę podpisać się imieniem i nazwiskiem, wtedy można oczekiwać szacunku i zwrotów z wielkiej litery.
Dziwi mnie poczucie twojej godności, pisząc o kimś „won” lub widzenie słomy u kogoś a nie u siebie.
Panie Wasilewski. Daremne żale,próżny trud.Proszę spełniać wyborcze obietnice
których mieliście na ustach i ulotkach tak wiele. Mogę je przytoczyć gwoli przypomnienia ,ale jak wtedy będzie wyglądała pańska wiarygodność?
Proszę mnie nie prowokować i tak jak podczas kampanii tak teraz wywiesić białą flagę wtedy uznam to za kontynuację ,a hasło wyborcze za puste słowa.
Nie powinniście też nas wyborców obrażać od samego początku ,Błądzić ,rzeczą ludzką ,ale ignorancja może być zgubna.Pozdrawiam Andrzej Tobolski
cytuję: „Pytania prosimy kierować na kontakt@naszagoldap.pl. Chętnie uzyskamy i udostępnimy odpowiedzi na Państwa pytania.”
Uważam, że mamy 21 radnych i jeśli już to pytania należy kierować do wszystkich. Nasza Gołdap nie jest wyrocznią i jedyną sprawiedliwą (co było widać przy zachowaniu tej grupy przy ustalaniu poborów burmistrza).
Burmistrz nie chciał tak wysokiej pensji , prosił o obniżenie na sesji ale niedobrzy radni wcisnęli mu takie pieniądze na siłę. No i co on biedny może na to poradzić. Takich radnych wybraliśmy.
Zgineło z Faceboka to może i zapomnieli co obiecywali.
[img]http://ifotos.pl/z/whwexnp[/img]
Zgineło z Faceboka to może i zapomnieli co obiecywali.
[url=http://ifotos.pl/z/whwexnp/][img]http://s2.ifotos.pl/mini/IMG3632PN_whwexnp.PNG[/img][/url]
cytat – : „Burmistrz wyraźnie apelował (co widać na filmie) o obniżenie wynagrodzenia. Rada jednogłośnie zadecydowała, że wynagrodzenie wyniesie 7723,78 złotych netto”.
Jednogłośnie? To znaczy i cała Nasza Gołdap też! Nasza Gołdap niosąca przedwyborcze hasła obniżki wynagrodzenia burmistrza o 50 tysięcy złotych rocznie!!!.
CZAS NA ZMIANY! A Dzienis?
p. Dzienis został wybrany przez wyborców, tak jak p. Wasilewski, p. Falińska, P. Mioduszewski … i tu nikt nie może go odsunąć od rządzenia.
Może przy następnych wyborach …
Ponieważ na portalu pana Rakowskiego panuje ostra cenzura i nie są publikowane niektóre komentarze, spróbuję napisać tutaj.
Więc mam radę dla nowego burmistrza. Skoro w swoim programie wyborczym zaznaczał zmiany proponuję by zaczął też czynić zmiany w Urzędzie Miejskim. Np. powinien natychmiast doprowadzić do zwolnienia z etatów te osoby, które zostały zatrudnione tam moim zdaniem poprzez kolesiostwo i układy z byłym burmistrzem. Mam na myśli zwolnienie osób rodzinnie powiązanych z radnymi:
– żona radnego Stecia – etat w Straży Miejskiej;
– żona radnego Dzienisa – etat w instytucji podległej Urzędowi Gminy;
– córka radnego Dzienisa – etat w komórce zajmującej się wywozem śmieci w Urzędzie Miejskim;
– córka radnego Dominiuka – etat w Urzędzie Miejskim;
Także radny Mioduszewski – od lat emeryt , kierownik Hali Basen, który zajmuje miejsce pracy młodym.
Mam nadzieję, że nowy burmistrz ukróci i wyprostuje takie praktyki przy zatrudnianiu.
Czas na zmiany.
A jak. Brać się za te etaty. Pogonić to bractwo, które się przy starym burmistrzu napasło. Latami stołki zajmują, innym nie dają.
Słusznie. I te firmy prywatne co korzystają na współpracy z Urzędem Gminy też pogonić. Np Studio P7 radnego Wasilewskiego. Niech inni dostaną możliwość zarobku.
No tak….. Panie Luto burmistrzu, trzeba było na poczatku jasno powiedzieć wyborcom jakie zmiany Pan planuje … że główna zmiana to …. zmiana miejsca Pańskiej dotychczasowej pracy i wynagrodzenia….. pózniej to zaspokojenie Pańskich osobistych ambicji … a układów to „narazie ” nie będziemy ruszać ! – bo to obecnie główni Pana doradcy – innych jak widać brak !!! Niestety nowy burmistrz od starego różni sie głównie inteligencją i elokwencją. Z grzeczności nie wskażę który z nich góruje w tej różnicy poziomem – to albo wyborcy już widza , albo zobaczą. Szkoda bo nawet w dziecinnej zgadywance jest ” znajdz minimum 10 różnic miedzy obrazkami”
A ilu to członków rodziny ustawiła Jola M. na urzędowych stołkach ?
Frydrych miał pilnować wojskowej dyscypliny w Urzędzie a połowa przychodziła i wychodziła jak chciała.A czy Komocki nie był czasem (….cenzura brak dowodów – red.) ?
Tu trzeba posprzątać i to wielką miotłą.Darek
Pragnę zauważyć że jeżeli Pisze Pan czytuję „Jola” nie np „Jolanta” wnioskuję że zna Pan tę osobę bardzo dobrze i pochodzi Pan z tego samego „koryta” co Osoba o której pisze Pan niestworzone rzeczy (chamskie) . Nie Jestem w 100 % pewna czy to może telewizja lub zbyt pochopna decyzja którą Pan podjął zmusiła Pana do „oczerniania” lub inaczej „zaimponowania” (nie tą drogą co trzeba) Nowemu Burmistrzowi. Gołdapi. Jako Obywatelka tego Miasta nie życzę Sobie takich komentarzy co tyczy się nie tylko Pani Joli ale też innych osób na których notorycznie podkłada Pan „świnie” aby tylko zaimponować nielicznym. Posprzątać przydało się w Pańskiej głowie i myśleniu jak i podejmowaniu „roztropnych” i mądrych decyzji. Spotkałam się osobiście i nie tylko Moja osoba z Miłymi sytuacjami i jakże pomocnymi w życiu. Mam tu na myśli Moje zdanie. Więc tak…Pan Luto owszem zatrudni nowych pracowników wyrzucając tym samym „starych” lecz sądzę i popierają Moje zdanie także inne osoby że „nowi” nauczą się swojej pracy i ogarną wszystko ale tak za 4 lata pod koniec kadencji Burmistrza (Pana Luto). Najlepiej Moim zdaniem jest w tej Całym Urzędzie na Dowodach Osobistych. Obie Miłe i Pomocne Panie „Czarnulki” One zawsze wyciągną pomocną dłoń w trudnych sytuacjach. Dziękuję za Uwagę.
Może poczekajmy pełny rok aby ocenić wiarygodność haseł wyborczych burmistrza Luto. Wynagrodzeniem nie jest tylko pensja. Korzystanie z samochodu slużbowego, telefonów komórkowych i inne to są pochodne wynagrodzenia ( np. ekwiwalenty za niewykorzystany urlop). Ograniczenie tych wydatków po całym roku może dać wynik wyższy niż 50 tys. zł. A zmian należy dokonywać powoli aby nie naruszyć fundamentów…bo chyba nie chodzi nam o to aby zaorać całą Gołdap i zacząć od początku…
” A zmian należy dokonywać powoli aby nie naruszyć fundamentów…bo chyba nie chodzi nam o to aby zaorać całą Gołdap i zacząć od początku… ” popieram „goldapwoman” Nie może tak być ,że po nas tylko potop ,ruiny i zgliszcza. Należy oddzielić ziarno od plew. Mniej emocji a więcej zdroworozsądkowego myślenia. Bardzo się Gołdap zmienił w ostatnich latach pod każdym względem na lepsze. Oceniam to jako postronny obserwator odwiedzający te strony od czasu do czasu. Jest takie powiedzenie ,że nie popełnia błędu ten który nic nie robi. Dużo dobrego dla miasta i gminy zrobił już były burmistrz i należy to docenić , jego doświadczenie ,wiedzę i znajomości wykorzystać umiejętnie . Pozdrawiam. P.S. Życzę opanowania i powściągliwości w opiniach, ocenach.
Czy mi się wydaje, czy Pan radny Dzienis się przefarbował?
Radnemu Dzienisowi jego nowe ugrupowanie już chyba też nie może zaufać… przynajmniej nie powinno. Zostawił Gołdap Razem to nie będzie miał problemu, żeby wywinąć numer Naszej Gołdap.
Dzienis ma prezentować MOJE stanowisko a nie jakiegoś wodza partyjnego.
A skąd ma je znać ? Ze spotkań z wyborcami, których te typy z PRL bis – unikają! Dyscyplina partyjna to dokładnie relikt przeniesiony z PZPR.
Pomijając już podnoszone tu sprawy zgodności takiego działania z Konstytucją, jest to chamskie obrażanie tych, którzy głosowali na takiego zdyscyplinowanego osobnika !
Obawiam się Zielona wyspo, że ludzie zmieniający barwy to ludzie prezentujący wyłącznie własne stanowisko, a ściślej mówiąc – kierujący się wyłącznie własnym interesem.
..tak sobie myśle I czekam , czy nowy pan Burmistrz ustosnkuje się o tej dyskusji czy nie……?
zawsze może napisać , że go ,,wrobili” co jest ostatni modne….
Taternik ma rację – ten kto powiewa na wietrze jak chorągiewka dba tylko o swoje interesy aby być bliżej przy korycie. Farbowany Lisek sprzeda w końcu i Liska.
Ludzie opamiętajcie się trochę… Dzisiaj jest 9 grudnia. Pan Luto miał nie całe 9 dni na zapoznanie się w 100% z sytuacja w gminie i urzędzie, owszem niektórzy powiedzą że Pan Luto był radnym poprzedniej kadencji i miał wgląd do dokumentów itp. jednak ja uważam że nie do końca jest to prawdą. W Polsce przyjęliśmy system ciągłego narzekania i to jest główna przyczyna naszych niepowodzeń. Poczekajmy dajmy nowemu czas na działanie z uwagą obserwujmy poczynania Burmistrza który w mojej opinii zrealizuje obietnice wyborcze tylko bez przesady nie w ciągu 8 dni bo tego nie da się zrobić a tych wszystkich którzy krytykują już dziś działania nowego Burmistrza zachęcam do aktywnego działania w przyszłych wyborach. Prawo daje Wam drodzy Państwo, możliwość biernego i czynnego prawa wyborczego wiec jeśli czujecie się oszukani już po 8 dniach urzędowania zachęcam do Kandydowania.
A co do pensji Burmistrza to pamiętajcie że Pan Luto obiecał oszczędność w kwocie 50 tyś w pensji Burmistrza i Vice, swoją czystą pensje uciął o około 16 tyś złotych rocznie część zapewne znajdzie się w niższej pensji Pana Vice Burmistrza, a pozostałą kwotę oszczędzi chociażby nie dojeżdżając codziennie około 40 km do domu służbowym samochodem i wiele wiele innych małych rzeczy,
pozdrawiam
„A co do pensji Burmistrza to pamiętajcie że Pan Luto obiecał oszczędność w kwocie 50 tyś w pensji Burmistrza i Vice, ”
Nieprawda. Program przedwyborczy Nasza Gołdap zapowiadał obniżkę wynagrodzenia BURMISTRZA o 50 tys. zł rocznie. Nie wykręcajcie kota ogonem! Wszystkie pozostałe oszczędności na pensjach byłyby na pewno mile widziane, ale… tu chodziło tylko o burmistrza.
szanowny Panie „Gutek”
zachęcam do zapoznania sie z obrazem z FB KWW Nasza Gołdap pod adresem
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10154030_730251863729585_6409883410360466411_n.jpg?oh=10c6108f2df3495eeae28550d14b25ce&oe=54FB27E1
jasno ma Pan tutaj napisane że oszczędności mają wziąć sie z pensji Burmistrza Vice i nawet Komisji.
a i chciałbym zaznaczyć że ani ja ani nikt z mojej rodziny nie ma nic wspólnego z NG,
Pozdrawiam,
Szanowny Pawle, w pierwszej części Pana wypowiedzi zgadzam się w 98 %. Jednak co się tyczy wynagrodzenia, to te 50 tys. miało pochodzić z wynagrodzenia samego Burmistrza. Inne cięcia tj. pensja Zastępcy, ograniczenie wyjazdów służbowych i zbędnych wydatków itd, to miały być kolejne oszczędności, a nie ciułanie tych 50 tys.
Panie Pawle, ah właśnie, nasi radni haha tow ramach oszczędności powołano za zastępców Przewodniczącego dwie pnie (Syperek i Falińska), które za „piastowanie” tej funkcji otrzymają po tysiączku – każda…
a jeszcze jedno, mało kto wie i nikt jakoś nie chce o tym pisać że Pan Mark Miros pobierał maksymalną możliwą pensje przewidziana w ustawie.
„Ustalając wysokość wynagrodzenia włodarza, rada gminy, rada powiatu czy sejmik województwa zobowiązana jest do przestrzegania nie tylko stawek zawartych w rozporządzeniu, ale również maksymalnej wysokości wynagrodzenia określonej w art. 37 ust. 4 ustawy o pracownikach samorządowych. Poszczególne składniki wynagrodzenia muszą być tak określone, aby łączne wynagrodzenie miesięczne, wraz z dodatkiem za wieloletnią pracę nie przekraczało 12.365,22 zł. ”
wiec kwota 12 365 zł wcale nie była przypadkowa.
Chyba te 50 tysięcy w sumie za wszystkie lata kadencji razem do kupy zebrane, albo ja nie umiem liczyć, A jak nie umiem to nich mi ktoś policzy i przedstawi jak krowie na rowie. Bo jakoś mało matematyki było na studiach. Panie burmistrzu taki start? Uuu aaa, to ciekawe jak będzie koniec kadencji wyglądał
?
Szanowny Panie Paweł, aktualny wpis, który jest pod linkiem jaki Pan podaje ukazał się dopiero teraz, po wyborach i po burzy wokół wysokości wynagrodzenia pana burmistrza. Nie wykręcajcie kota ogonem.
na fb jest data opublikowania posta zachęcam do sprawdzenia 😉
Szanowni Państwo , zabawa w samorząd to nie jest „zabawa” w piaskownicy. Myślę , że obecni włodarze powiatu Gołdap i miasta- gminy Gołdap wiedza co robią .
dla ułatwienia http://ifotos.pl/zobacz/wyboryJPG_whsxwrw.JPG ,
pozdrawiam
Oto wysokości diet wszystkich szczebli w Radzie Miejskiej:
– Przewodniczący Rady – 1987,00 PLN;
– vice przewodniczący Rady – 1007,00 PLN;
– przewodniczący Komisji Rewizyjnej – 1007,00 PLN;
– przewodniczący każdej innej Komisji – 830,00 PLN;
– vice przewodniczący Komisji – 654,00 PLN;
– radny – 477,00 PLN.
Co nowa wysoka Rada ma zamiar z tym zrobić w świetle swoich przedwyborczych obietnic?
no właśnie, tu czas na zmiany 🙂 a uciąć każdemu jakąś sumkę.
Wczoraj miało miejsce posiedzenie wspólne wszystkich Komisji Rady Miejskiej na którym komisje przegłosowały projekt uchwały w sprawie budżetu na rok 2015. I kolejna wtopa ugrupowania Nasza Gołdap. W przedwyborczych (i powyborczych) deklaracjach Komitet obiecywał zająć się obniżkami diet dla przewodniczących Komisji co miało dać spore oszczędności w skali roku. Niestety, nikt nie zabrał głosu na ten temat. Wstyd, kolejne kłamstwo. Gdzie te zmiany?
Oj naiwniacy 🙂 a widział ktoś grabie grabiące od siebie 😀