Trudno o ciekawszą historię dziecka

tuwim_1Chyba jest trudno znaleźć ciekawszą historię dziecka, od przeżyć Ewy Tuwim-Woźniak związanych z jej przybranymi rodzicami – Julianem i Stefanią Tuwimami. Ewa Tuwim-Woźniak opowiadała o tym podczas spotkania w Gołdapi.

Jest z wykształcenia architektem i mieszka w Sztokholmie. Prowadzi jednocześnie Fundację im. Juliana Tuwima. Miała 5 lat kiedy została adoptowana przez Tuwimów. O rodzicach, zwłaszcza o poecie, opowiada z sentymentem. Mówiła też o tym jak traktowano córkę wielkiego poety w czasach stalinowskiego terroru.

W gołdapskiej szkole muzycznej, gdzie odbywało się spotkanie, wiersze poety czytali gołdapianie, Ewa Tuwim-Woźniak przeczytała między innymi swój ulubiony o tygrysie.

Czytanie poprzedziło powitanie przez Marka Mirosa i krótka prelekcja na temat autora „Kwiatów Polskich” wygłoszona przez Aleksandrę Ratasiewicz

Uzupełnieniem spotkania były piosenki w wykonaniu Patrycji Magielnickiej i Ewe Skierś.


Aktualności

Powiązane artykuły

2 komentarzy do “Trudno o ciekawszą historię dziecka

  1. rewelacja

    Cudowne spotkanie.

  2. Dorota

    Cudowne, tylko dlaczego trwało prawie trzy godziny?