W sobotę (14 czerwca) do Gałkowa zjechali miłośnicy biegania z całej Polski. Oczywiście dominowali reprezentanci naszego regionu. Odbyły się dwie imprezy: III Maraton Mazury oraz III Bieg Szlakiem Krutyni (10 km). Każdy znalazł trasę dla siebie od królewskiego dystansu 42,195 km przez 10 km.Frekwencja mimo kiepskiej aury była znakomita. Magnesem stały się przede wszystkim wspaniałe tereny, biegać w takim otoczeniu to sama przyjemność. Jest to alternatywa do miejskich biegów.
Krystalicznie czyste jeziora, bajkowe widoki, wspaniałe lasy, piękne leśne drogi. Ponad 42 kilometry wspaniałej trasy przygotowane były na spotkanie ze wszystkimi, którzy chcą poznać samych siebie, granice swoich możliwości i biec w miejscu, które warte jest każdego wysiłku, każdego kolejnego kroku, każdego kolejnego oddechu, nawet jeśli coraz bardziej zmęczonego.
Dlatego mniej należy zwracać uwagę na czasy, bowiem nie była to płaska trasa po asfalcie. Uczestnicy biegli długie odcinki na luźnym podłożu. Jedno jest pewne, jest to jeden z najpiękniejszych maratonów w Polsce.
Zdecydowane zwycięstwo odniósł Kamil Sieracki z czasem 2:33:09, pierwszą kobietą była Agnieszka Malinowska-Sypek z czasem 3:19:32. Trzecie miejsce open zajęła Marta Żabicka, dodatkowo w kategorii „The Best of Mazury” uplasowała się na drugim miejscu.
W biegu na 10 km najlepszy okazał się Hubert Duklanowski z czasem 0:34:38 natomiast wśród pań Karolina Waśniewska z czasem 0:42:01. Emilia Wołyniec zajęła trzecie miejsce open oraz pierwsze miejsce w kategorii „The Best of Mazury”.
Oto wyniki Łowców Przygód:
Maraton:
Marta Żabicka open 3, czas 3:38:09
Dariusz Borucki open 48, czas 3:38:09
10km:
Emilia Wołyniec open 3, czas 0:45:36
Małgorzata Tramp open 10, czas 0:48:17
Katarzyna Morek open 41, czas 0:53:38
Dawid Karniłowicz open 8, czas 0:38:52
