Niedostosowanie prędkość do warunków panujących na drogach było przyczyną dwóch niegroźnych kolizji do których doszło dzisiejszego popołudnia w Błądziszkach. Zarówno kierowcy seata i passata nic się nie stało. Obaj byli trzeźwi. Policjanci apelują o zachowanie rozwagi i ostrożności ponieważ zimowa aura jest zmienna.
Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 10:50. Wtedy to dyżurny miejscowej komendy otrzymał informację, że w Błądziszkach pojazd wpadł do rowu. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że kierujący seatem obywatel Litwy jadąc w kierunku Gołdapi na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu po czym auto dachowało.
Na tym samym łuku drogi niespełna 2 godziny późnej kierujący passatem 58 – letni Jan S. również w wyniku niedostosowania prędkości do warunków stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego pojazd obróciło i bokiem zjechało do rowu.
W obu zdarzeniach nikomu nic się nie stało. Kierowcy byli trzeźwi. Niestety pojazdy nie nadawały się do dalszej jazdy. W wyniku uszkodzeń funkcjonariusze zatrzymali oba dowody rejestracyjne, natomiast sprawcy kolizji zostali ukarani mandatami.
Zdaje sobie sprawę, że wielu kierowców jeździ nie ostrożnie ale jeśli chodzi o warunki jesienno – zimowe zasadnym w 90 % było by pisać również Szanowni Policjanci, że niewłaściwie była utrzymana jezdnia, droga. Często kierowcy nie są winni. Poprostu zarządy dróg, powiatowych, wojewódzkich, czy też gminy nie utrzymują dróg we właściwym stanie. Zapis ( … )Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach ( … ) i nic więcej jest często krzywdzący dla kierowców i wygodny dla zarządców dróg i ubezpieczycieli. Wina jest po obu stronach.