Głównym tematem piątkowej sesji Rady Powiatu Gołdapskiego było wyrażenia zgody na złożenie wniosku o dofinansowanie realizacji projektu pod nazwą: „Termomodernizacja budynków szpitalnych w Gołdapi”.
Tuż przed sesją propozycję jednogłośnie zaakceptował Zarząd Powiatu, inaczej głosowali radni, bowiem propozycję zaakceptowano, ale 4 radnych było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Oponenci zastanawiali się między innymi nad zasadnością inwestycji w aspekcie perspektywy budowy nowego szpitala przy Sanatorium „Wital”.
Termomodernizacja ma polegać m.in. na wymianie stolarki okiennej, instalacji i przyłączy do ciepłowni, także zakupie i montażu paneli słonecznych.
Koszt całego przedsięwzięcia początkowo miał wynosić 2 300 000 zł, jednak potem w planowaniu inwestycji wzięto również pod uwagę Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy, czego efektem będzie wydanie na ten cel kwoty około – 3 500 000 zł).
Ponad siedemdziesiąt procent wydatku będą stanowiły środki z funduszy norweskich.
Gorącą zwolenniczką korzystania z tych środków jest wicestarosta Ewa Bogdanowicz-Kordjak, która twierdzi, że jest to wyjątkowa okazja, natomiast skarbnik Starostwa uważa, że nie jest to wielkie obciążenie budżetu.
Członek Zarządu Stefan Piech podkreślił, iż z tej przyczyny trzeba będzie odłożyć na bok inne powiatowe inwestycje.
Dla przyszłych oszczędnośći i ponoszenia mniejszych kosztów utrzymania Spółki GoldMedica inwestycja niewątpliwie potrzebna, tak samo jak kostko bądz asfalto modernizacja dróg w naszym powiecie.
Mimo że ZDP stara się jak może, to środków nie starcza.
Może niech Pani skarbnik, również popatrzy na tę stronę medalu i obciąży lekko budżet?
Położenie kostki „POLBRUK” to koszt około 100zł (chodnik) 150 zł (droga wewnętrzna) wraz z obrzeżami.
Za taką kwotę można by również zrobić około 23 000 m2 nawierzchni.
Przy szerokości 5m wyszło by około 4,5 km.
Słysząc praktycznie od kilku lat, że na ten cel nie ma środków zastanawiam się skąd się one nagle wzieły?
Z tym szpitalem to niewiadoma o co chodzi. Jednak 25 % trzeba wyłożyć własnych kosztów. Cos powiat kręci.
Krzysztofie, jakie oszczędności dla przyszłego funkcjonowania spółki GoldMedica?
Od 2015 r. (niech mnie ktoś poprawi, jeśli nie ten rok) spółka ma funkcjonować w nowowybudowanym budynku, wiec po co wydawać mnóstwo pieniędzy na modernizację budynku, który będzie własnością prywatną? Czy chodzi o to, by przyszłemu właścicielowi oszczędzić wydatków? No tak, lepiej, niech powiat zapłaci, po co prywatna osoba ma wydawać swoje, ciężko zarobione pieniądze.
Ciekawe, z jakiego powodu pani Bogdanowicz-Kordjak jest „gorącą zwolenniczką” tego pomysłu.
Jak to po co modernizować, przebudowywać,poszerzać……? A no po to, aby nasi inwestorzy ,czytaj „gołdapscy biznesmeni” którym różnica średnicy drzewek przy promenadzie nie dała należycie zarobić ,mogli dalej posożytować na koszt podatnika.
do „z”:
Jak to dlaczego? Jeśli mieszkasz i funkcjonujesz w tym powiecie, to możesz domyślać się dlaczego 🙂 /moim zdaniem wiesz dlaczego/. To nie przypadek, że na prezesa tej spółki wybrano akurat osobę, która jest znana już personelowi szpitala. Już raz reformowała szpital, może należy przypomnieć na co poszły wówczas pieniądze, jakie były robione, przez kogo i za ile ekspertyzy, jakie były wdrażane usprawnienia w szpitalu? Ludzie związani ze służbą zdrowia śmieją się w głos 🙂 Obawiam się czegoś zupełnie innego, że ewentualny inwestor jak zobaczy z kim ma do czynienia to nie potraktuje poważnie żadnych rozmów. I to biorąc pod uwagę całą otoczkę tj. prezesa, radę, ale i radę powiatu w której kilku radnych nie jest populistami i pyta „dlaczego”? Skoro za dwa lata ma być wszystko nowe. Chyba, że jest to mrzonka i tak nie będzie… Proszę też zwrócić uwagę na to, kto „z góry” cały czas dba o to by dobrze o nim mówiono w kontekście szpitala 🙂 Nawet na drugim gołdapskim portalu często jest to „okrzykiwane sukcesem” 🙂 No tak, ale tam jest współzależność jednego ugrupowania… 😉
Pewna Pani Dwojga nazwisk z samorządu bardzo dba o swoje dobre imie, juz za rok wybory i na „szpolalu’ można ugrac wyborcow…ale czas opamiętać się…nie tylko w sanatorium leczą, nie tylko w „marzeniach” ale w gołdapskim powiatowym szpitalu czas leczyć ludzi!
Obserwator, zgadzam się z tym, co napisałeś, prawie co do joty.
Jedno zdanie tylko mi w tym nie gra: „ewentualny inwestor jak zobaczy z kim ma do czynienia to nie potraktuje poważnie żadnych rozmów”.
Przypuszczam, że ten „ewentualny inwestor” jest znany od lat i dobrze wie, co kupi.
Zastanówmy się – kto cały czas, od lat, chciał kupić gołdapski szpital? Jeszcze za czasów starej/nowej prezes? A jeszcze jak rozwikłamy sobie te powiazania towarzysko-biznesowe, to już będziemy w domu.