Obchody w SP 3 odbyły się 23 marca i miały wyjątkowy charakter, ponieważ przeprowadzone zostały zajęcia z uczniami, oparte na scenariuszach przygotowanych przez Polską Akcję Humanitarną – „Prawo do wody”.
Tematyka wody była realizowana w oparciu o problem z dostępem do wody pitnej w krajach trzeciego świata. W czasie zajęć uczniowie obejrzeli prezentacje i film dostępne na stronie internetowej PAH. Ogromne wrażenie wywarł na nich fakt, że w wielu krajach np.: Somali Etiopii, Kenii oraz innych rejonach Świata rozgrywa się dramat, miliony osób, które z powodu utrudnionego dostępu do wody oraz braku godnych warunków sanitarnych chorują a nawet umierają. Wśród nich są chłopcy i dziewczęta, którzy nie mają szans na edukację, bo muszą zaspokoić potrzebę wody dla rodziny, dźwigając ją przez wiele godzin dziennie z odległych od domu miejsc. Kryzys wodny dotyczy ok. 10 milionów ludzi na świecie.
Wiele osób z krajów należących do tzw. Bogatej globalnej Północy zapomina, że korzysta z tych samych globalnych zasobów wody pitnej, co mieszkaniec globalnego Południa. Oczywiście, to, czy dokręcimy kurek w Polsce, nie ma bezpośredniego przełożenia na ilość wody w Sudanie. Nie o tego rodzaju zależność chodzi. Zwiększające się zużycie wody, a w konsekwencji zachwianie równowagi ekosystemów i zanieczyszczanie wody w krajach najbogatszych mają wpływ na środowisko naturalne nie tylko w najbliższym otoczeniu. Skutkuje to zjawiskiem zmian klimatycznych powodujących katastrofy naturalne takie jak: susze i powodzie stanowiące zagrożenie dla gospodarki wodnej całej Planety. Zajęcia skłoniły uczniów do przemyślenia tego problemu i być może podjęcia decyzji o mądrej gospodarce wodą pitną w naszych domach.
Na zakończenie zajęć, każda z klas biorąca w nich udział stworzyła własną „kropelkę”. Gdzie umieszczone zostały przemyślenia na temat prawa do wody.
Na świecie ludzie umierają z braku wody, w powiecie gołdapskim marnotrastwo związane z wodą jest przerażające. Po likwidacji PGR – ów zostały zlikwidowane hydrofornie, rokradziono sprzęt ale nie zabezpieczono odwiertów. Podobnie jest z likwidowanymi przez niektóre gminy hydroforniami. Już 20 lat woda leje się milionami litrów, ale oczywiście służb ochrony środowiska to nie interesuje. Kto jest za taki stan rzeczy odpowiedzialny ??? Może by tak służby powiatowe odpowiedzialne za nadzór na tym tematem zainwetaryzowały się wszystkimi zlikwidowanymi hydroforniami i wyegzekwowały od ich zarządców właściwe zabezpieczenie odwiertów.