Tak uczniowie ze Szkoły w Podstawowej w Galwieciach nazwali swoją gazetkę. Choć „głosik” wcale nie musi oznaczać, że ich głos jest mniej ważny niż ten „dorosły”. Tym bardziej, że tego rodzaju wydawnictwa stanowią świetną kronikę takich placówek.
Redakcję tworzą członkowie Rady Samorządu Uczniowskiego, czyli: Natalia Czyżewska, Natalia Leszczyńska, Sandra Świąder, Magdalena Zil, Konrad Lisik i Tomasz Wysmułek. Opieki pedagogicznej podjęła się Jolanta Rudnik.
Gazetka spełnia wszelkie wymogi miesięcznika informacyjnego – jest wstępniak, krótkie opowiadania, aktualności, rubryka sportowa, sonda, rubryka z humorem i wywiad z… brokułem.
Na koniec jeden z dowcipów zamieszczonych na ostatniej stronie:
– Jasiu, skąd masz takiego wielkiego siniaka na czole?
– To od myślenia, mamo.
– Jak to od myślenia?
– Myślałem, że Kazik nie trafi mnie kamieniem.
Redakcji życzymy wytrwałości i pomysłów.
Podobnie na scenę dziennikarstwa weszła np. pani Monika Olejnik. Brawo.
Gazetka szkolna. Dla redagujących wspaniała przygoda. Wiem to z autopsji i tak to oceniam po latach. Dla nauczyciela to wielki wysiłek, czasowy również. A zatem gratuluję i życzę wytrwałości. Mam nadzieję, że pomysł ten stanie się inspiracją dla innych.