22-letni gołdapianin usłyszał zarzut zniszczenia mienia, po tym jak miał wybić szybę w zaparkowanym volkswagenie. Pijany Sebastian Sz. trafił do policyjnej celi. Wartość wybitej szyby wyceniona została na 500 złotych. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje olecki sąd. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności może grozić 22-letniemu mieszkańcowi Gołdapi, który miał wybić szybę w zaparkowanym volkswagenie. Do zdarzenia doszło w nocy z 20 na 21 sierpnia.
O całym zajściu powiadomił policjantów patrolujących miasto świadek, który zauważył jak na ul. Królewieckiej młodzi ludzi wybili szybę w zaparkowanym samochodzie. Funkcjonariusze od razu pojechali na miejsce, gdzie potwierdzili uszkodzonego volkswagena Polo. Patrolując pobliskie ulice zauważyli podejrzanych mężczyzn rysopisem przypominających sprawców zdarzenia, z których jeden miał przy sobie metalowy pręt.
Na widok funkcjonariuszy 22-latek wyrzucił przedmiot. Mundurowi zatrzymali pijanych mieszkańców powiatu i zabezpieczyli porzucony pręt. Mający po prawie 2 promile alkoholu w organizmie mężczyźni trafili do policyjnej celi. Kryminalni wyjaśniając okoliczności tego zdarzenia, ustalili świadków a następnie ich przesłuchali. Okazało się, że sprawcą miał być Sebastian Sz. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia, do którego się przyznał. 22-latek ze swojego postępowania będzie tłumaczył się w sądzie. (IS)
