Kara pozbawienia wolności do 3 lat grozi 22-letniemu kierowcy, który spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia. Sprawca kolizji miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 650. Mariusz W. kierując bmw w trakcie wyprzedzania zajechał drogę dacii. W wyniku czego pojazd uderzył w przydrożne drzewa. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Ponadto mieszkaniec powiatu gołdapskiego odpowie również za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
Do zdarzenia doszło wczoraj na drodze wojewódzkiej nr 650 pomiędzy Wronkami a Marcinowem. Około 14:20 dyżurny gołdapskiej komendy został telefonicznie powiadomiony o wypadku. Na miejsce od razu zostali wysłani policjanci ruchu drogowego. W trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili, że kierowca bmw zaczął wyprzedzać dacię. Nagle zjechał ponownie na prawy pas jezdni, uderzając w wyprzedzany samochód. W wyniku zderzenia kierowca dacii stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewa. Następnie odjechał z miejsca zdarzenia. W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili sprawcę kolizji. Okazało się, że 22-letni Mariusz W. miał aktualnie zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W zdarzeniu nikt nie odniósł poważnych ran. Teraz mieszkańcowi powiatu gołdapskiego grozi kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat a ponadto mężczyzna odpowie również za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. (IS)
Oj, coś dzisiaj źle się pisze „redakcji”…
Kara grozi 22-letniemu, a nie 22-letniego.
Pozdrawiam
tego debila należy zamknąć na 3 lata bez możliwości odwiedzin!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z całym szacunkiem ale to nie była kolizja tylko poważny wypadek komunikacyjny….a sprawca uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy ofiarom wypadku którego spowodował a nie po prostu odjechał.NAZYWAJMY RZECZY PO IMIENIU!!!