Na środowej sesji raczej nie było uchwał, które by sprowokowały radnych do żywszej dyskusji. Spokojnie dokonano zmian w składach osobowych niektórych komisji i budżecie. Większe emocje wzbudził dopiero temat wymiany międzynarodowej i propozycja transmitowania obrad na stronie goldap.pl
Posiedzenie rozpoczęło się od wręczenia przez burmistrza Tomasza Luto kwiatów kierownictwu Ośrodka Pomocy Społecznej z okazji jubileuszu ćwierćwiecza tej placówki.
Radni zaakceptowali objęcie stanowiska skarbnika gminy przez Joannę Łabanowską, która do tej pory tę funkcję pełniła w Starostwie Powiatowym. Wybór skarbnika był jednym z priorytetów, ponieważ przez jakiś czas brakowało w gminie drugiej osoby do formalnego reprezentowania.
Nie przeszła uchwała dotycząca rozwiązania stosunku pracy z radnym Marianem Mioduszewskim. Dziewięcioro radnych było za i dziesięcioro przeciw. W głosowaniu nie brał udziału sam zainteresowany.
Pretekstem do dyskusji na temat wymiany międzynarodowej stało się, zaplanowane przez gospodarzy, spotkanie w izraelskim Givat Shmuel. Korzyści płynące z takiej wymiany wymieniał Ryszard Wrzosek, natomiast wątpliwości wyrażała Anna Falińska.
Dyskutanci używali różnych argumentów, tylko zapomnieli o najważniejszym – prowadzona rozsądnie wymiana międzynarodowa ma przede wszystkim walor promocyjny, bowiem najskuteczniejszym narzędziem promocji jest sprzedaż bezpośrednia. Można układać różne „mądre” strategie promocji i rozbuchane wizualizacje, ale i tak bez kontaktów bezpośrednich mamy efekt promocji zmniejszony co najmniej o połowę.
Sesję prowadziła wiceprzewodnicząca Zofia Syperek i trzeba przyznać, że był to udany debiut.
no to widać że burmistrzowi brakuje większości głosów. I co teraz powiecie wy wszyscy stojący za „Nową” władzą.
A tu taka wrzutka z profilu „Nasza Gołdap” na fb:
„Nasza Gołdap
13 kwietnia o 15:26 · Edytowany ·
Akcje krwiodawcze w Baniach Mazurskich na stronie gminy Gołdap, informacje o naborze wniosków z PFRON dla instytucji, informacja o zgłoszeniach dla „zasłużonych dla sportu” i inne ciekawe informacje otrzyma turysta wchodząc na http://www.uzdrowiskogoldap.pl. Profil strony od początku był jasny i na nic tłumaczenie, że nie został sprecyzowany. To strona turystyczno-inwestycyjna a nie śmietnik z newsletterów. Komuś brakuje wyobraźni, by przeklejać newsy z newsletterów ich nie czytając, nie edytując newsów pod turystę, wklejać grafiki niezgodnie z systemem identyfikacji wizualnej… A wszystko to w ramach dotacji 150 tys. na promocję z gminy Gołdap.
Liczymy, że burmistrz zajmie się tym problemem.”
Rzadko zdarza się widzieć w jednym tekście tyle złośliwości i jadu jak w powyższym merytorycznie głupim tekście, którego autorem jest radny Piotr Wasilewski.
Piotruś Wasilewski na wice-burmistrza! To byłby duet :). I trzeba się pospieszyć bo zabawa chłopaczków z piaskownicy pn. „Ich Gołdap”(plus Tobolski) kosztem gołdapskiej społeczności już długo może nie potrwać.
Witam. Ten portal to wypadkowa TVN i wybiórczej i życzę wszystkiego na co zasłużyliście.
Odnośnie pierwszego komentarza mogę tylko stwierdzić jedno. JEDEN DUŻO MOŻE, TYLKO MUSI MIEĆ „JAJA” .
Gołym okiem widać jak „starzy radni” zwierają szyki ,żeby pokrzyżować reformy i plany
naprawcze nowego Burmistrza. Miłośnikom starego, niegospodarnego porządku należy przypomnieć , o ich współodpowiedzialności za zadłużenie,chybione inwestycje,wyprzedaż za bezcen naszego wspólnego majątku , totalną patologię czy wiernopoddańczą postawę dla byłego Burmistrza .Walka o przywileje i kontynuację funkcjonowania choćby tzw.”biura podróży Marka M.” jaskrawie dowodzi ,że nie rozumieją
czasu zaciskania pasa i zamiast poczuć odpowiedzialność za dramatyczną sytuację
finansową nadal chcą kontynuować bezproduktywne wyjazdy.Symbolem ich niechęci do zmian na lepsze jest też obrona Mariana M. głównego uczestnika wycieczek organizowanego przez wspomniane biuro podróży.
Panie Burmistrzu, jest demokratyczny instrument żeby takich społeczników wyeliminować ,to referendum.Proszę się nie bać ,obywatele są już odkłamani .
Kilka ulotek z kompromitującymi faktami załatwi sprawę.Andrzej Tobolski
Panie Tobolski, gdzie jest to biuro podróży Marka M.? Nie rozumiesz człowieku, że mowa jest o bardzo skromnej delegacji złożonej najprawdopodobniej z jednego z burmistrzów, przewodniczącego Rady i kogoś trzeciego (może któryś z dyr. szkół, może urzędnik z gminy). Nikt nie zamierza wysyłać 10 radnych i burmistrza, ale kontakty z miastami partnerskimi podtrzymywać trzeba, choćby dlatego (pomijając inne ważne aspekty kontaktów) żeby nie wyjść na zaściankowych buraków. Oszczędzać naturalnie trzeba ale nie tak, że nie dzieje się kompletnie nic!!!
Jak tak brania pana radnego Moduszewskiego to niech robia skladke na jego fikcyjne stanowisko w osir i placa mu pbory.
Jak zrozumiałem, pan Mioduszewski zobowiązał się publicznie, że zakończy pracę na stanowisku kierownika Hali-Basen z dniem 31 grudnia 2015 r.
Graz, a ja mam jeszcze coś takiego. Fragment Protokołu Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Gołdapi z przeprowadzonej kontroli problemowej: Urzędu Gminy – funkcjonowanie Straży Miejskiej.
„Pani Celina Ostrowska stwierdziła, że straż miejska nakłada mało mandatów, natomiast dużo jest pouczeń, dlaczego?”
Drodzy Internauci, ileż w tym pytaniu Pani Radnej z ugrupowania „Nasza Gołdap” troski o nasze społeczeństwo, nieprawdaż? 🙂
coby pan burmistrz nie zaproponował to nie ma zgody,straż miejska ,twór rozwiązywany wszędzie,NIE, emeryci na emeryturę, NIE,bezsensowne wyjazdy,jak poprzednik zaznaczył BIURO PODRÓŻY ZA CUDZE, Marka M. kontynuować, lojalność wobec deklaracji wzgl. koalicji,męskiego pana andrzeja . p. to wszystko świadczy o sobotażu części radnych,radnych którym koryto odjechało i są zdziwieni że trzeba zacząć coś robić ! myślę że nie doczekacie się powrotu guru,
Po wyborach samorządowych miałem nadzieję na zmiany,okazuje się że to mrzonki.Ale kompromitacja z tym odwoływaniem straży miejskiej i radnego.Stare trwa w najlepsze.Dałem się nabrać po raz kolejny.Nasza Gołdap…Śmiechu warte.Ktos dobrze napisał,to radni powinni płacić za witualne stanowiska.
Wybierając swojego radnego, byłem święcie przekonany że będzie on dbał o interesy nas gołdapiaków, a tymczasem co widzę !?
1.) (Tu było naruszenie dób osobistych, zatem wykreśliliśmy. Red.) basenowy naszego budżetu , którego stanowisko zostało utworzone w podzięce za spolegliwość dopomina się jeszcze darmowych corocznych wczasów na nasz kosz.
2.) Funkcjonariusze SM i 10 radnych ,których guru ideowym jest nadal były burmistrz ,uważają że referendum to zło bo mieszkańcy na pewno będą za rozwiązaniem ich formacji. Nawet analityk z komendy policji, aspirujący do fotela burmistrza w przyszłych wyborach też nie potrafi w racjonalny sposób uzasadnić słuszności dalszego funkcjonowania SM.
O patologii w starostwie to nawet nie mam ochoty pisać.
W nawiązaniu do naruszenia.
Kogoś kto nic nie wnosi dla rozwoju miasta ,a jedynie pobiera niesłusznie należne mu korzyści w biologii funkcjonowania społeczeństwa nazywa się pasożytem.
Uważam że aby zmienić istniejący wręcz patologiczny stan rzeczy w gminie, nowy burmistrz powinien przeprowadzić wizualną prezentację ekonomiczną funkcjonowania budżetu. Może wtedy mieszkańcy i radni zrozumieją pewną prostą zależność. Im więcej będziemy wydawać na wycieczki i stanowiska leśnych dziadków tym wyższe będą ceny wody …..
Radni powinni reprezentować nasze społeczeństwo, mieszkańców a nie siebie nawzajem.
Serdecznie pozdrawiam
Stary mirosowy uklad pokazuje nowemu burmistrzowi kto w tym miescie rzadzi. Mam nadzieje ze ta patologia jest w radzie juz ostatnia kadencje i na dluzsza mete uda sie przeprowadzic tak potrzebne zmiany.
Czy ktoś może wie kto głosował za pozostawieniem p. Mioduszewskiego na stanowisku?
mazur masz rację też tak myślę. Burmistrz rączkami radnych chce wszystko rozp… ale nic mu nie wychodzi więc gdyby ktoś miał …… to by to sam załatwił.
gołdapianin – masz rację w mniejszości są ludzie z nowego układu – nic nie mogą załatwić w czasie głosowania więc są pasożytami !!!!!!!!!!!!!! powinno się ich usunąć
TO jest okropne jak brak zgody a miało być lepiej
widzę, że tu same lizałki Mirosa i jego podnóżków
Odpowiadam dla internauty „wick”. Głównie tzw. „beton ,który prawdopodobnie nigdy nie shańbił się własną działalnościa gospodarczą mając wypaczone pojęcie własności publicznej,potocznie zwanej państwową.Dla nich to co publiczne-państwowe znaczy niczyje i siedząc na ciepłych posadkach nie zrozumieli ,że czasy się zmieniły a własność publiczna to po prostu nasza,wspólna.Marek M przez 25 lat utrwalał w nich ,że publiczna to znaczy tylko ich i należy czerpać ile fabryka dała.
Udało się wreszcie tamten układ nieco zmienić ,ale teraz widać ,że twardy beton jeszcze się trzyma w imię fałszywej solidarności. Mam pomysł na „beton”. .Wystarczy nagłośnić kompromitujące fakty takie jak np. co robił Marian „flaszka”
na zapleczu sali gimnastycznej przez wiele lat.jako wychowawca dzieci i młodzieży ?
Może beton na przykład utrwalał władzę ludową i ustrój totalitarny ,a teraz szkodzi „nowej” demokracji ? Jak macie takie informacje,chętnie opiszę .Andrzej Tobolski
Masz Gołdapianinie skłonność do pochopnych ocen, a to jest broń obosieczna, to krzewienie niebezpiecznej tradycji i w ten sposób szybko inni zapomną o Tobie. Marian Mioduszewski zrobił nie tylko „co nieco” dla Gołdapi i trzeba mieć naprawdę z gruntu złą wolę i być po prostu mściwym, by tego nie zauważyć. Można rzeczywiście dyskutować o zatrudnianiu emerytów, ale wszyscy wiemy i Ty pewnie też, że praktycznie, bez względu na nazwę, stanowisko kierującego kompleksem hala-basen zostanie, bo jest niezbędne. Dlatego mija się z prawdą określanie tej funkcji jako fikcyjnej.
I pytanie najprostsze z najprostszych – radnych której opcji dotyczy Twoja sugestia? Bo na przykład co widzisz konstruktywnego i prospołecznego w „misji” radnego Andrzeja Murzyna? I czy pod postacią „Naszej Gołdapi” i niektórych koalicjantów do gołdapskiego samorządu naprawdę przyszła młodość? Mam na myśli tę mentalnościową… Nie nazywajmy też najzwyklejszych czystek oraz prymitywnego poczucia triumfalizmu „reformami” i świadomość tego mają ci radni z koalicji rządzącej, którzy nie chcą uczestniczyć w działaniach kierowanych negatywnymi emocjami, by się po prostu wstydu nie najeść, by się nie podłożyć prywatnej wendetcie „Naszej Gołdapi”. To główny i bardzo istotny powód. „Reformy”? – ten kto tak to ujął chyba jaja sobie robi.
Nie życzę nowemu burmistrzowi źle, jednak na pewno notowania jego znacznie by wzrosły by postarał się o kompetentnych doradców, a nie korzystał z takich, którym jedynie się wydaje, że są kompetentni i jednocześnie psują mu opinię. A to jest już niemal powszechne zdanie gołdapian.
Myślę, że sprawa nie jest taka prosta, jakby wydawało się na podstawie powyższych komentarzy. Wynikałoby z nich, że miasto podzielone jest na zwolenników nowej władzy i tych, którzy nie mogą pogodzić się z porażką starej. Niestety ja nie wpisuję się ani w jedną, ani w drugą grupę. I myślę, że nie tylko ja. Po objęciu władzy przez nową ekipę patrzyłem, słuchałem, czekałem i wyrabiałem sobie pogląd. Nadal go sobie wyrabiam. Nie chcę ostatecznie podsumowywać tego, co zobaczyłem dotychczas, ale nie zachwyca mnie to. Podobnie, jak przedmówca nie życzę źle nowemu burmistrzowi, ale nie podoba mi się panoszenie jednego małolata z jego ekipy, osobiste pobudki innego, który nie może przeżyć, że stracił stanowisko zanim je na dobre objął. Myślę, że wielu ludzi na początku postanowiło dać szansę nowej władzy, ale nowa władza popełniła największy z możliwych błędów- uderzyła w poczucie bezpieczeństwa wielu Bogu ducha winnych ludzi. Czy ci ludzie poprą nową władzę, jeśli nie będąc niczemu winni, ani w nic uwikłani, jednak czują się zagrożeni? Ja nie mam nic przeciwko piętnowaniu zła, plenieniu patologii, nagłaśnianiu przekrętów, ale jeśli mam czuć oddech nowej władzy na karku tylko dlatego, że pracowałem w jednostce podległej gminie za czasów Mirosa i to jest mój jedyny grzech, to na pewno nie będę się z tą władzą utożsamiać. Proszę zobaczyć co się w tej chwili stało. Koalicja się sypie nie dlatego, że ci chwiejni radni są za zachowaniem dawnego porządku, tylko dlatego, że nie chcą być utożsamiani z nieprzemyślanymi działaniami buńczucznego małolata i innych radnych, którzy rozgrywają swoją prywatną wojenkę.
Ciekawe są przemyślenia w niektórych komentarzach, ale chciałbym zwrócić uwagę na kwestię której ja nie mogę zaakceptować.
Nie tak dawno nasza gołdapska delegacja wybrała się z wizytą do pałacu prezydenckiego, pamiętacie zapewne jeszcze te uśmiechnięte buzie naszych samorządowców i reklamówki pełne prezentów z nadrukiem ” 25 lat wolności ” .
Proszę mi powiedzieć jak mam nazwać osoby, które twierdzą że tyle zrobiły dla naszej wolności podczas gdy nie tak dawno zabrały nam, mieszkańcom Gołdapi ostatnie narzędzie do walki o wolność i demokrację jaką jest referendum ? Przeraża mnie wasza hipokryzja i to jak daleko jesteście się w stanie posunąć w walce o swoje przywileje.
Polonisto, mam nadzieję że jesteś im tylko tutaj na portalu, że nie zajmujesz się edukacją. Czytając to co tu napisałeś śmiem twierdzić że poza wielkością akapitu i podstaw ortografii nie potrafiłbyś przekazać tego, czym jest logiczne i samodzielne zrozumienie tekstu pisanego.
Czy jesteś w stanie udowodnić mi że obiekt sportowo-rekreacyjny bez naszego wąsatego basenowego upadnie?
Twój zarzut wobec radnego Andrzeja Murzyna jest szczytem podłości.
A powiedz mi Gołdapianinie jak nazwać mówienie o konieczności oszczędzania z jednej strony, a sławetnych 50 tys. zł, które jednak nie zostaną zaoszczędzone na pensji burmistrza? Czy nie hipokryzją właśnie? A powiedz mi Gołdapianinie dlaczego to funkcjonowanie straży miejskiej ma być tematem referendum a nie np. czy wszystkie stanowiska urzędnicze i kierownicze w mieście powinny być obsadzane w drodze konkursu? A powiedz mi Gołdapianinie czy przypadkiem my społeczeństwo nie powinniśmy zażądać od radnych – naszych przedstawicieli w końcu i nowej władzy, żeby zamiast personalnych przepychanek wzięli się do konkretnej roboty i zamiast zmuszać jednostki podległe do stałego zaciskania pasa, poszukali skutecznych sposobów na zwiększenie wpływów do gminnej kasy? No i ta tak chętnie deklarowana i wymieniana na wszystkie sposoby transparentność? Rzeczywiście „nowi” są tacy przejrzyści i bez skazy? Czy rzeczywiście są to ideowcy, oddani sprawie i dobru ogólnemu? Odpowiedz sobie sam. Ja mam swoje zdanie na ten temat.