Na remont tych schodów czekali nie tylko mieszkańcy bloku przy Żeromskiego 8A, ale niemałe grono gołdapian, które chodziło do swoich garaży, na Mazurską lub z powrotem. Schody były tak niebezpieczne, że bywały na nich upadki. Zimą trudno było po nich schodzić bez trzymania się barierki.
Pochyłe, krótkie stopnie temu sprzyjały. Pisaliśmy o tym kilkakrotnie i gmina (jako zarządca) zdecydowała się na remont.