List do redakcji. Polemiki ciąg dalszy

Drodzy Mieszkańcy. W poprzednim liście pisałem, że nie było oddolnej inicjatywy tzn. inicjatywy mieszkańców Gołdapi, Węgorzewa, Kętrzyna, by uruchomić połączenia autobusowe. W odpowiedzi radny wojewódzki p. J. Słoma potwierdza ten fakt. Nasuwa się klasyk, te połączenia to MIS na miarę naszych czasów, a że nikt go nie potrzebuje.

 

Liczby. Liczba 10000 pasażerów przewiezionych na trasie Gołdap-Ełk, jak podaje p radny, wygląda nieźle, 972 pasażerów miesięcznie trochę gorzej, a 972 podzielone przez 30 dni w miesiącu daje ok 32 pasażerów. Jest gorzej, a gdy podzielimy to przez ilość kursów dziennie (3 kursy) da nam 10 pasażerów. Słabo to wygląda, ale kurs to wyjazd do Ełku i powrót!!! Czyli w jedną stronę jechało średnio… 5 PODRÓŻNYCH i to niekoniecznie z Gołdapi, a np. z Olecka, Stradun, Kowal Oleckich itd. Jak na liczbę mieszkańców miast, przez które autobus jedzie (to około 90 tys. ludzi) to jak to się mówi szału nie ma.

KOSZTY. Bilet do Ełku kosztuje 17 zł, z Olecka do Ełku pewnie 10 zł. Przyjmuję średnią 2 osoby z Gołdapi 3 osoby z Olecka (bo to większe miasto) czyli 2 razy 17 zł =34 zł, i 3 razy 10 zł =30 zł. Jeden przejazd z Ełku do Gołdapi i z powrotem daje 64 zł razy 2 =128 zł. Ta kwota nie wystarcza na paliwo, jakie zużyje ten Bus!!! A gdzie pozostałe koszty, wynagrodzenie kierowcy, amortyzacja busa, naprawy czy przeglądy. A jeżeli bus jest wynajęty koszt wynajmu!!!

SENS. Do Ełku jeździmy leczyć się często w szpitalu na Barankach. Koszt biletu autobusowego 34 zł plus taksówka, bo komunikacją miejską ciężko dojechać na czas koszt 26-40 zł w dwie strony. Razem 70 zł. To tyle, może prawie tyle, ile zapłacimy za paliwo do samochodu, gdy pojedziemy spokojne swoim autem… Proszę komentatorów o odpowiedz czy istnienie tego autobusu ma SENS???

Pomocy p. radnego potrzebujemy przy: odbudowie szpitala, podniesieniu poziomu edukacji, ratowaniu lasu Kumiecie, którego przy tak intensywnej wycince istnienie jest zagrożone, przy dokończeniu obwodnicy, ratowaniu kasyna, może odkupieniu Pięknej Góry i oddanie dla OSIRU jak to ma miejsce w Szelmencie itd., itp. Szkoda, że ta dyskusja toczy się na portalu. Jest jeszcze trochę osób, którym zależy na tym mieście, ale p. radny nie przyjmuje zaproszeń do dyskusji, uważając, że wie lepiej co nam potrzeba… Co na to wyborcy, którzy go wybrali. Chętnie przeczytam wasze opinie. Pozdrawiam

 

Adres e-mail, imię i nazwisko do wiadomości redakcji

 

 

 

 

 

 

 

 


Aktualności

Powiązane artykuły

22 komentarzy do “List do redakcji. Polemiki ciąg dalszy

  1. Ja

    Niestety, są wśród nas osoby nieposiadające samochodu

    1. Kierująca

      Jako osoba posiadająca samochód, nie rozumiem wykluczenia społecznego poprzez usunięcie środków komunikacji zbiorowej. Dla niektórych to jedyny możliwy środek transportu. Nie każdy ma auto lub prawo jazdy.

  2. Nazwisko i adres znane Redakcji

    Przy okazji tej dyskusji chcę zwrócić uwagę na aktualną sytuację mieszkańców „Podlasia”.
    Mieszka tam oboje moich rodziców. To są starsi ludzie ,nie mają samochodu.
    Jak jestem na miejscu mogę im pomóc. A jak nie?
    Gdzie mają zrobić podstawowe zakupy?
    Jak dostać się do „miasta”?

    Co na to władze Miasta?
    Co na to Radni z Podlasia?

    1. 1234

      to nie jest inwestycja miasta – to powiat robi ten ciągnący się jak „flaki z olejem” remont ulicy 1-go Maja, więc pytania do starosty Wardziejewskiej albo do Ciołka, a i do powiatowej radnej Grażyny Sendy mieszkającej na Podlasiu, ale zgadzam się, sposób i długość realizacji są skandaliczne!!!!!

      1. Alexa z rejonu gołapskiego

        Właśnie, to jest syndrom stanu umysłu niektórych w Gołdapi.
        To nie gminy, to powiatu!
        Czas zakasać ręce i działać WSPÓLNIE dla dobra gminy i powiatu, a nie fantasmagorii Luto, Łabanowksiej, Wardziejewskiej i Ciołka + zawieszonych radnych.
        Pozdrawiam myślących inaczej, dla których Gołdap jako piowiat i miasto ma znaczenie jako jeden organizm.

        1. xyz

          nawet sie zgodze ale powiedz to wlasnie dla Ciolka, Wardziejewskiej, Lutego i Labanowskiej a odpowiedzialnosc za konkretna inwestycje jest tych ktorzy to robia, czy teraz Ciolek i Wardziejewska ma odpowiadac za zaklad sanatoryjny? a Luto za szpital – no NIE jest podzial obowiazkow pomiedzy powiatem a gmina

  3. Panie Redaktorze.
    Szkoda ,że Pan nie umożliwił internautom komentowania pod swoim artykułem o” wodnym świecie burmistrza Luto ” Chciałem poinformować ,że posiadam
    kopię warunków zabudowy zbiornika wodnego dla Państwa Luto .Warunki zabudowy wydano 30 sierpnia 2016 r. i to tam zapisane są obowiązki wyłączenia gruntów z produkcji rolniczej zgodnie z art, 11, 12 i 14 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych . Warto zapoznać się a nimi.
    Pozdrawiam Andrzej Tobolski

    1. Waluś

      Panie radny, interesujące to będzie wtedy kiedy Pan zamiast ciągle informować, ze „coś Pan ma” i „już powiadomił odpowiednie służby” w końcu napisze np tak – „Jak już wiadomo wczoraj prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko… ” albo „jak już wiadomo wczoraj odpowiednie służby wkroczyły do domu pana… i dokonały zatrzymania”. Wtedy będzie to interesująca wiadomość. Niestety samo pisanie o zapowiedziach czegoś tam jest już, jak pisze wielu z nas, po prostu nudne. Trzeba konkretu.

  4. Fan komunikacji zbiorowej

    Zrób dobrze, to jeszcze ktoś ma pretensje. Autobus ma przede wszystkim służyć ludziom. Nie ważne czy pasażerów jest 5 czy 50. Oszczędności proszę szukać gdzie indziej, ale nie kosztem ludzkiego komfortu. Mniejszość nie może być dyskryminowana przez większość. Nie wszystkim wystarcza do szczęścia 500+ lub 13 emerytura, flaszka i disco polo. Samorząd województwa może chcieć dużo dobrego, ale krnąbrna władza lokalna i ta na najwyższym szczeblu najwyraźniej nie. Z pustego i Salomon nie naleje. A tymczasem widzimy postępujący rozkład państwa, w tym Gołdapi od 2015 roku.

  5. Antoni

    Autor artykułu ma sporo racji, ale z drugiej strony trzeba też sobie zadać pytanie o opiekuńczą rolę państwa. Przecież także te 5 czy 10 osób korzystających z tego kursu autobusu też płaci jakieś podatki do budżetu i im się też coś od państwa należy. Nawet wtedy kiedy jest to niezbyt korzystne ekonomicznie. Prosty przykład, mamy w całym kraju niewydolną służbę zdrowia a przecież nikt o zdrowych zmysłach służby zdrowia nie zlikwiduje. Nawet jeśli z linii tej korzysta tylko kilku pasażerów to jest to dobra sprawa, że ona funkcjonuje.

  6. Donek

    W innym miejscu tego portalu pod materiałem „List do Redakcji”, gdzie możliwość dalszych komentarzy została uniemożliwiona (sic!) wypowiada się pewien „Romek”, który pisze o – jego zdaniem – „idiotycznym pomyśle poprowadzenia drogi wojewódzkiej z ruchem ciężarowym przez ulicę 1-go Maja” .
    Mieszkańcy powinni jednak wiedzieć, że w naszym mieście jest jeszcze trochę ludzi trzeźwo myślących którzy zupełnie inaczej patrzą na problem drogi 651 i dobrze wiedzą, że tylko głupie działania nietrzeźwo myślących, widzących w tym tylko swój prywatno-polityczny interes, doprowadziły do tego, że tak korzystna inwestycja do tej pory nie doszła do skutku. Swoją drogą takie pytanie: gdzie podziały się i którędy dziś jeżdżą te tysiące TIR-ów, które, gdyby droga 651 była zrobiona, jeździłyby ul. 1 Maja?

  7. Były Gołdapianin.

    Donek Cyt . „Swoją drogą takie pytanie: gdzie podziały się i którędy dziś jeżdżą te tysiące TIR-ów, które, gdyby droga 651 była zrobiona, jeździłyby ul. 1 Maja?”
    Donek , należy wrócić z odpowiedzią do tego pytania ,wtedy jak już ta obwodnica powstanie. A póki co trzymam kciuki za aktywistów z Podlasia. Nie dajcie sobie „wcisnąć” obwodnicy przez Podlasie i ul. ! Maja .Toż to jest XXI wiek.

    1. Donek

      Panie „Były…”, wracanie do takiego pytania wtedy kiedy obwodnica już powstanie będzie działaniem spóźnionym, jeśli poważnie traktować możliwość drastycznego wzrostu ruchu TIR-ów na tej drodze. A ja już dziś pytam, gdzie są i którędy dziś jeżdżą te głośno przez grupkę ludzi zapowiadane setki TIR-ów? Bo jeśli mają tak bardzo kiedyś zapełnić te obwodnicę (jeśli już ona powstanie) i być tak bardzo uciążliwe dla mieszkańców to może wyjaśni Pan jakimi drogami one teraz, dziś dostają się na ten teren? Bo przecież chyba już jeżdżą nie?
      Ja Panu podpowiem, otóż prawda jest taka, że na tych trasach (wiodących do Gołdapi) nie ma i nie było żadnych setek TIR-ów i nic nie wskazuje na to by w bliskiej perspektywie nastąpił jakiś ogromny rozwój gospodarczy u naszych sąsiadów który spowodowałby taki liczony w setkach dziennie ruch tego typu pojazdów.

  8. Remigiusz R.

    Tylko troglodyta będzie szczuł społeczność lokalną by ta protestowała przeciw drogom. Faktycznie lepiej żyć na wiosce z kurami i drogami gruntowymi lub post-prlowskim asfaltem. Popieram Donka. Setek tirów nie ma ani na DK65, ani na DW650 na odcinku do Kętrzyna. Nie będzie ich na zadupiu zwanym Podlasiem. Skąd Mierunski je wyczaruje, nie wiem. Może otworzy wówczas olbrzymie centrum logistyczne przy SP2 i będzie robić statystykę ruchu ciężarowego na dowód swoich tez?

  9. Temida

    Ale Mieruński na tej drodze „wjechał” do rady miejskiej. Dlatego te protesty i wstrzymanie inwestycji było potrzebne. Czy ktoś jeszcze da wiarę temu radnemu ? Nawet luto często wzywa Mieruńskiego do zwrotu 100 milionów, chociaż sam ma wiele za uszami w tej niedoszłej inwestycji. Są siebie warci. Dzisiaj ta inwestycja by kosztowała ponad 700 mln.

  10. Anonim

    Definicja wskaźnika Obwodnica – droga umożliwiająca pojazdom ominięcie pewnego obszaru i jego odciążenie z ruchu tranzytowego, w ciągu drogi/dróg powiatowych lub gminnych.

  11. Anonim

    Pan Mieruński działał i działa z „głową” i nie „wjechał” do rady miasta a został wybrany przez społeczność lokalną .

    1. Pstryk

      Czytając Anonima ześmiałem się ze śmiechu.

  12. Anna

    Jeśli Mieruński został wybrany do Rady dlatego, że nie zgadza się na drogę wojewódzką w mieście, to dowód na to że popiera go większość mieszkańców. I bardzo dobrze, to tylko dobrze świadczy o mądrości mieszkańców. Panie Zbigniewie proszę nie poddawać się, ma Pan nasze poparcie. Wiem, że Pan i inni mieszkańcy popierają remont drogi od Botkun i dalej. Jestem przekonana, że Wasz pomysł wygra.

    1. Pstryk

      Popieranie „remontu drogi do Botkun i dalej” sprawy nie załatwia. Problem jest o wiele szerszy i wybiega daleko poza tę drogę, do gabinetów w Olsztynie. Pewne jest natomiast jedno, drogę można było zrobić za ok 200 mln zł, dziś potrzebna jest na to kwota ponad 3krotnie wyższa. I są osoby temu winne, I w tym obwinianiu mam nieprzyjemność zgadzić się z burmistrzem.

  13. Bury mistrz

    A ja uważam, że sprawy w Gołdapi rozwiązują się tak jak chcą tego wyborcy. Wszyscy krytykujecie tu wszystkich. A czy ktoś zadał sobie pytanie skąd ci wszyscy radni znaleźli się w tej radzie? Przechodzili przez przypadek przy budynku Urzędu i ktoś ich zaprosił czy wygrali wybory? Co tu daleko szukać. Jeśli w obecnej sytuacji gminy I bezsprzecznych jej problemów do których doprowadził luto, w wyborach uzupełniających mandat zdowyba jego żona to ja już nie mam pytań. Reasumując ludzie/wyborcy najwyraźniej chcą zapisywać się do lekarza o 4 rano. Do specjalistów jeździć do Białegostoku lub Olsztyna, chcą również by nikt nie zakłócał im spokój w postaci komunikacji publicznej i samochodow ciężarowych. Finalnie nie chcą żadnej nowej drogi, a te które są im odpowiadają. Jestem zwolennikiem wsłuchiwania się w potrzeby ludzi, a one chyba niestety takie są. Przy kolejnych wyborach samorządowych moim zdaniem z 90% obecnej rady miejskiej i powiatowej ponownie uzyska mandat, a i nie wykluczone, że luto znów zostanie burmistrzem wmawiając wszystkim, że zpl to nie jego wina, bo on chciał dobrze, ale to inni paskudnymi donosami doprowadzili do katastrofy. I czy uważacie, że nikt w to nie uwierzy???

  14. Katon SC

    Możliwe, że sporo racji jest w tym co pisze „Bury mistrz” , ale cały czas należy pamiętać, że dla dobra Gołdapi bezwzględnie trzeba pozbyć się z Rady takich osób jak panie Dzienis i Pietrewicz oraz Hołdyński , Wawrzyn, Janczuk, Chmielewski, Zajączkowski. No i obecnego burmistrza z urzędu.