Gołdapski Fundusz Lokalny przekazał pomoc humanitarną osobom pozostającym na Ukrainie w gminie Popelnastie

Wojna trwająca na Ukrainie wymusiła zmianę działań polskich organizacji pozarządowych współpracujących z partnerami ukraińskimi, podobnie stało się z działaniami Gołdapskiego Funduszu Lokalnego.

 

 

Dotychczasowe działania GFL-u dotyczyły głównie przekazywania polskich doświadczeń z obszaru kultury i samorządności, m.in. przez organizowanie w Polsce wizyt studyjnych samorządowców i społeczników z Ukrainy.

– Po rozpoczęciu wojny skontaktowaliśmy się z naszymi partnerami z Ukrainy i zapytaliśmy, jak możemy im teraz pomóc – mówi Zbigniew Mieruński, prezes Stowarzyszenia – Otrzymaliśmy odpowiedź, że zależy im na doposażeniu gminnego ośrodka zdrowia, którego zadania w wyniku wojny bardzo się rozszerzyły. Głównie chodziło o zabezpieczenie ośrodka na wypadek braku prądu i doposażenie w narzędzia chirurgiczne, leki i opatrunki.

 

Stowarzyszenie rozpoczęło działania, które zaowocowały zakupieniem i pozyskaniem pomocy rzeczowej dla uchodźców wewnętrznych pozostających na Ukrainie i mieszkańców Gminy Popelniastie o łącznej wartości ponad 60 000 zł.

 

– Podczas gromadzenia pomocy i planowania transportu pojawiały się różne trudności – wspomina Wioletta Anuszkiewicz, wolontariuszka Stowarzyszenia – M.in. mieliśmy trudności ze znalezieniem odpowiedniego środka transportu, ale udało się nam pozyskać pojazd idealny – bardzo pakowny, którego właściciel udzielił nam stosownego upoważnienia na wyjazd na Ukrainę – dziękujemy. Dziękujemy także tym wszystkim, którzy nam pomogli. Nie będziemy nikomu osobno dziękować, bo moglibyśmy kogoś pominąć – nie mamy też wiedzy o wszystkich osobach, które nam pomogły i przekazały dary.

 

W wyniku zbiórki pieniędzy i darów, a także dofinansowania Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, Gminie Popelniastie zostało przekazane:

– Doposażenie ośrodka zdrowia (o wartości 35 000,00 zł zakupione dzięki dotacji w ramach programu RITA Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji) znajdującego się na zapleczu frontu na centralnym wschodzie Ukrainy, w tym:

– trójfazowy generator prądu;

– 4 torby pierwszej pomocy z wyposażeniem, nosze, zestaw do terapii tlenowej;

– 124 instrumenty chirurgiczne oraz 700 skalpeli;

– 2 600 strzykawek i igły, przyrządy do infuzji, wenflony;

– kilkaset opatrunków, w tym opatrunki indywidualne, plastry, itp.;

– materiały dezynfekcyjne, środki ochrony osobistej;

– leki, środki przeciw oparzeniowe, itp.;

– środki techniczne, w tym urządzenia zasilane solarnie, zapewniające pracę ośrodka w czasie braku prądu oraz komunikację radiową.

– Dary od mieszkańców Gołdapi i okolic, naszych znajomych, przyjaciół i życzliwych nam osób z Niemiec i Francji (zakupione także za przekazane środki finansowe), między innymi: trwałą żywność, leki i środki higieny osobistej, w tym: – leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, przeciwzapalne, syropy na kaszel, jodyna, skalpele, nici do szycia ran, opatrunki na front, fartuchy, maski jednorazowe, rękawiczki jednorazowe, itp., 500 kg karmy dla psów i kotów, soki, specjalne mleko i musy dla dzieci, czekolady, konserwy mięsne, 210 opakowań podpasek, ponad 100 opakowań pampersów w różnych rozmiarach, chusteczki nawilżone, itp.

 

– Szczególnie dziękujemy wszystkim za wsparcie rzeczowe, techniczne i finansowe. Wasza pomoc i hojność jest nieoceniona – mówi Jarosław Walc, wolontariusz – My i nasi partnerzy z Popelnastie jesteśmy Wam bardzo wdzięczni. Dzięki Wam zapełniliśmy busa po dach i dostarczyliśmy do gminy Popelniaste ponad 2,5 tony darów.

 

Stowarzyszenie Gołdapski Fundusz Lokalny i Grupa Obywatelska „Gołdap dobro wspólne” dziękują wszystkim, którzy przekazali pieniądze i dary, a także pomogli skompletować i zapakować transport.

– Bardzo za to wszystko Wam dziękujemy, wszystko trafiło do osób potrzebujących pomocy na Ukrainie, w tym uchodźców wewnętrznych – mówi Mieruński – Razem walczymy o pokój, bezpieczeństwo i wolność w Europie i na świecie.

Zebrane dary dostarczyli do Lwowa wolontariusze: Wioletta Anuszkiewicz, Zbigniew Mieruński i Jarosław Walc, a stamtąd zostały zabrane przez ukraińskich partnerów, pokonały 900 km i dotarły do niewielkiej gminy Popelnastie.

 

 

Powiązane artykuły