Posiedzenie odbędzie się 28 września i rozpocznie o 13.00. W programie między innymi – zmiany w budżecie, regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy oraz zmiany w statucie uzdrowiska. Program niżej. Transmisję i retransmisję sesji znajdziemy pod tym linkiem. https://esesja.tv/transmisje_z_obrad/654/rada-miejska-w-goldapi.htm
Tu znajdziemy projektu uchwał:
W uzasadnieniu projektu uchwały o odbieraniu odpadów komunalnych zmienia się częstotliwość odbioru tworzyw sztucznych oraz bio z 1 raz w tyg na 1 raz na 2 tyg dla zabudowy wielorodzinnej a dla zabudowy jednorodzinnej frakcja mieszana z 1 raz na 2 ty na 1 raz na 3 tyg. Już toniemy w śmieciach, które wysypują się z pojemników. Teraz to będzie tragedia. Czy któryś radny to czytał, czy tylko podniesie rękę jak pokorne cielę?
Podnieśli opłaty o 100%, nie dość, że człowiek musi sortować śmieci, to jeszcze teraz będą rzadziej odbierać śmieci. To pytam się za co my płacimy? Za doksztalty niedouczonych urzędników, za samochód za 200 tysięcy czy może za nieudolne rządy szeregowego luta?
Szeregowy Luto zamiast zająć się choćby tą sprawą woli krzyczeć pod Starostwem, że „miał wiele propozycji” na ratowanie szpitala a na sesjach Rady Powiatu „nie udzielano mu głosu” !!!. Nie mówi tylko o tym co obiecywał podczas swego „wywiadu” w Radio 5 kilka lat temu.
O proszę. Burmistrz pod Starostwem znów mówi, że miał i ma wiele propozycji, pomysłów na ratowanie szpitala, ale znów ich nie wymienia. Powtarza tylko, że takie pomysły ma! Ciągle trzyma je w tajemnicy.
Dziś pod Starostwem wielkie zamieszanie. Z udziałem burmistrza, który znów powtarza, że jest gotów do współpracy i że ma wiele pomysłów i propozycja na polepszenie sytuacji gołdapskiego szpitala. Ale znów tylko mówi, nic więcej. Żadnych konkretnych pomysłów i propozycji nie wymienia. Podkreśla tylko, że „potrzebna jest do rozmowy druga strona” i , że nie ma szans na „rozmowę z tym zarządem”. A ja myślę, że to z burmistrzem nie można współpracować co widać wyraźnie po licznych odejściach pracowników z Urzędu Gminy. A i konkursy na wolne stanowiska trzeba wielokrotnie powtarzać, a chętnych brak.
Zebrali się ludziska pod Starostwem i krzyczą żeby ktoś do nich wyszedł. Szkoda, że pani starosta Wardziejewska miała dużo wcześniej umówione na dziś spotkanie w Warszawie w jednym z Ministerstw, gdzie musiała być bo załatwia tam sprawy naszego powiatu. Jednakże w budynku jest cały czas pan wicestarosta Ciołek i powinien choćby na chwilę wyjść do mieszkańców i zabrać głos wyjaśniający całą sytuację. Jeśli nie wyjdzie będzie to okazanie pogardy dla mieszkańców i ich lekceważenie. Bardzo nieładne zachowanie.
Ciekawa jestem czy mieszkańcy, którzy teraz zebrali się pod Starostwem, pamiętają protesty w sprawie budowy drogi 651, która miała być już dawno przebudowana i dzięki czemu mieliśmy mieć naprawione przy okazji trzy ulice miejskie. Nie doszło do tego, miasto straciło grubo ponad 100 mln zł. A stało się to dzięki trzem ludziom, którzy wtedy skrzyknęli mieszkańców i organizowali protesty – panowie Pasiuk, Kordjak i Mieruński. Skończyło się tak jak się skończyło – remontu trzech ulic i całej drogi nie ma do dziś. Za to pan Mieruński na grzbiecie tych mieszkańców wjechał wkrótce potem do Rady Miejskiej. To samo dzieje się dziś, tylko pana Mieruńskiego nie ma, bo swoje już osiągnął. Ale pan Kordjak i pan Kwasiborski są i krzyczą. No, wiadomo, wybory nie tak znowu za lasem. Ja się nie dam nabrać na krzykaczy, którzy osiągnąwszy swoje prywatne interesy potem mają ludzi gdzieś.
Dziwne, że pan Kordjak jest obecny podczas tego protestu. Przecież przez 4 lata jako wicestarosta za szpital odpowiadała pani E. Bogdanowicz-Kordjak.
I oddłużyła szpital, mimo że ani starosta A.Ciołek ani nikt inny z rady nie był tym zainteresowany. Co więcej aby to zrobić skutecznie, skończyła roczne studia podyplomowe „Zarządzanie ochroną zdrowia” na Wydziale Zarządzania UW. Co więcej, za studia zapłaciła sama, bo starosta nie widział celowości dofinansowania. W roku 2013 w chwili przekształcenia szpital miał 0zł długu.
Panie Macieju,
klawiatura wszystko przyjmie ale gdyby to była prawda o czym Pan pisze to pańska żona byłaby wybrana chociaż raz w jakichkolwiek wyborach w których startowała. A dotychczas wyborcy nie docenili takiego skarbu?
Ja mam do Pana inne pytanie i proszę o szczerą odpowiedź. Jak Pan się czuje stojąc obok burmistrza, który obiecał Wam wybudowanie obwodnicy wschodniej Gołdapi a dotychczas nie powstała nawet szczątkowa dokumentacja? To już 3 lata jak na ten cel zostały przeznaczone 350 000 zł w budżecie gminy Gołdap a następnie przehulane przez Luto na wycieczkę do Chin i nowy samochód. Taki był Pana plan? Zniszczyć inwestycję ale dostarczyć poparcia T. Luto?
Pana wiarygodność jest poniżej zera Bardziej nie mógł Pan zaszkodzić idei ratowania szpitala.
No to pan Kordiak odpłyną kompletnie! Jego żona „oddłużyła” szpital?? Ciekawe… jak to łatwo zasługi grupy osób przypisać sobie.
W internecie ponoć nic nie gonie, wiec z łatwością można znaleźć informację z lutego 2013 r., że żona pana Kordiaka „wspólnie z podległymi jej urzędnikami oraz dyrektorem i pracownikami SPZOZ” wymyślili oddłużenie poprzez przekształcenie szpitala w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością.
To nie żona pana Kordiaka oddłużyła (wpłaciła swoje własne pieniądze?), tylko minister finansów przekazał dotację.
A skutki przekształcenia SP ZOZ w spółkę mamy właśnie teraz, ten plan od początku nie miał żadnych szans powodzenia.
A czy to nie pozna zimna forsowała przy okazji pomysł przekazania szpitala za 1 pln właścicielowi sanatorium?
Pana żona miało być. Autokorekta się lepiej 😉 przepraszam.
Pan Kordjak zaczyna się pokazywać bo wybory za 2 lata. Przez niego nie mamy drogi 651 tak więc gdzie on to są kłopoty.Ten człowiek nie jest godny zaufania.
Oj, przeszkadza komuś ten Kordiak…
Masz rację, przeszkadza. W normalności i rozwoju miasta i gminy. Powinen zamilknąć i odejść razem ze swoim burmistrzem Luto.
Przypomnę, że już wiele razy doswiadczyliśmy problemów przez tego pana: rozwalenie Lokalnej Organizacji Turystycznej (to już około 15 lat), pozbawienie Gołdapi i Dubeninek remontu drogi 651 i kilku ulic w mieście, wybór Lutego na burmistrza. Mało?
Oczywiście. I to wielu ludziom. Nie powinien wtrącać się tam gdzie nie trzeba bo w większości tylko szkodzi.
Niektórzy nie potrafią budować, potrafią tylko rozwalać.
Ta droga miała być obwodnicą. Ludzie nie chcieli mieć obwodnicy pod swoimi oknami. Ciekawe gdzie mieszka MONIKA(ktokolwiek to jest) i chciałaby mieć pod oknami przejeżdżajace cięzkie samochody. Obwodnice robi się na terenie nieuciążliwym dla mieszkańców. Gdyby ludziom nie przeszkadzało nie poszliby protestować. A tobie szanowna osobo widać nie zależy na szpitalu. Moim zdaniem ważne, że są ludzie którzy chcą działać, gdyby nie to już za kilka dni szpitala by nie było. A może by tak MONIKA wzięla sie za jakieś działania Anię tylkokrytykowala
A skąd niby miałyby się tam wziąć „ciężkie samochody”? „Ciężkie samochody” mają swobodną trasę od strony Olecka.
To, że pod Starostwem nie pojawili się w większej liczbie radni miejscy i powiatowi, choćby po to żeby uspokoić nastroje i powiedzieć ludziom jak jest naprawdę z sytuacją szpitala i oddziału dziecięcego, jest skandalem i kolejnym kamyczkiem do ogródka o bezwolności obu Rad. Tylko panowie Tobolski i Wasilewski pokazali się i zabrali głos. A gdzie mentorzy tych Rad, panowie Wawrzyn, Janczuk, Grenda, Retel, itd…
O Boże! Przed chwilą usłyszałem słowa burmistrza: ” …mam w urzędzie coraz lepszą kadrę” III To pytam, skąd tyle powtarzających się konkursów na wolne stanowiska? I dlaczego one są wolne?
Uwaga! Słowa burmistrza: ” Mało mnie interesuje jak pani głosuje”!!! To w stosunku do słów pani Anuszkiewicz. Widać więc jak burmistrzowi zależy na przyjęciu uchwał. Nie obchodzi go to jak radni głosują!!!
Panie burmistrzu, wydaje się logiczne, że jeśli ktoś zastępuje kogoś na opuszczonym stanowisku to przecież ten ktoś nie otrzymuje CAŁEJ pensji z tego drugiego stanowiska. Więc pan Tobolski ma rację, że choćby przez okres vacatu jakieś oszczędności powinny być. A przytaczanie jako przykładu borówek pana Tobolskiego to po prostu niesmaczne i niewłaściwe, żeby nie rzec – złośliwe, zachowanie.
Oj biedni manifestanci. Myśleli, że idą „ratować szpital”, a wzięli udział w wiecu wyborczym Tomasza Luto. Chyba, że organizatorom tego wiecu o to właśnie chodziło.
Dziś bardzo mądre i merytoryczne wystąpienie nt sytuacji w szpitalu i przede wszystkim sytuacji wokół oddziału dziecięcego było udziałem pani radnej Zofii Syperek . Brawo. Właśnie takich wystąpień radnych, merytorycznych i podanych jasnym i prostym językiem, chciałbym słyszeć i widzieć u innych naszych radnych. Natomiast w kontrze do tego bardzo mierne, bardzo mało merytoryczne i nic kompletnie nie wnoszące było późniejsze wystąpienie na ten temat pana Wawrzyna, który po prostu powiela to co mówią inni. Nie wiem po co, choć domyślam się.
Do meritum, w dyskusji z panem Tobolskim, ( który też chce dobrze, jestem o tym przekonany) to pani Zofia miała rację, a zarzucanie jej jakichś osobistych korzyści płynących z ewentualnego zamknięcia oddziału dziecięcego jest po prostu nieporozumieniem. A pytanie, czy pani Syperek pobiera pensję jest wręcz obraźliwe i kompletnie nie na miejscu. Jeśli ktoś pracuje to oczywiste jest, że za tę pracę jest wynagradzany.
Czy sierżant luto i radny wasilewski mieli dzisiaj wolne w pracy, czy to był ich normalny dzień w pracy, za który pobiorą wynagrodzenie?
Panie luto nie dotykaj spraw szpitala, bo będzie to samo co z zakładem przyrodoleczniczym.
Luto rozpoczął kampanię wyborczą, ma nas za idiotów. Panie luto proszę powiedzieć co zrobiłeś dla szpitala, jaką podjąłeś inicjatywę by ratować szpital, oprócz wydania naszej nie swojej kasy na potrzeby szpitala?
Czy dzisiaj na wiecu przed Powiatem pan luto nie zrobił z siebie błazna? Moim zdaniem, nie małego.
Że ten człowiek nie ma honoru i wstydu zabierać publicznie głos. Dał już świadectwo swoich dokonań i kompromitacji. Wstyd panie Luto.
Luto swoim wystąpieniem na wiecu ustawił się w roli roli zbawcy szpitala. Ten, który dotychczas nic dla szpitala nie zrobił by szpital ratować.
Luto Zbawco, odejdź i nie śmiesz narodu, bo jesteś żałosny.
Luto mówi , że ma pomysły jak ratować szpital ale powie jak wybierzemy go na następną kadencję.
Koń by się uśmiał. Potrafi chłop rozśmieszyć.
Wiele osób w Gołdapi MA tiry przejeżdżające pod oknami, między innymi ja. Chcemy?? Nie robimy z tego powodu awantur.
A przez awantury i polityczne chore ambicje paru osób nie mamy wyremontowanej ulicy Zatorowej, nie mamy obwodnicy, nie mamy wyremontowanej drogi w kierunku Dubeninek.
Parę osób, manipulując innymi dla własnych celów, pozbawiło społeczność Gołdapi pieniędzy na drogi.
Czy Pan Luto wykrzykując pod starostwem nie odwraca uwagi społeczeństwa od tego co nabroił przy Zakładzie Przyrodoleczniczym? Gdzie jest projekt, gdzie wykonawca, gdzie nadzór, kierownictwo?. Dlaczego nowo powołany kierownik budowy dokonuje wpisu w dzienniku budowy z datą wstecz? Czy burmistrz tak mu kazał? Dziennik budowy został przekazany przez wykonawcę 30 lipca br. dla urzędu za pokwitowaniem, zaś nowy kierownik bud. Dokonuje wpisu z dniem 29 lipca. To się nazywa fałszowanie dokumentu. Kolejny projektant się miksuje z tego bo nałożono kary dla niego, ale poprzedniego projektanta co nabroił podobno nie ukarano do dzisiaj. Co tam się dzieje burmistrzu? Co ty wyprawiasz? Dlaczego budowa dalej stoi? Obwiniałeś każdego po kolei tylko nie siebie. Inspektorów nie ma od maja br. a budowa dalej stoi. Więc kto jest winny?