Były wykonawca zabrał ogrodzenie budowy Zakładu Przyrodoleczniczego. Ciekawe kiedy pojawi się nowe? Albo kiedy rozstrzygnięty zostanie przetarg na nowego wykonawcę, albo kiedy gmina zakupi swoje.
Powiązane artykuły
-
Zapraszamy na wieczór poetycki
Odbędzie się 28 listopada w czwartek i rozpocznie o 16.30. Gościmy w gołdapskiej Pijalni Wód. -
Planszówki zapraszają
Biblioteka Publiczna w Gołdapi serdecznie zaprasza wszystkich miłośników i kolekcjonerów gier planszowych na cykliczne spotkanie, które... -
Otwarcie wystawy IV Gołdapskiego Biennale Fotografii
Dziś (22 listopada) w Galerii K2 Domu Kultury w Gołdapi odbyło się uroczyste otwarcie wystawy IV...
Czy były już wykonawca mógłby także z ogrodzeniem zabrać i wywieźć daleko od Gołdapi największe rozczarowanie, porażkę i skandalistę w historii Gołdapi jakim jest Tomasz Luto?
Kiedy? Kiedy? Kiedy? A kiedy zacznie się rozkradanie niestrzeżonego, nieogrodzonego mienia?
A więc koszty rosną, nadzór monitoringu czy stróża to dodatkowe pieniądze. Brak oświadczenia Lutego po ostatnim tajnym spotkaniu. Mam wrażenie, że to domek z kart ta cała władza w magistracie na czele z Lutem. Chyba mało brakuje żeby zawalił się ten domek z kart, nawet porkomaty zepsute, które w cywilizowanym mieście są na kartę i z wyborem języka. Ale nasza władza wyznaje jedną zasadę, jesteś w Polsce to wszystko po naszemu trzeba było uczyć się języków. Trafione wybory i inwestycje, długo nie trzeba było czekać aż się zepsuje. Chciałbym zadedykować radnym gminy obraz „Pochlebcy” Pietera Brueghela Młodszego z 1592r. Na obrazie ramy znajduje się napis „Ponieważ dużo pieniędzy przechodzi przez mą sakiewkę zawsze otaczają mnie pochlebcy”
Obawiam się ,że może dojść do wielu kradzieży i dewastacji tego „pomnika głupoty” Burmistrza Luto i wielu radnych, ale ciężar finansowy poniosą wszyscy mieszkańcy gminy w postaci podatków i wszelkich opłat za wodę, ścieki, śmieci i w innych daninach.
Mam pewien pomysł ,żeby raz na zawsze ludzie odpowiedzialni z imienia i nazwiska za marnotrawienie naszych, publicznych pieniędzy ponieśli konsekwencje, nie tylko polityczne.
W momencie postawienia zarzutów prokuratorskich powinniśmy równolegle skierować do Sądu
pozew zbiorowy za działania na szkodę interesu publicznego Tomaszowi Luto, urzędnikom Urzędu Miejskiego, biura prawnego UM oraz Przewodniczącemu Rady Miejskiej w Gołdapi Wojciechowi Hołdyńskiemu ,który skutecznie od 15 miesięcy blokuje wszelkie inicjatywy naprawcze, informacyjne i inne. .Od wielu miesięcy stoi wyłącznie na straży blokowania informacji i w sposób oczywisty sprzyja burmistrzowi w mataczeniu i zwiększaniu kosztów.
To przez tego samorządowca do dzisiaj nie znamy wielu faktów, dowodów i kosztów ,które musimy ponieść. Mamy tylko szczątkowe informacje i domysły. Prawem radnych i społeczeństwa jest dostęp do wiedzy i prawdy o inwestycji stulecia ,bo to już obniża kondycję finansową gminy i niestety grozi nam bankructwo zastój i komisarz.
W przypadku uznania przez sądy ich winy można będzie wystąpić o naprawienie szkody w postaci zabezpieczenia ich majątków prywatnych.
Radny Andrzej Tobolski
Gdyby nie nadzwyczaj wyraźna i zbyt otwarcie widoczna prywatna niechęć pana Tobolskiego do pana Hołdyńskiego, który jednak rzeczywiście jako przewodniczący RM w niezdrowy i nienormalny sposób sprzyja tylko burmistrzowi a nie mieszkańcom, to bym zgodził się w pełni z wnioskiem pana Tobolskiego.
Może burmistrz udzieli jakiejś firmie komercyjnej koncesji, czy też fundacji miejskiej kierowanej przez radnego z jego ugrupowania na obsługę turystyczną i przygodę z przewodnikiem pt. „nocne zwiedzanie modernistycznej ruiny w Gołdapi”. Może to będzie niezły sposób na zarobkowanie na tym „kikucie”. A może właśnie dorobiliśmy się swego „historycznego zamku” i będziemy z tego słynni jak Malbork?
Dzień dobry. Gdzie mogę uzyskać informację kiedy w końcu pojawi się obiecane przez burmistrza oświadczenie dotyczące zamkniętego spotkania w sprawie ZPL ? Czas jaki już minął powinien dawać nam do myślenia, że oświadczenie te będzie bardzo merytoryczne…
Luto nie wyda żadnego oświadczenia tym bardziej pisemnie, ponieważ czworo radnych czy pięcioro nie popierających jego stylu władzy miałoby czarno na białym co planuje i mogliby go rozliczać a tak to tylko mydli oczy i nic więcej. A jeśli wyda to będzie oświadczenie lakoniczne w sumie o niczym, bez konkretów. Tak jak informatyzacja kasa wydana, projekt nie zrealizowany, pieniądze chyba w sądzie przegrana z wykonawcą z tego co ćwierkają wróbelki ale zamiecione pod dywan nikt już nie pyta, nie drąży tematu. Odnosząc się do Roberta piękny obraz warto zobaczyć.
I jak tak dalej będzie problem rozwiąże się sam . Koledzy złomiarze wyciągną co się da i będzie po kłopocie .
Lokalni złomiarze zarobią pieniądze wrócą do Gołdapian i będzie ok. Brawo Panie Burmistrzu
To jest najwyższy czas na ogłoszenie referendum za odwołaniem burmistrza Luto. „Z tego ciasta chleba nie będzie”. Sprawy sądowe, będą się ciągnąć – może i wiele lat. Tempo i styl pracy Tomasza Luto nie daje nadziei, że uda się wprowadzić rozsądny plan naprawczy i w jakiś sensowny sposób zakończyć sprawę bez ponoszenia kolejnych kosztów.
Szybciej wybierzemy sensowniejszego burmistrza/burmistrzynię niż Luto i Spółka ogarną „zabezpieczenie” placu budowy.
Jest monitoring i (chyba) osoba dozorująca…
Szanowny Feliksie. Chciałbym poinformować, że to Rada Miejska mogła i powinna kontrolować wszelkie działania organu wykonawczego- czyli burmistrza i w przypadku jakichkolwiek zagrożeń
zablokować je. Ale jak słusznie Pan zauważył Hołdyński jest w drużynie burmistrza wraz z większością radnych i posłusznie wykonują jego polecenia i wolę. Wielokrotnie podejmowałem
starania o zwołanie sesji nadzwyczajnej dot. budowy zakładu ,ale to właśnie Hołdyński do tego nie dopuścił do dzisiaj. I nadal nasze prawa w jakim stanie jest inwestycja są utajnione.
Ponosimy kolejne duże koszty na kancelarie adwokackie, projektanta, ekspertyzy, ochroniarzy, monitoring ,ale nie wiemy ile to jeszcze może kosztować ,i czy warto dalej brnąć .
Andrzej Tobolski
To że wali się wszystko to wiemy a ja mam pytanie czy Luto będąc na urlopie korzysta ze służbowego pojazdu i go tankuje za pieniądze urzędu w tym czasie, czy korzysta w czasie urlopu z delegacji i podróży służbowych? Pani skarbnik też jest na urlopie pytanie również jej dotyczy?
Dobre pytania, wszyscy chcemy to wiedzieć, to już byłby szczyt bezczelności.
W dniu dzisiejszym na terenie gminy niespodziewanie pojawiła się nowa inwestycja Tomasza Luto. Mieszkańcy dzięki tej inwestycji wiele zyskają, nikt ich nie okradnie. Powstaje ogrodzenie pomnika porażki ZPL. Ile to nas podatników będzie kosztowało wiedzą w UM ale Luto tym się nie martwi on za to nie płąci.
Jaki jest koszt wydzierżawionego ogrodzenia, monitoringu oraz firmy ochroniarskiej????
Wstydu ciąg dalszy.Dlaczego Gospodarz- Burmistrz Luto nie powitał na schodach Domu Zdrojowego byłego Premiera i Przewodniczącego Rady Europejskiej? Pan burmistrz był na urlopie ale znalazł czas na spotkanie i zabawę w „metropolii Rożyńsk”? Wstyd na całą Polskę!Nikt z władz nie powitał na swoim terenie takiego Gościa. Panie Luto, nie będzie miał pan więcej okazji uścisnąć dłoń człowieka, z którym liczyli się prezydenci wielu państw świata. Miałby pan fotkę dla swoich dzieci. Pana brak na tej imprezie oznacza pana małość i małość pana zastępczyni. Właśnie Wy pomniejszacie RANGĘ GOŁDAPI na arenie Polski.A gdzie byli pana Radni? też się wstydzili pokazać? Bał się pan zapewne pytań o Zakład Przyrodoleczniczy
To jest człowiek bez wstydu Ja Ja i Tylko Ja reszta to… i wszystko Wie i na Wszystkim się zna. A Rożyńsk tam jego głosy a co Pprzewodniczący, Premier Tusk nie zagłosuje na niego. A radni to tylko świadczy o nich po prostu żenada do potęgi, po uzyskaniu informacji o przybyciu do Gołdapi byłego Premiera powinniście sami zorganizować z nim spotkanie i o to zabiegać, dobrze by to świadczyło o was ale za to nie ma diety. To są rządy wstydu!
Widzisz Maniek …. Z koguta pawia nie zrobisz. Tomuś sprawdziła nowe wiaty, przeca głosy zachwyconych mieszkańców gminy ważniejsze niż jakiś Tusk. To nie jego bajka, a format to już na pewno nie ten. Z panem Tuskiem o konkretach trza rozmawiać, może coś dla Gołdapi pozyskać a Tomuś konkretny nie jest …. więc czego miał się wysilać ….. jego i tak „kochają wszyscy”. A radni , no cóż, bez własnego zdania i choćby koszty inteligencji … to czego na to spotkanie się wybierać… Jeszcze by o co zapytał. Guru nie kazał to siedzieli cicho w domach. Wstyd panie Hołdyński, po panu każdy spodziewał się więcej „klasy”….. panie Przewodniczący Rady .