Ocalił sarny, ale samochodu już nie zdołał

Zderzenie samochodu ze zwierzyną może spowodować ogromne szkody a nawet skończyć się tragicznie. Wiedział o tym dobrze 43-letni obywatel Rosji, który na widok wbiegających na jezdnię saren, uniknął bliskiego spotkania ze zwierzyną.

Choć sarny udało się ocalić, niestety samochodu już nie. Kierujący Passatem w wyniku manewru zjechał na pobocze i uderzył w krawężnik, po czym auto przewróciło się na bok.

Do zdarzenia doszło wczoraj (16 listopada) około 6:25 na obwodnicy Gołdapi. Jak ustalili policjanci, kierujący vw Passatem 43-letni obywatel Rosji jadąc w kierunku przejścia granicznego próbował uniknąć zderzenia z 5 sarnami, które wybiegły na jezdnię. Wykonany manewr zakończył się jednak utratą panowania nad autem, które zjechało na pobocze, a następnie zahaczyło o krawężnik i przewróciło się na bok. Na szczęście mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Jechał sam, był trzeźwy.


Policjanci apelują o ostrożność, w szczególności w okolicach dróg przebiegających przez lasy i rozległe pola. Trasy wędrówek zwierząt bardzo często przecinają ciągi komunikacyjne. Zderzenie z leśnym zwierzęciem typu łoś, dzik lub sarna może być bardzo niebezpieczne. Oprócz strat materialnych może nieść za sobą ogromne zagrożenie dla zdrowia lub życia uczestników ruchu drogowego.


Aktualności

Powiązane artykuły

Jeden komentarz do “Ocalił sarny, ale samochodu już nie zdołał

  1. Zielony

    Straszne. I to jest bohater!