Puste klasy dziś już nie dziwią, w końcu rozpoczęły się wakacje, ale 14 czerwca jeszcze ich nie było, zatem o co chodzi? Otóż 14 czerwca w tym roku w Polsce już po raz czwarty obchodzono Dzień Pustej Klasy. Tak było też w gołdapskiej SP1.
Czwarta „d” nawet zrobiła sobie wydłużyła ów dzień, albowiem już 13 czerwca na ostatnich lekcjach rozpoczęła bratanie się z naturą, a zakończyła już wakacyjnym ogniskiem pod lasem.
W Dzień Pustej Klasy czwartoklasiści doświadczali żywiołu wody, w dniu zakończenia roku szkolnego – żywiołu ognia. Żałuję, że nie wszyscy byli obecni – rozumiem tych, którzy nie mogli, ale tych, co nie chcieli? Kiedyś trafią do firm, aby pracować i jak tam odnajdą się w zespole, gdy teraz nie czują potrzeby integracji? A co z samodzielnością
i odpowiedzialnością? Idą wakacje, rodzice nie zawsze będą mogli im towarzyszyć – warte refleksji…
Tymczasem z tymi, którzy byli na ognisku, byli i rodzice integrujący się się nie tyle ze swoimi dziećmi, ile z ich kolegami z klasy. Pożegnanie roku szkolnego i wspólne powitanie wakacji – to naprawdę łączy, kto był – ten wie. Miłego wypoczywania, pozytywnie zakręconych wakacji.
Wychowawca kl. IV d Ewa J.
